1521 — 25.03.2011, Panu-Marku zaprasza!

[mara]

Jedna z..może nawet jedyna piosenka z tych w miarę nowych którą śpiewam(ehe nie śpiewam tylko fałszuję ) z radiem od początku do końca.

[Kertoip]

eee, wystarczy posłuchać. Choć być może, że w Twoim przypadku taki " własnoręcznie wykonany " spodoba się bardziej

no właśnie tak słuchając Minimaxu stwierdzam że blues to jednak jest fajny ale wiadomo że handmade to dopiero czad
kurczę, szkoda że się lider zmienił. takiej sytuacji że pierwsza siódemka była bez zmian nie było od bodajże 2007 roku, albo wcześniej.

[stycznik]

świetny Dżem...dobranoc

[alex60]

I wszystko jasne...

Tak, tak. AJTTZ. Allez (specjalnie w języku zrozumiałym dla Alex)

Merci et Bonne Nuit

[Artur]

No nic, pomasakruję się jeszcze meczem i pójdę spać. Dobranoc

[Julia]

Prawie całe top5 lubię (poza Hurts), cieszą awanse IK, The Decemberits i Florencji - . Dzięki wielkie, do następnego tygodnia !

[Brian]

Dobranoc, dzięki za wspólny wieczór
Idę załamywać ręce nad występem naszych Orłów

[TomaszBr]

Dżemdobry i dobranoc - dzięki za komentowanie

[kajman]

Dżem powrócił! Niech w następnym tygodniu dalej bije rekordy

I niech trwa dopóki Santana go nie zmieni.

[Pawelucky]

Dobranoc...a wynik sie nie zmienia

[Kertoip]

no dzięki za dziś i do następnego, ludziki

[Yacy]

A pan Dariusz liczy jeszcze na wygraną Polaków! On jest bliżej może więcej wie...

Dobrej nocy

[lady]

no właśnie tak słuchając Minimaxu stwierdzam że blues to jednak jest fajny

no i to jest dla mnie największy pozytyw dzisiejszej Listy Szkoda, że spoza Listy
Dobrej nocy bez koszmarów wszystkim życzę

[Martyr]

Dzięki za dzisiejszy wieczór! Dobrej nocy wszystkim!

[gżegoż]

Ile razy podczas słuchania Listy kibicowaliśmy równolegle Adamowi Małyszowi? Tak jak to było np. w notowaniu 997

Oj, świetnie to pamiętam Ale zły byłem wtedy bardzo, bo... Wówczas jeszcze dość często nagrywałem sobie lepsze utwory z listy na tradycyjne kasety. I koniecznie chciałem nagrać "Przepraszam" Sztywnego Palu Azji (rewelacyjny utwór- moim skromnym zdaniem powinien być w czołowej setce Polskiego Topu Wszech Czasów). Zacząłem nagrywać, a tu nagle muzyka się ścisza, a na plan pierwszy wysuwa się skaczący Małysz Myślę sobie: no trudno, nagram następnym razem. I jak po kilku tygodniach w końcu nadarzyła się okazja, to... Niedźwiedź oznajmia, że na prośbę kogoś ze słuchaczy znowu puszczona zostanie wersja z Małyszem. Nie ukrywam, że strasznie zły wtedy byłem No i potem też chyba nie udało się tej piosenki nagrać Na szczęście gdy nastała era mp3-jek, to bez problemu udało się odnaleźć "Przepraszam" i ściągnąć

[gżegoż]

Hm... nie wydaje mi się dobrym pomysłem przeplatanie polszczyzny i engliszu w jednej piosence.

Mi też teoretycznie wydawało się przez długi czas, że takie pomysły są chybione i nie prowadzą do niczego dobrego. Spodziewałem się, że w ten sposób mogą powstawać wyłącznie gnioty. Ale praktyka okazała się inna! Pierwszym rewelacyjnym "dwujęzycznym" utworem, który mnie całkowicie oczarował, było "Mam dość" zespołu Kava 4.2. Po prostu rewelacja No i teraz mamy drugi przypadek, w którym taka pozornie bezsensowna przeplatanka dała bardzo przyjemne efekty
Ale mimo wszystko wolałbym, aby zbyt często tego nie robiono. Tym dwóm zespołom się udało, ale nie sądzę, by każda podobna próba dawała równie dobre efekty.

super to nagranie " Ik "

Też tak uważam Do "Skoro" dość długo nie mogłem się przekonać, ale to na szczęście od razu mi się spodobało. Choć w sumie dzięki poprzedniemu utworowi zespół wyrobił sobie już pewną renomę, więc chyba podświadomie moje podejście do nowego kawałka od początku było trochę bardziej życzliwe

Bez sensu piosenka. Gdzie to ma ręce a gdzie nogi ? o czym to jest ? " moje niebo już dojrzewa " ? czy ja dobrze słyszę ??? grafomania niepojęta

Wiesz co... W sumie to jakby się głębiej nad tym zastanowić, to by wyszło na to, że... masz rację Rzeczywiście brzmi to trochę grafomańsko i bezsensownie. No ale liczy się ogólne wrażenie, jakie stwarza piosenka, a to jest bardzo dobre. To swego rodzaju paradoks, ale tak to odczuwam. Bo w sumie nie o sam tekst w piosence chodzi. Zresztą podobnie jest z poezją. Nieraz jakiś prosty, grafomański wierszyk nieznanego poety (nawet amatora) robi dużo lepsze wrażenie i wydaje się "bliższy ciału" niż słynne dzieła wielkich mistrzów...

