zbyszu pisze:Podczas komentowana LP3 już taki restrykcyjny nie jesteś...A dzieją się tam znacznie gorsze rzeczy...
Mam nadzieję, ze pani Justyna Steczkowska zaśpiewa dziśiaj w notowaniu i udowodni że "żyje" :-/
tydzień temu to chyba ku3a "duchowo" był z nami na forum
a co do samej wypowiedzi to chyba każdy sam sobie wystawia świadectwo Zbyszu...przyznam, że to mi umknęło tydzień temu, choć nie uważam to za sformułowanie obelżywe, choć to zależy od intencji osoby wypowiadającej je. Szczerze mówiąc gorsze wypowiedzi się czytuje na różnych forach...i nie chodzi mi tu o bronienie użytkownika, który to napisał, bo to jego sprawa.
Gary pisze: Szczerze mówiąc gorsze wypowiedzi się czytuje na różnych forach...i nie chodzi mi tu o bronienie użytkownika, który to napisał, bo to jego sprawa.
Czy inne "różne fora" są wykaldnikiem kultury? Ja się na to nie piszę. Nie pisze dosłownie i w przenośni
Cóz...wymierajacy gatunek...Houellebeck chyba miał rację...Rosnie nona rasa neoludzi....Taka Możliwośc Wyspy :-/
ehh po co to sie takimi "problemami" zajmowac :/ przeciez wiadomo, ze temu kto to pisal chodzilo w pytaniu "to ona jeszcze zyje?" o "zycie" sceniczne, o jej kariere itd. Szukacie czegos w czyms zupelnie nieistotnym...
a ja w koncu dzis spokojnie pokomentuje matura z polskiego juz za mna mysle ze poszlo dobrze, jestem zadowolony. Moze nawet dzis bede mniej zlosliwy podczas komentowania?
Campari pisze:a ja w koncu dzis spokojnie pokomentuje matura z polskiego juz za mna mysle ze poszlo dobrze, jestem zadowolony. Moze nawet dzis bede mniej zlosliwy podczas komentowania?
ja też po polskim :] i faktycznie podejrzanie prosto mi to szło. jestem bardzo zadowolony :] a zdawałem podstawę. na próbnej pisałem rozszerzenie.
poziom podstawowy i tez podejrzanie za prosto mi poszlo wybralem temat drugi, czyli matka w "przedwiosniu" i granicy". skonczylem pol godziny przed czasem, a z reguly na wypracowaniach szkolnych to nie dosc ze nie miescilem sie w czasie, to ledwo 200 slow nakreslilem
jestem dobrej mysli, teraz pon. angielski i wtorek wos, potem dopiero 17.05. historia. a jak sytuacja u was wyglada???
Gary pisze: Szczerze mówiąc gorsze wypowiedzi się czytuje na różnych forach...i nie chodzi mi tu o bronienie użytkownika, który to napisał, bo to jego sprawa.
Czy inne "różne fora" są wykaldnikiem kultury? Ja się na to nie piszę. Nie pisze dosłownie i w przenośni
Cóz...wymierajacy gatunek...Houellebeck chyba miał rację...Rosnie nona rasa neoludzi....Taka Możliwośc Wyspy :-/
ech, Zbyszu....spieszyłem się i powycinałem to co wcześniej napisałem...nie tylko na innych...takie sformułowanie nie raz słyszałem na falach trójkowych i nigdy go nie odbierałem negatywnie, ale jak pisałem to zależy od intencji osoby wypowiadającej a z literek niestety nie da się tego odczytać...
ale faktycznie może ja już też zaliczam do gatunku neoludzi....
Melduję się. Zaraz włączę radiu, ale jeszcze przesłuchałem boskiego Ala Jarreau, który był w czytanej 4 dziesiątce listy w 1983 r. A teraz jeszcze nagrania Zło Markowskiego. Zaskoczenie na plus.