Nie kpię.
Kogo masz na myśli?
Chcesz poznać szczegóły pewnych krętactw? W wolnej chwili mogę Ci to opisać na pw. Tutaj nie będę, bo znowu ruszy lawina protestów etc.
Moderatorzy: Yacy, Mateusz, jollyroger72, Yacy, Mateusz, jollyroger72
Nie kpię.
Kogo masz na myśli?
To jest nas więcej. Ale to co pisze jollyroger72 to żadne kpienie tylko szczera prawda. A to, że ostatnie dwa tygodnie były jakie były to dokładnie to o czym napisał. Jesli komuś coś się daje do zrozumienia a On udaje, że go to nie tyczy to najlepszym rozwiązaniem jest robić podobnie. Przez ostatnie dwa tygodnie sam sobie dokładnie liczyłem, bo miałem sporo czasu choć chęci miałem mało ogólnie do wszystkiego, analizowałem sobie sytuację i wnioski same się wyciągają. I myślę, że jollyroger72 myśli podobnie, o tym samym piszemy. A próby nacisków raczej mają działanie, ale.... Zawsze kij ma dwa końce.
Też nie robię tego dla zabawy. Ale jeśli ktoś czeka na Forum od 11.50 do 11.59, po czym wkleja głosy i myśli, że manipulując, "przepchnie" Piaska, to się grubo pomylił... (sytuacja sprzed tygodnia).
Dokładnie o tym samym myślałem, ale przypadki były inne również, tylko ja się zastanawiam po co? Co tym można ugrać? To, że wyrzucę z zestawu utwór kogoś, kto mi się nie podoba czy co? Przecież wiadomo, że jeśli ktoś zechce sobie liczyć to doskonale będzie zdawał sobie z tego sprawę, że typując ostatni może zmieniać kolejność. A to widać jak na dłoni, że jeśli mój utwór nie ma szans już to na niego nie głosuję ale głosuje dla mnie "drugiego" bądź trzeciego. Jak już wiem, że 1,2,3 propozycja przechodzi to głosuję za 1 pkt, a innym które mają szanse przejść daję pięć i noty po 10. Niejedna osoba mi już o tym pisała i jak sprawdziłem to tak jest. Ale jak pisałem, kij ma dwa końce.jollyroger72 pisze: ↑sob maja 29, 2021 2:21 pm Też nie robię tego dla zabawy. Ale jeśli ktoś czeka na Forum od 11.50 do 11.59, po czym wkleja głosy i myśli, że manipulując, "przepchnie" Piaska, to się grubo pomylił... (sytuacja sprzed tygodnia).
Nie ugnę się i nadal będę się temu przyglądał. Choć nie zawsze w piątkowe przedpołudnie będę miał możliwość reakcji.
Masz rację właśnie o to mi chodzi po jaką cholerę coś przepchać co ma marne szanse. No ale 30 pkt zawsze można uciułać a może ktoś jeszcze da. Ale dziwię się, że komuś się chce. Liczy ktoś, że inni nie zauważą? Dobrze, że komuś się chce to śledzić i jest w stanie to choć w małym stopniu ukrócić. I poświęcić czas.
wszystko pięknie ładnie, tylko teraz to samo można napisać o jollym że głosując ostatni to on decyduje kto przechodzi a kto nie
Tak ale On jawnie napisał że ukrócić chce kombinacje i wyrównuje siły, jego typ przywraca choć częściowo to co było typ wcześniej, więc to chyba dobry wybór. Ile razy już ostatni typ jednej i tej samej osoby zmieniał układ dziesiątki, to dlaczego ma na to nie reagować. Akurat jollego nikt z Nas nie może podejrzewać, że specjalnie czeka do 12 i przepycha co chce. Mi akurat to się bardzo spodobało dwa tygodnie bodajże temu, gdyż zobaczyłem typ jollego i od razu wrzuciłem sobie na exel wyniki dwa typy przed końcem, po przedostatnim i po typie jollego i wszystko było jasne. Już nie chce pisać o innym procederze trójkowym.
Właśnie o to chodzi, że nikt nie wyklucza tych osób, ani ich utworów. Przykro mi również jest, że jedni muszą cierpieć przez te manipulacje. Ja nie mam nic przeciwko ani tym wskazanym osobom przez Ciebie, ani przeciw tym utworom, ale przepychanie na siłę w taki sposób nie wygląda za ładnie przez "trójkowców". Sam głosujesz nie raz w piątek i ani raz na myśli mi nie przyszło, abym zastanawiał się czy kombinowałeś czy nie, więc wiesz chyba o co tu chodzi. I nie sądzę by było to załatwianie porachunków. Mnie jest obojętne co wchodzi z nowości, bo i tak jeśli będę głosował to nie na wszystkie. Jakie miałby szanse przepchany przeze mnie utwór czy nawet z pomocą bożeny skoro potem sam bym na niego głosował. Po to by zalegał w zestawie? Gdzie sens, gdzie logika.santosz pisze: ↑sob maja 29, 2021 4:04 pm Zapominacie o jednym. Przykładowo na Piasecznego oprócz 4989341 i Priapa głosowali jeszcze staśka, Dx2, Artur i... Czyli mówiąc o manipulacji musielibyście przedstawić dowody, że oni również w tym uczestniczyli. To "wyrównywanie szans" nie jest niczym innym jak załatwianiem prywatnych porachunków, w rezultacie których wykluczacie głosy innych głosujących.
mnie ten pomysł bardzo pasuje by głosy wysyłać na priv tylko kto by mi zaufał?gżegoż pisze: ↑sob maja 29, 2021 4:22 pm Uwielbiam z pozycji biernego obserwatora czytać te Wasze dyskusjeOkazuje się, że najlepszym rozwiązaniem były zasady, które obowiązywały kiedyś w zabawach 1z33 oraz wyborze najlepszego spośród 700 numerów jeden LP3 - gdy wszyscy głosowali tajnie poprzez wysyłanie priva do prowadzących zabawę, a głosy były ujawniane na koniec, wraz z ostatecznymi wynikami. Tutaj pewnie by to nie przeszło, ale gdyby przynajmniej 3-4 osoby głosowały w ten sposób (jak w plebiscytach topowych), to wszelkie kalkulacje nie miałyby sensu.
