Notowanie 1998 - 15.05.2020 - Marek Niedźwiecki

[lady]

Teraz Paul Simon, przed chwilą Mick Jagger.
Mimo że fajnie to brzmi to jednak brak Listy o tej porze w Trójce jest dojmujący ...

[kacper94]

Dzisiejsza audycja ma niewiele wspólnego z Listą, niby fajnie się słucha tego, ale faktycznie brakuje LP3, o ile w zeszłym tygodniu jeszcze było do niej jakieś nawiązanie, tak w tym będzie o to ciężko...

[bobby-x]

Może po prostu Baron powinien powiedzieć że nie poprowadzi żadnej listy, i byłoby jasne. I to samo Marek w mediach. A tak to trzymają nas w napięciu.

[adameria]

Dzisiejsza audycja ma niewiele wspólnego z Listą, niby fajnie się słucha tego, ale faktycznie brakuje LP3, o ile w zeszłym tygodniu jeszcze było do niej jakieś nawiązanie, tak w tym będzie o to ciężko...

A ja myślę, że intencja jest taka, żeby jak najmniej nawiązywać do Listy. Dlaczego? Żeby wyraźnie pokazać, że to nie jest Lista. Żaden numerek, żadne ułamki, żadne notowanie. Po prostu - oczekiwanie na lepszy czas. Wciąż mam nadzieję, że On nadejdzie, choć to może utopia albo mrzonka...

[Darekfz111]

Może po prostu Baron powinien powiedzieć że nie poprowadzi żadnej listy, i byłoby jasne. I to samo Marek w mediach. A tak to trzymają nas w napięciu.

Ale on wielokrotnie mówił, że żadnej listy nie poprowadzi, dopóki niunia i ten drugi oficjalnie nie przeprosi Marka Niedźwieckiego oraz zespołu LP3
Jak to nastąpi, to wtedy, we dwójkę, poprowadzą dwutysięczne wydanie...

[adameria]

Ale on wielokrotnie mówił, że żadnej listy nie poprowadzi, dopóki...

Dzisiaj po 10:00 chyba najbardziej dobitnie.

[bobby-x]

Ale on wielokrotnie mówił, że żadnej listy nie poprowadzi, dopóki niunia i ten drugi oficjalnie nie przeprosi Marka Niedźwieckiego oraz zespołu LP3
Jak to nastąpi, to wtedy, we dwójkę, poprowadzą dwutysięczne wydanie...

Wiesz to jest tak powiedziane od dupy strony, niech mają jaja i zakończą wszelakie nadzieje. Pani Prezes przecież nie przeprosi, a pewnie jest w trakcie sporządzania audytu o sfałszowanych notowaniach.

[Nicoletta]

Możecie nie wierzyć, ale za tydzień albo ew. Dwa, nie jestem pewna, listę poprowadzi Marek Niedźwiecki. Powiedziała mi to szklana kula, a ona nigdy się nie myli:)

[mikrobi]

