zbyszu pisze:[Ot - dziwi mnie to, ze Baron gra poczekalnie niekonsekwentnie już od kilku tygodni (a na forum cisza) a Szydłowska gra ją raz (i słow krytyki dośc sporo)
Mimo wszystko u Barona są niekonsekwencje, a tutaj pomieszanie z poplątaniem. Co jak co, ale nowości powinny być zagrane, a tutaj z 4 załapała się tylko 1.
Podczas Jaggera sprawdziłem i siostrzenica właśnie się kąpie, więc są szanse że zaraz pójdzie spać. Małe, ale są.
A tak w ogóle to na forum zrobiło się agresywnie. Nie wiem czy nie pomyliłem adresu...
Zgodzę się ze Zbyszem, poczekalnia jest trochę źle rozplanowana. Zazwyczaj brakuje czasu dla awansów z czwartej dziesiątki, nawet, jeśli jest tam największy awans w poczekalni. Tym niemniej jednak dzisiejsza lista... pozwolicie, że pozostawię ją bez komentarza?
Dopiero na Lao Che wszedłem do domu (niezwykle nam się udała promocja! ) i słyszę Szydłowską.
Dlatego mam pytanie - jak sobie poradziła na Poczekalni? Nie pomieszała tak jak poprzednio?
I jak ogólnie Poczekalnia wyglądała?
zbyszu pisze:[Ot - dziwi mnie to, ze Baron gra poczekalnie niekonsekwentnie już od kilku tygodni (a na forum cisza) a Szydłowska gra ją raz (i słow krytyki dośc sporo)
Mimo wszystko u Barona są niekonsekwencje, a tutaj pomieszanie z poplątaniem. Co jak co, ale nowości powinny być zagrane, a tutaj z 4 załapała się tylko 1.
ksch pisze:Tym niemniej jednak dzisiejsza lista... pozwolicie, że pozostawię ją bez komentarza?
Odpowiedz sama cisnie sie na usta, ale niektórzy liczą, ze bęe mówił o tym po raz 6-ty
Ostatnio zmieniony sob lut 09, 2008 9:20 pm przez zbyszu, łącznie zmieniany 2 razy.
ku3a pisze:[
a czy pelne bezkrytycznego poklasku to tez nie wiem... skad wiesz co sie dzieje poza łamami forum?...
Nie wiem i nie piszę co sie dzieje poza łamami forum. Chyba proste?
jak dla mnie wlasnie wcale nie proste.
piszesz o bezkrytycznym poklasku, a nie wiesz jak jest naprawde. moze niektorzy zamiast wypisywac rozne rzeczy staraja sie... no nie wiem, cos zrobic na przyklad.
Żeby mi kto w zeszłym roku powiedział, że Gahan może mi się bardziej podobać od Jaggera, to chyba bym go wyśmiał, a jednak to różnica kilku klas na korzyść Dave'a (nie podlizuję się Martyrce - można obejrzeć moją Moją 30).