pbd2 pisze: ↑sob gru 05, 2020 2:46 am
Nigdy nie byłem jakimś wielkim admiratorem red. Jethon (moim zdaniem zbyt łatwo zbliżała się do ówczesnego obozu rządzącego, a i część decyzji personalnych podejmowała z przyczyn innych niż zawodowe), ale doceniałem jej sukcesy jako naczelnej i dziesięcioprocentowy słupek. Od niedawna niestety mam wrażenie, jakby miała pretensje do tej części kolegów, którzy wrócili do Trójki na wezwanie Strzyczkowskiego, a dziś zapowiadają tworzenie radia neutralnego politycznie.
Też nie jestem wielbicielem MJ (od czasu jej audycji), ale pretensje, nawet gdyby nie były zwerbalizowane, są jak najbardziej zrozumiałe. Ledwo co otworzyłeś interes, a tu w krótkim czasie otwiera się kolejna firma o podobnym profilu i z dużym kapitałem ludzkim. Nikt nie lubi konkurencji!
Zwłaszcza że teraz trzeba walczyć o pieniądze. Zapewne Jethon, wzorem mało rozgarniętych polityków, policzyła sobie, że tę forsę, która wpadnie do kasy 357 miałaby ona, gdyby nie było 357, a redaktorzy z 357 byliby u niej. Niestety 2+2 nie zawsze = 4. Swoją drogą jestem ciekaw, jak pojawienie się konkurencji faktycznie wpłynie na kondycję finansową RNŚ.
Podobnie jak red. Mann, który zaraz po przewrocie majowym po prostu ich obraził.
Tym bardziej zniesmaczają umizgi 357 do NŚ, a zwłaszcza do Manna. Niestety ludzie są tak skonstruowani, że grzeczność i kulturę odbierają jako słabość i komuś takiemu są w stanie "nawalić" na głowę. I chyba łatwe do przewidzenia jest to, że ta osobliwa "idylla" się skończy, gdy 357 się rozbuja.