Przy całym szacunku dla M.N. i P.B. to nie jest dobrze, że centralnymi postaciami listy przebojów są jej prowadzący. Tu jednak w centrum powinni być notowani wykonawcy.
Lista jest (mam nadzieję, że jest a nie była, ale nadzieję dość słabą) właściwie jedynym liczącym się zestawieniem piosenek w Polsce. O czym można się było przekonać wchodząc na strony poszczególnych wykonawców, zachęcających do głosowania na tę listę właśnie a nie na inne, które też były. Dlatego oparcie tej instytucji na jednej osobie (potem w sumie na dwóch), od początku opierało się na sporym ryzyku. Zwłaszcza, że p. Marek parokrotnie szukał pracy poza Trójką. Przypomnę choćby 2000 rok i rozmowy z radiem Zet - gdyby taki transfer doszedł do skutku LP3 nie doczekałaby 1000 notowania a p. Marek byłby taką samą historią Trójki jak Monika Olejnik, podejrzewam, że niewielu milenialsów kojarzy p. Monikę z Trójką a kiedyś to było oczywiste skojarzenie. Przy czym o ile przejście p. Marka do Radia Zet w roku, powiedzmy, 1998 (kiedy oferta muzyczna tej stacji niewiele różniła się od oferty Trójki) byłoby zrozumiałe, w roku 2000 właściwie trudno było je uzasadnić. Wtedy między obiema stacjami był rozjazd a w Zetce już była playlista z komputera, upalne (ale nie tylko) granie bez cienia mówienia i Czysta Lista od poniedziałku do piątku. Do tej struktury p. Marek pasował niczym kucharz z eleganckiej restauracji do baru szybkiej obsługi.
To że został zacytowany mój wpis, że "lista to relikt PRLowski" to nie jest mój pogląd. Ale tak uważają, osoby, które faktycznie o liście (poza tym, że powstała w 1982 r.) mają mgliste pojęcie. Tyle, że od nich dużo teraz zależy.
Moim zdaniem gdyby ze strony zarządu radia (De facto jego p. prezes) było veto na powrót M.N. do Trójki Strzyczkowski nie mówiłby publicznie, że prowadzi rozmowy z p. Markiem. No chyba, że wszystko jest ściemą, ale to by nie świadczyło o dyrektorze PR 3 dobrze.
Wtedy, kiedy p. Marek wracał do 3, byłem sceptyczny do jego powrotu do prowadzenia listy. Uważałem, że Baron tchnął w audycję nowe życie a dodatkowo nie był aż tak mocno utożsamiany z listą jak Niedźwiecki. Z drugiej strony lista prowadzona przez obu redaktorów nie była tą samą, co przed 2007 rokiem, no i mimo wszystko M.N. najlepiej prowadził tę audycję, podobnie jak Topy Wszechczasów. Choć nie wiem czy zwróciliście uwagę, że pierwszy Top Wszechczasów po powrocie współprowadził dopiero w 2012 r. a od Polskiego Topu Wszechczasów trzymał się z daleka do roku 2015, uważając, że to sprawa Radia Piotrków?
Także w sumie jestem rozbity - z jednej strony uważam to zespolenie listy z prowadzącymi za obiektywnie szkodliwe z drugiej trudno mi sobie wyobrazić, by oto pod tym szyldem miało być coś innego, oderwanego od tradycji. I na tym poprzestanę. Bo w sumie nie wiem czy gdyby przyjęto inne rozwiązanie nie bylibyśmy w tym samym punkcie, tyle, że może z innymi głównymi bohaterami.

[bobby-x]

Możecie nie wierzyć, ale za tydzień albo ew. Dwa, nie jestem pewna, listę poprowadzi Marek Niedźwiecki. Powiedziała mi to szklana kula, a ona nigdy się nie myli:)

Z całym szacunkiem dla Ciebie Nicoletto, możesz otworzyć okno i wyrzucić Tę Kulę. Przykro mi.

[bobby-x]

ja wciąż nie mogę wyczuć czy Ty naprawdę jesteś chorym fanatykiem, czy to tylko taka poza.

Forowiczko giocondo, wyżej masz spostrzeżenia ku3y, ja dopowiem, każdy fanatyzm jest niebezpieczny i należy go zwalczać. Nieważny Marek, nieważne nic aby Kazik miał punkty, czy to nie jest chore? A no jest.

[gioconda2]

Drodzy ku3o i bobby-x!!!
Przez moją nieudolność techniczną cięcia cytatów i odpowiedzi na nie zostałam źle zrozumiana? Jaki fanatyzm? Odniosłam się (jak wielu forumowiczów) krytycznie do utyskiwanie bazyliszka. Oczywiście, że Marek i Jego dobre imię ważniejsze niż notowania piosenek. Może będzie lepiej jak zaprzestanę komentowania i będę biernym czytelnikiem forum.

[bobby-x]

Drodzy ku3o i bobby-x!!!
Może będzie lepiej jak zaprzestanę komentowania i będę biernym czytelnikiem forum.

Wszystko dobrze przycięłaś. Dobrze, że odniosłaś się krytycznie. Twoje zdanie, Twoje prawo wypowiedzi! Pisz dalej , nie wycofuj się. Natomiast ja napisałem, że to fanatyzm , to moje zdanie odnośnie bazyliszka, ale uśmiecham się pod wąsem bo tak kiedyś miałem z pewną płytą Metalliki . To dopiero był fanatyzm i od ponad 30 lat mój album wszech czasów.

