nie straszksch pisze:Miles Away to chyba najczęściej puszczany obecnie utwór w pewnych radiach /w górach nie można się od nich uwolnić/


Do zobaczenia

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
nie straszksch pisze:Miles Away to chyba najczęściej puszczany obecnie utwór w pewnych radiach /w górach nie można się od nich uwolnić/
Bzdura! Kwestionuje tylko stwierdzenie, że pierwsze miejsce świadczy o wartości utworu. A ta sama Madonna daje straszne tyły w LPRZP. To tutaj jest wielka, a tam mała?zbyszu pisze:Idąc takim torem kwestionujesz sens Listy. Skoro ok 1000 głosów (według ciebie) nie ma znaczenia - to po co bawic sie w Listę? Na szczescie są jeszcze "zwyczajni" Słuchacze i Słuchawki!!!
...zagadywała wiekszosc utworów awansujacych...myliła sie w ruchach (np. oczko w górę z 41 na 37)... zdradziła w okolicach # 20 ze bedziemy mieli zmanie w Top 3...itd...przeciez nie bedziemy sie licytowac!!! Pani Aga myli sie wręcz uroczo - i niezmiennie bronię ją konsekwentnie od pierwszego zastepstwa!!!!!kajman pisze:Przede wszystkim nie puszczała wszystkich utworow w poczekalni, rąbnęła się na Comie i pomyliła Grzegorzów i te błędy zostały jej wytknięte...
No właśnie dlatego ma sens, bo jest tylko zabawą bez konsekwencji, bez znaczenia, wypadkową gustów garstki osób. I oczywiście, że 1000 osób może się mylić, nie jesteśmy więźniami statystyki (tak przy okazji, polecam "Przyczynek do statystyki" Wisławy Szymborskiej). Jeśli chcemy wyciągać poważne wnioski to raczej trzeba wsłuchiwać się w to, co w króluje w downloadingu czy na Billboardzie, tylko kto to wytrzyma ze słuchaczy Trójki.zbyszu pisze: Idąc takim torem kwestionujesz sens Listy. Skoro ok 1000 głosów (według ciebie) nie ma znaczenia - to po co bawic sie w Listę? Na szczescie są jeszcze "zwyczajni" Słuchacze i Słuchawki!!!
na koniec zgodzę siezbyszu pisze:...zagadywała wiekszosc utworów awansujacych...myliła sie w ruchach (np. oczko w górę z 41 na 37)... zdradziła w okolicach # 20 ze bedziemy mieli zmanie w Top 3...itd...przeciez nie bedziemy sie licytowac!!! Pani Aga myli sie wręcz uroczo - i niezmiennie bronię ją konsekwentnie od pierwszego zastepstwa!!!!!kajman pisze:Przede wszystkim nie puszczała wszystkich utworow w poczekalni, rąbnęła się na Comie i pomyliła Grzegorzów i te błędy zostały jej wytknięte...
Bzdura!!! Zatem Kings Of Leon jest na LP3 od 21 tyg. w Top 30 a na LPMN nie moze wyjsc z Poczekalni??? To jest Lista Przebojów - Madonna nagrała przebojowy utwór - i ok. 1000 osób potwierdza tę tezę. A 1000 osób Słuchaczy Trójki jest zdecydowanie grupą reprezentatywna (patrz badania opinii publicznej, które opierają sie na próbie 1000-1100 osób) niż ok. 30-40 opiniujacych na Forumkajman pisze:Bzdura! Kwestionuje tylko stwierdzenie, że pierwsze miejsce świadczy o wartości utworu. A ta sama Madonna daje straszne tyły w LPRZP. To tutaj jest wielka, a tam mała?
Ogólnie rzecz biorąc prowadzi listę co najwyżej przeciętnie, ale akurat zdarzało jej się prowadzić notowanie gorzej niż dzisiaj, więc i forumowicze mniej narzekali.zbyszu pisze:...zagadywała wiekszosc utworów awansujacych...myliła sie w ruchach (np. oczko w górę z 41 na 37)... zdradziła w okolicach # 20 ze bedziemy mieli zmanie w Top 3...itd...przeciez nie bedziemy sie licytowac!!! Pani Aga myli sie wręcz uroczo - i niezmiennie bronię ją konsekwentnie od pierwszego zastepstwa!!!!!