Nie dla samego przepychania. Piasek to była propozycja... Priapa...
Nie czuję się Wyrocznią. Choć nie ukrywam, że z sentymentu do lat 80-ych, dałem punkty The Stranglers, który dzięki temu załapał się do dziesiątki...
Napisałem powyżej. Piasek był propozycją Priapa. Czyli układ działa. Mam sygnały, że jest w nim być może trzecia osoba. Więc bacznie obserwuję.
Formalnie jego głosy są OK, ale etycznie już nie bardzo...santosz pisze: ↑sob maja 29, 2021 4:04 pm A 4989341 zamiast po aferze z Priapem posypać głowę popiołem i wejść w tryb normalny nadal bezczelnie wyczekuje z kalkulatorem i stoperem w ręku na 11:59 w piątkowe przedpołudnie. Dla mnie w tej chwili to już recydywista i w związku z tym powinien być "usankcjonowany" w postaci konieczności oddanie głosów najpóźniej do środowej północy. Jego głosy oddane w późniejszym terminie nie powinny być zaliczane.
A ja uwielbiam te Twoje komentarze pisane jakby z pozycji wyższości ponad nami.
+1!jollyroger72 pisze: ↑sob maja 29, 2021 4:35 pmNie dla samego przepychania. Piasek to była propozycja... Priapa...
W tym tygodniu propozycją Priapa była Jessie Ware, która nie miała szans na wejście do 10, więc kolega numeryczny nie dał jej punktów.
Kapujesz?
Przyznam się, że jak patrzę na nasz sejm to zaczynam być. Kto wie ile głupich rzeczy by nie przeszło, gdyby z obawy o swoją pozycję ktoś tam nie głosował po linii partii (tej lub owej). A tutaj tajność mogłaby częściowo zablokować manipulacje.
No masz pewnie sporo racji. Pasuje dać kalkulator do liczenia tajnych głosów Kacz...albo Sasi.... albo Brudz....
Ktoś zawsze będzie tym ostatnim. Równie dobrze ostatnim głosującym możesz być Ty! Spróbuj choć raz! Każdy z nas może wysłać głosy o 11:59, tylko to... nie jest takie łatwe. 2-3 razy to ja byłam zamykającą głosowanie i ze swojego doświadczenia powiem, że znacznie łatwiej, mniej stresująco i bardziej komfortowo jest wysłać głosy w wt., śr. czy czw.
ale ja nie mam potrzeby głosowania w taki sposób. tak mam ułożony tydzień że zawsze głosuje w konkretny dzień. głównie dlatego bym niczego nie przeoczył..gioconda2 pisze: ↑sob maja 29, 2021 5:52 pmKtoś zawsze będzie tym ostatnim. Równie dobrze ostatnim głosującym możesz być Ty! Spróbuj choć raz! Każdy z nas może wysłać głosy o 11:59, tylko to... nie jest takie łatwe. 2-3 razy to ja byłam zamykającą głosowanie i ze swojego doświadczenia powiem, że znacznie łatwiej, mniej stresująco i bardziej komfortowo jest wysłać głosy w wt., śr. czy czw.
+1santosz pisze: ↑sob maja 29, 2021 4:04 pm A 4989341 zamiast po aferze z Priapem posypać głowę popiołem i wejść w tryb normalny nadal bezczelnie wyczekuje z kalkulatorem i stoperem w ręku na 11:59 w piątkowe przedpołudnie. Dla mnie w tej chwili to już recydywista i w związku z tym powinien być "usankcjonowany" w postaci konieczności oddanie głosów najpóźniej do środowej północy. Jego głosy oddane w późniejszym terminie nie powinny być zaliczane.
Ja też nie mam, z tego, co napisał jolly, wynika, że On też nie ma. Ze słów temika3 wynika, że również i On nie ma ochoty. Głosowanie o 11:59 nie jest dla nikogo (poza 1 wyjątkiem) zabawą. Jest koniecznością. Nadal tego nie widzisz?
A ja jestem przeciw. Potem każemy komuś innemu głosować w środę.
Ja bardzo chętnie tylko że po drugie jestem w pracy, a tam nie noszę swoich danych. Po pierwsze mogę zapomnieć i po ptokach.
1. Nie wiem, co powiedzieć na ten temat, być adwokatem diabła to raczej jest niewskazane, ale z drugiej strony faktycznie trudno komuś odmówić głosowania o 11:59. Tym bardziej, że tym razem większych manipulacji z tego co kojarzę nie było. Paul i Dropkick weszliby bez głosu jolly'ego, tak samo jak Kwiat wszedłby bez głosu kolegi z cyferkami. Jedynym POTENCJALNYM dowodem manipulacji to faktycznie wskazana przez jolly'ego Jessie.
Ale jakie konkretnie są argumenty przeciw temu, by propozycje były zgłaszane tylko do 12.00 w piątki?