[ku3a]

Drodzy ku3o i bobby-x!!!
Przez moją nieudolność techniczną cięcia cytatów i odpowiedzi na nie zostałam źle zrozumiana? Jaki fanatyzm?

a jaki niby ciąg logiczny doprowadził Cię do wniosku, że miałem Ciebie na myśli?...

[pbd2]

Marek Niedźwiecki + Piotr Baron + Redakcja LP3 (Helen, Bartosz Gil, a dawniej ku3a) = Lista Trójki

I Marek Dalba. I Pierzasta. I śp. Basia Głuszczak, i wszyscy inni realizatorzy. I Sobesto. I Fiolka. Maria. Koleżanka Cukier. Wszyscy zastępowi od Kaweckiego do Gacek. Paweł Stasiak i wszyscy inni asystenci zawodowi i wolontariaccy. Alina. Kasia Pakosińska. Żórniak. Glorka, Czajek i Ania Marzec. Mateusz Tomaszuk i Kuba Jarosz. I my słuchacze. To wszystko równa się LP3.
Obrażając Niedźwiedzia, obrażono ich wszystkich i nas. Bo Lista to nie tylko audycja radiowa i plebiscyt na piosenkę tygodnia. Lista to wspólnota. Wspólnota tych, którzy byli przy niej kiedyś, tych, którzy są teraz, i tych, którzy, co oby się udało, będą przy niej w przyszłości. Po obu stronach głośnika. Wspólnota, która wypracowała coś w rodzaju własnej tradycji, legend, obyczajów i stworzyła opis własnej historii. Tu nie można tak po prostu wejść z innym prowadzącym, zmienić dżingle, klimat, zasady i powiedzieć, że to dalej jest to samo, bo nigdy nie będzie. I tym chyba LP3 najbardziej się różni od wszystkich innych list przebojów całego świata.

A skoro jesteśmy wspólnotą, to chyba normalne, że mamy obowiązek być solidarni z człowiekiem, bez którego t a k i e j Listy nigdy by nie było.

Możecie nie wierzyć, ale za tydzień albo ew. Dwa, nie jestem pewna, listę poprowadzi Marek Niedźwiecki. Powiedziała mi to szklana kula, a ona nigdy się nie myli:)

O, to red. Wyżga ma tę samą kulę Ostatnio zadzwoniła słuchaczka i narzekała, że w tym roku czereśnie były spóźnione i ona czekała, aż ją pan Marek poinformuje jak zwykle w Markomanii, że już są u niego na bazarze pod blokiem... i się nie doczekała. A p. Patrycjusz odpowiedział, żeby się nie martwiła, bo jeszcze przed końcem kalendarzowej wiosny zjemy wszyscy z Markiem czereśnie na Myśliwieckiej

[Doggg]

Marek Niedźwiecki + Piotr Baron + Redakcja LP3 (Helen, Bartosz Gil, a dawniej ku3a) = Lista Trójki

Obrażając Niedźwiedzia, obrażono ich wszystkich i nas. Bo Lista to nie tylko audycja radiowa i plebiscyt na piosenkę tygodnia. Lista to wspólnota. Wspólnota tych, którzy byli przy niej kiedyś, tych, którzy są teraz, i tych, którzy, co oby się udało, będą przy niej w przyszłości. Po obu stronach głośnika.

Tak jest! Brawo za ten komentarz! Jest dokładnie tak jak piszesz! Niniejszym dołączam do grona obrażonych!

[konwicki1980]

Uważałem, że Baron tchnął w audycję nowe życie

Wprawdzie nie słuchałem wtedy jeszcze LP3, ale znając Piotra i Marka uważam to za dobry żart.