[Neo01]

Myślałem trochę nad tym i pozwolę się w pełni zgodzić z ostatnim akapitem gżegoża .

[Robinson]

Już bardziej polecam listę przebojów " dla dinozaurów " ( Dinotop )
A najbardziej ze wszystkiego jeśli chodzi o to radio polecam czwartki po 20

To już nie środowe Rock Radio?

[Corleone]

super to nagranie " Ik "

Poza tym, ze nie mogli się zdecydować w jakim języku chcą śpiewać to niezłe, choć nie moje klimaty.

[lady]

To już nie środowe Rock Radio?

do stycznia 2010 jeszcze było ( choć jak dla mnie zawsze było tam za dużo tego alternatywnego rocka ), ale wtedy w czwartek jeszcze nie było tam tego co jest teraz Niestety, ostatnio moja ulubiona audycja straciła całą godzinę
Choć ze szczerego serca mogę polecić Radio-Rzeszowskie wszystkie wieczory w tygodniu - oczywiście oprócz piątku i soboty W sobotę polecam za to późny wieczór, bo niby autor ten sam, ale gra tam zwykle muzę lepszą niż w Rock Radio
Na zachętę może powiem co leci przez radio teraz - cała płyta " Aqualung " zespołu Jethro Tull

Nieraz jakiś prosty, grafomański wierszyk nieznanego poety (nawet amatora) robi dużo lepsze wrażenie i wydaje się "bliższy ciału" niż słynne dzieła wielkich mistrzów...

no więc ja też bym wolała, żeby ta No One przerzuciła się na pisanie wierszy, bo w temacie muzyki jest cienka jak ogon węża
A wierszy przynajmniej nie byłoby na Lp3

[ku3a]

oraz Hugh Laurie .

Ten Hugh Laurie, o którym myślę? Z Dr Housa? To może być ciekawe

dla jednych z "Dra House'a", a dla innych wciąż głównie z "Czarnej Żmii" .
tak, ten. on już wcześniej przy różnych okazjach coś śpiewał, np.: http://www.youtube.com/watch?v=TBQAuw4NYLA

bramkarz się zdenerwował, bo jak puścił bramkę to krzyknął: k***aaaaaaaaaa!

siedzieliśmy sobie z Helen w pokoju, włączyłem telewizor, żeby mecz leciał, było 0:1 i przyszedł Niedźwiedź. zaczął coś mówić, patrzyliśmy na niego. nagle mówi: "czy właśnie padła bramka? bo się tak cieszą". patrzę na telewizor, ale na razie pokazują tylko bramkarza, stoi, stoi i nagle to "k***aaaaaaaaaa!". patrzymy się na siebie i zgodnie: "tak, na pewno" .

[Robinson]

lady, a kto prowadzi tę czwartkową audycję bluesową?
Bo jeszcze jej nie słuchałem.

[uzi]

dla jednych z "Dra House'a", a dla innych wciąż głównie z "Czarnej Żmii" .

dla jeszcze innych jednocześnie z jednego i drugiego [chociaż to dziwne uczucie, kiedy oglądasz House'a i nie możesz przestać wyobrażać go sobie w imidżu z Czarnej Żmii.]

tak, ten. on już wcześniej przy różnych okazjach coś śpiewał, np.: http://www.youtube.com/watch?v=TBQAuw4NYLA

albo taki fajny cover Stonesów

[kajman]

dla jednych z "Dra House'a", a dla innych wciąż głównie z "Czarnej Żmii" .

dla jeszcze innych jednocześnie z jednego i drugiego [chociaż to dziwne uczucie, kiedy oglądasz House'a i nie możesz przestać wyobrażać go sobie w imidżu z Czarnej Żmii.]

No to mi zupełnie nieznany, bo DH nie oglądam, a CŻ omijam.

[lady]

Bo jeszcze jej nie słuchałem.

Ja bym chyba padła, gdyby się okazało, że do tej pory jeszcze jej nie słyszałam

lady, a kto prowadzi tę czwartkową audycję bluesową?

Redaktor Victor Czura, współorganizator corocznego festiwalu bluesowego " Satyrblues "

oraz Hugh Laurie .

... który czuje bluesa Posłuchałam tej jego propozycji w zestawie, podpatrzyłam zapowiedzi płyty i normalnie szok Prawie same bluesy, m.in. cover Roberta Johnsona. Cieszę się, że gra mu w sercu tego typu muzyka ...
... bo tym sposobem doczekaliśmy się wreszcie jakiegoś przedstawiciela bluesa w światowych mass-mediach Może dzięki niemu więcej osób odkryje dla siebie tę jakże wartościową muzykę.
W Doktorze Housie nasza jedyna nadzieja