Akurat tutaj bronię swojego zdania, bo te utwory rok temu osiągały bardzo słabe wyniki i w tym roku znowu znalazły się blisko samego dna, więc w żaden sposób nie wykorzystały tego, że zostały oszczędzone przez redakcję. Gdyby się okazało, że któryś z rekomendowanych przez nas do "odstrzału" utworów zaliczył bardzo duży awans (i to w sensie realnym, a nie w wyniku tylko tego, że zestaw został pomniejszonyPiotr pisze:Chyba wyciągasz zbyt pochopne wnioski i to zaledwie po prezentacji 30 ostatnich pozycjach Topu.


Oczywiście my nie jesteśmy nieomylni i czasem się okazuje, że rekomendowaliśmy do dodania coś, na co zagłosowało bardzo mało osób i co się uplasowało blisko samego końca (w tym roku Mott the Hoople i Nena, a w zeszłym np. Jackson Browne). Ale bez wątpienia chyba większym błędem był ten "Mortenowy" dodatek a'la HelenPiotr pisze:Redakcja będzie mogła wkrótce przyznać, że popełniła błąd zgadzając się na umieszczenie w zestawie utwory rekomendowane przez forum skoro aż ponad połowa z nich znalazła się poniżej miejsca oznaczonego numerem 1000.

Czy to była zapowiedź "na serio", czy zostało to wyartykułowane pod wpływem chwili, bez głębszej refleksji? To była bardzo zaskakująca deklaracja, bo jak w październiku zarekomendowaliśmy do "odstrzału" 450 utworów, to, według relacji ku3y,Piotr pisze:Oznacza to, że zgodnie z zapowiedzią Marka powinny iść do odstrzału.
(i ostatecznie usunięto 228, czyli prawie dokładnie połowę), a teraz nagle miałaby nastąpić tak radykalna zmiana frontu i sami chcieliby wykasować ostatnią pięćsetkę?ku3a pisze:w każdym razie pierwszy komentarz był taki - "hmm, coś dużo tych do usunięcia".

Typujemy, co to będzie? Ja obstawiam Doobie Brothers, Joan Baez i któreś z "Helenowych" a-haPiotr pisze:Pięć z nich już znacie (Morten Harket x2, Mott the Hoople, a-ha i Nena), a jutro poznacie kolejne 3 (jeden przed południem i dwa wieczorem)

Czyli skoro ostatnie miejsce miało 21 głosów, to bluesy z pozycji 1515-1516 pewnie ok. 30. A więc lady nie jest zupełnie samaPiotr pisze:Ostatni utwór sklasyfikowany w tym roku na miejscu 1530 zdobył 7 razy więcej głosów niż ostatni utwór w Topie oznaczonym numerem 20 (pozycja 1678)?

No to rzeczywiscie błąd brzemienny w skutki, bo się okazało, że usunięta została ta bardziej popularna wersja, a ta słabiej rozpoznawalna zostałaPiotr pisze:Tu się muszę uderzyć w pierś i to bardzo mocno. Niestety człowiek omylnym jest. Sprawdziłem przed chwilą wydruk i stwierdziłem, że rok temu przepisując ręcznie wszystkie pozycje do bazy zamieniłem miejscami utwór o tym samym tytule ale dwóch różnych wykonawców


Ale fakt jest faktem, że tak wysoka pozycja wersji Blues Brothers w zeszłym roku jest równie mocno zaskakująca, co Burke'a (podobnie zresztą jak i przepaść między nimi).
konte pisze:To co forumowicze, co wieczór wspólne słuchanie TOPu?
I tak przez cały rok.
Jak tylko ktoś ma czas i ochotę, to gorąco zachęcam! To świetna okazja, by sobie przypomnieć (lub niekiedy w ogóle poznać) wiele przebojów i... zrobić z tego użytek podczas następnego głosowania!Anvil pisze:Wspólne słuchanie topu?
Świetny pomysł!
Włączam youtuba i przez te kilka miesięcy przesłucham całego topu od ostatniego do 1 miejsca!