[pbd2]

Oj, Baron zaraz po przejęciu Listy naprawdę dał jej mocnego kopa. Był dużo bardziej zaangażowany niż Marek pod koniec (on już od 2004 roku miał problemy z dyrekcją, najpierw z Laskowskim, potem ze Skowrońskim - i przez ostatnie lata samodzielnego prowadzenia robił tę Listę trochę z obowiązku i bez błysku), poszerzył spektrum muzyczne i to w dwie strony (więcej mainstreamowego, czasem wręcz komercyjnego popu z jednej strony, ale też więcej poezji śpiewanej z drugiej, ale zyskał też blues, tradycyjny rock, a nawet gatunki cięższe), udało mu się odbudować słuchalność i frekwencję w głosowaniu (sporo nowych słuchaczy przyszło właśnie za BaronListy, Balonik utrzymał też dużą część starych - choć oczywiście byli tacy (jak np. udzielający się tu kiedyś użytkownik Jaszczomp), którzy publicznie deklarowali zaprzestanie słuchania LP3 na zawsze.
Mieliśmy wtedy na LP3 z jednej strony poetyckie "Szukałem Cię wśród jabłek" Tomczaka i Loranc na szczycie, a z drugiej - "Ov Fire and the Void" Behemotha (!) w poczekalni. Była Katy Perry, ale i Dorota Miśkiewicz. Był Czesław Śpiewający, ale i późny Judas Priest, wracający do Listy po bodajże 27 latach. Spektrum naprawdę duże.

[Miszon]

Tak, to było pewne ożywienie trzeba przyznać.

[bobby-x]

Oj, Baron zaraz po przejęciu Listy naprawdę dał jej mocnego kopa.

Zgadzam się, było wszystko super muzycznie i forum kochał i ciągle cytował, to spektrum różnorodności pamiętam.

[gioconda2]

Zgadzam się z przedmówcami, iż Piotr Baron ożywił Listę. Aczkolwiek "Szukałem Cię wśród jabłek" to wylansował chyba Marcel. Pamiętam jak rano ludzie dzwonili do radia i pytali "co to za piosenka o tych jabłkach" i domagali się grania. Marcel miał też swój sukces w wylansowania "Karwowskiego" i "Tamagotchi".

[pbd2]

Zgadzam się z przedmówcami, iż Piotr Baron ożywił Listę. Aczkolwiek "Szukałem Cię wśród jabłek" to wylansował chyba Marcel. Pamiętam jak rano ludzie dzwonili do radia i pytali "co to za piosenka o tych jabłkach" i domagali się grania. Marcel miał też swój sukces w wylansowania "Karwowskiego" i "Tamagotchi".

Jeśli chodzi o "Tamagotchi", to chyba jednak większa zasługa Podsiadły (i tego, że LP3 przynajmniej w polskiej części ostatnio nieco się przybliżyła do mainstreamu). Ale faktycznie, wielu prowadzących inne audycje miało "swoich" reprezentantów na Liście - ostatni przykład to wylansowane przez Stelkę Sochacka i Frele i chyba przez Owczarka (?) "Bubbletea" (ciekawe, jak wysoko byłyby wczoraj te piosenki, gdyby Lista nagle nie stanęła w miejscu?).

[Yacy]

Pan Marek nie pisze na blogu, ale pisze na https://radionewsletter.pl
niestety tam trzeba mieć papiery dziennikarza żeby czytać całość...

Głos Niedźwiedzia
RNL 858 | 3 czerwca 2020

Zawsze kiedy mam więcej czasu na słuchanie muzyki, a teraz tak mam, rzuca mnie po półkach. Gdybym zaczął od A, to pewnie bym słuchał ABBY. Ale sięgnąłem po B, więc padło na Birds Of Tokyo. Trochę to też na A, bo grupa jest australijska. Z Perth...

[8azyliszek]

Właśnie się zaczyna w TOK.FM wywiad z Kazikiem, poprzedzony piosenką roku. (niedziela 07.06. 9.00 rano)

Echh typowe. Kazik pisze kawałki polityczne, one się robią najgłośniejsze w całej jego karierze, a potem prosi by go nie pytać o politykę bo ma dużo piosenek o miłości o relgii, o niechceniu grać w reprezentacji (świetna piosenka ). Oj Kazik, Kazik. Jak śpiewasz politycznie, to odpowiadaj na takie pytania.

[bobby-x]

...