Drugi Top Radia 357

[August]

Fajnie, że Sułtani. Źle, że lecą. A najgorzej to że raczej nie ma już szansy na Private Investigations.

"Privet" to mój numer 3.
Jednak dzieckiem "Brothers in Arms" jestem

[kajman]

Tej Metallice mówię nie.

[kajman]

Powinna być wersja z "Alchemy" - to co Mark na gitarze wyprawia jest niesamowite.

Jak ogólnie mam złe zdanie o koncertówkach to tutaj się zgadzam.

[Gary]

"Master of Puppets" zdecydowanie ciekawiej wykorzystana od "Running up that hills" w "Stranger Things"

[August]

Powinna być wersja z "Alchemy" - to co Mark na gitarze wyprawia jest niesamowite.

Jak ogólnie mam złe zdanie o koncertówkach to tutaj się zgadzam.

W tym przypadku chyba trudno się nie zgodzić - nie wiem, czy znam lepszą płytę koncertową niż "Alchemy".
Szukam w głowie i nic mi mądrego nie przychodzi...
Wolę inne kawałki Metalliki niż "Masters...:.

[kajman]

O, to teraz mój głos. Rewelacyjny utwór i dwóch rewelacyjnych wykonawców. I jako bonus mój teledysk wszechczasów. A pozytywy wygrywają już 40:31.

[kajman]

W tym przypadku chyba trudno się nie zgodzić - nie wiem, czy znam lepszą płytę koncertową niż "Alchemy".

Ja znałem gdyby nie okazała się wielkim oszustwem.

[August]

W tym przypadku chyba trudno się nie zgodzić - nie wiem, czy znam lepszą płytę koncertową niż "Alchemy".

Ja znałem gdyby nie okazała się wielkim oszustwem.

Zdradzisz co to?
Kaśka i Peter świetni, uwielbiam tę piosenkę.

[kajman]

Znowu rewelacyjny utwór. Dla mnie powinien być najwyżej notowanym Pinkiem.

[Neo01]

Sting ma dobry rok - to już 3 utwór w "100"
Do tego jeszcze Police. Fani się zmobilizowali.

Zdaje się, że rok temu było dokładnie tyle samo.

Ci Floydzi mogliby nawet być wyżej.

[August]

U mnie w tym roku zwyciężyło "Hej You". Ale "Shine" jest tuż zaraz i głosuję na nie zamiennie.

[kajman]

Zdradzisz co to?

Ponoć Carlos Santana & Buddy Miles! Live! jest tak naprawdę albumem studyjnym z dogranymi efektami koncertowymi, bo oryginalne nagranie było kompletnie do niczego. Ale teraz nie mogę znaleźć potwierdzenia, bo wszędzie czytam, że to jednak koncertówka. Więc może tamta informacja była fałszywką.

[Neo01]

Szczerze mówiąc to ta topowa Adela też mi brzmi, jakby dograno tam tę "publikę".

[August]

Kolejny 'evergreen" - zawsze z moim głosem, odkąd go usłyszałem po raz pierwszy.
Ale uznanie dla "Animalsów" i "The Shadows" to zasługa mojej Mamy.
Piękne są tutaj te klawisze.

[8azyliszek]

"W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu..."
35 miejsce dla tej piosenki może być.

[August]

"W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu..."
35 miejsce dla tej piosenki może być.

Dla mnie powinno być wyżej - chyba w pierwszym "przedtopie Trójki" nawet w pierwszej dzisiątce było.
Policjanci ok - chociaż jak psiałem wcześniej wolę ich inne kawałki.
Ale "Every breath..." wciąż gra świetnie.

EDIT: sprawdziłem - w 1983 Animalsi byli na 14 miejscu.

[Gary]

Najsłabszy dzis Sting..ale i tak niezly

[kajman]

Po świetnych Animalsach słabiutkie Police. Swoją drogą ciekawe kto pamięta jaki był pierwszy utwór solo Stinga na LP3.
No ale teraz bardzo dobre Radiohead.

[August]

Po świetnych Animalsach słabiutkie Police. Swoją drogą ciekawe kto pamięta jaki był pierwszy utwór solo Stinga na LP3.
No ale teraz bardzo dobre Radiohead.

A nie "Moon over Bourboun street" czasem? bardzo dobry kawałek, podobnie jak kolejna "Childreens crusade".
"Creep" się u mnie nie zmieścił w tym roku, ale to kawał świetnej muzyki.

[kajman]

Mnie ten spadek cieszy. No i mam szansę wyjść na trochę dłużej.

[8azyliszek]

I tak co 5 minut. Odeszliśmy z Trojki, to dajcie nam kasę na życie. Grrrr. Ja tam wolę zwykłe reklamy, bo to jest przynajmniej uczciwe podejście do słuchaczy. A tak to niczym się nie różni od finansowania Radia Maryja.

[kajman]

Sabaci na niewielki plus. I robi się już 44:33 dla pozytywów.

[Gary]

Skoro wszystkie Watersowe Floydy lecą, to Gilmourowy High hopes pewnie w okolicach top 10

[kajman]

Ależ to są nudy. Jeden z najgorszych utworów Pinków i jedyny dzisiaj na minus.

[August]

Ależ to są nudy. Jeden z najgorszych utworów Pinków i jedyny dzisiaj na minus.

Całkowicie się zgadzam - to najsłabszy Pink Floyd chyba dzisiaj...