Akurat w sprawie takiej rzeczy jak sztuka ilość wielbiciel nie ma żadnego wpływu na jej wartość. Utwór się może podobać nawet 100 milionom a nie oznacza, że jest on lepszy niż ten, który podoba się tylko 3 słuchaczom. Zgodzę się z tym, że ten utwór jest naprawdę przebojowy. Ale przebojowość czasami nawet z założenia przeczy klasie utworu. Utwór, który ma być przebojem powinien być łatwo przyswajalny i nie wymagać od odbiorcy wysiłku przy jego odbiorze.zbyszu pisze:Bzdura!!! Zatem Kings Of Leon jest na LP3 od 21 tyg. w Top 30 a na LPMN nie moze wyjsc z Poczekalni??? To jest Lista Przebojów - Madonna nagrała przebojowy utwór - i ok. 1000 osób potwierdza tę tezę. A 1000 osób Słuchaczy Trójki jest zdecydowanie grupą reprezentatywna (patrz badania opinii publicznej, które opierają sie na próbie 1000-1100 osób) niż ok. 30-40 opiniujacych na Forumkajman pisze:Bzdura! Kwestionuje tylko stwierdzenie, że pierwsze miejsce świadczy o wartości utworu. A ta sama Madonna daje straszne tyły w LPRZP. To tutaj jest wielka, a tam mała?
Rzadzi Onna i juz!!!
Madonna to też moja wielka słabość. Szczęśliwie widziałem jej dwa koncerty i nikt jak ona nie porywa tłumów. Nieprzypadkowo jest na 1. miejscu w dobie kryzysu energetycznego, bo to po prostu elektrownia atomowa i wielka artystka.zbyszu pisze:Zapisuję sie do tego klubu. No i mam jeszcze swoje marzenie: byc na koncercie Onny!!! Widowisko najwyższej próby!!! Potwierdzone relacjami znajomego, który za Onną przejechał poł Europy zaliczajac 4 koncerty ostatniej trasy (mając jedynie zarezerwowane 2 bilety). To jest wariactwonastoletni_duch pisze: Cóż... Madonna też jest jedną z moich wielkich słabości
żeby za tydzień zaliczyć spektakularny awans o 30 oczek?stavanger pisze:Przed listą chciałem napisać: "Na którym miejscu będzie U2 i dlaczego na 31?"
Nie tylko w Krakowie.abd3mz pisze:Jakbyśmy mówili na pole to by nie było tego problemu. [Dobrze pamiętam, że w Krakowie tak mówią?]ku3a pisze:zadzwonił wzburzony słuchacz, że się nie mówi "na dworzu", tylko "na dworze". no cóż, mi też się zdarza ten błąd zrobić
. podobno to błąd charakterystyczny dla Mazowsza.
http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=125Robinson pisze:Nie tylko w Krakowie.abd3mz pisze:Jakbyśmy mówili na pole to by nie było tego problemu. [Dobrze pamiętam, że w Krakowie tak mówią?]ku3a pisze:zadzwonił wzburzony słuchacz, że się nie mówi "na dworzu", tylko "na dworze". no cóż, mi też się zdarza ten błąd zrobić
. podobno to błąd charakterystyczny dla Mazowsza.
Tak, coś takiego było w tym notowaniu: http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=1&xa=1&nn=303słoik pisze:A mi się też coś kojarzy, że jakiś utwór, chyba Davida Fostera, przesunął z 1 na 11, bo nie mógł ścierpieć, że taka słodka piosenka ma być na pierwszym w notowaniu, które on akurat prowadził. Słyszałem to podczas któregoś listowego jubileuszu, może na dwudziestolecie, ale chyba bardziej pewne, że na 1000 wydanie.
Nie chodzi o the Cure i Pet Shop Boys, tylko o wykonawcę, którego wyżej podał słoik - David Foster.martinezowiec pisze:Jesteś pewien Robinson, że to właśnie o to notowanie i te dwie piosenki (the Cure i Pet Shop Boys) chodzi? Spadek PSB nie jest zbyt drastyczny i jeśli Sito gdzieś się nie przyznał, że to jego sprawka to był on całkiem prawdopodobny (co innego opisany przez Słoika, który jednak nie był pewien czy czegos nie pomylił, nagły spadek z pierwszego na jedenaste...)
Zbyszu to marzenie może się spełnić. 15 sierpnia Onna w Polsce!!!zbyszu pisze: No i mam jeszcze swoje marzenie: byc na koncercie Onny!!! Widowisko najwyższej próby!!!
nastoletni_duch pisze:15 sierpnia Onna w Polsce!!!
Poważnie??? A ja nie wiem, czy bedę miał w sierpniu urlop. Pozatym...akurat 15 sierpnia...ksch pisze:nastoletni_duch pisze:15 sierpnia Onna w Polsce!!!faktycznie! I to tak blisko mnie... ucieknę w Bieszczady
a Gilmour musiał grać w Gdańsku![]()