
Mianowicie, chodzi mi o to, żeby zrobić specjalne notowanie 1313. Ponieważ dwie 13, to byłoby to notowanie największych "nieprzebojów" listy, czyli największych pechowców. W skrócie, chodzi o to, żęby to było podsumowanie poczekalni ze wszystkich notowań. Sądzę, żę rzecz by była ciekawa, a pewnie w czołówce znalazłoby się sporo rzeczy, które tak naprawdę są znane do dziś, część z nich może nawet nie skończyła swojego żywotu w poczekalni, ale też później całkiem nieźle radziła sobie w 30. Ciekaw jestem tlyko, czy byłoby to realne, jak sądzicie? BO w sumie było już nietypowe notowanie 666, to czemu nie zrobić nietypowego 1313? Czasu jest jeszcze sporo, w sam raz, żeby syżurni statystycy zrobili odpowiednie podliczenia

Byłoby to liczone normalnie, tak jakby lista po prostu składała się z samej poczekalni (czyli 31 miejsce to najwięcej punktów, 32 jeden mniej etc., a w czasach kiedy poczekalnia była od 21, no to od 21 by się liczyło). Jeśli jakaś piosenka awansowała wyżej, no to oczywiście już nie zdobywała punktów w poczekalnie, tylko normalnie, czyli tak jakby "spadła" z listy i zostaje z tym, co zdobyła w niej.
Swoją drogą, ciekaw jestem, jakby to wyglądało. Pamiętam, żę gdzieś koło 1995 roku w jakimś konkursie podano, że najdłużej w poczekalni siedział jakiś kawałek T.Love, byo 17 tygodni, prawie tyle było boys to Men "I'll make love to you" (które w końcu weszło nalistę, "wykopane" pewnie przez Marka na 30 i zaraz spadło), ale od tego czasu to była przecież Stina Nordenstam i Train, które chyba z rok były, a pewnie jeszcze z parę innych by się znalazło.
Jak wam się podoba taki pomysł?