Strona 1 z 1

Republika bez Grzegorza

: ndz gru 17, 2006 2:43 pm
autor: DarekM
Przeczytajcie to:
Republika zagrała koncert w Toruniu
Zespół, który powstał w 1981 roku, zagrał w oryginalnym składzie bez Grzegorza Ciechowskiego, któremu poświęcił występ w toruńskim klubie odnowa. W sobotę wieczorem muzycy dawnej Republiki oddali hołd swojemu twórcy.
W toruńskim klubie Odnowa, gdzie narodził się zespół i jego największe przeboje, mi.in Telefony, Biała Flaga, Śmierć w bikini grupa po wielu latach konfliktów wystąpiła w niemal oryginalnym składzie. Zbigniew Krzywański na gitarze, Sławomir Ciesielski na perkusji i Paweł Kuczyński na gitarze basowej. To pierwszy skład, który utworzył magię Republiki w studenckim klubie Odnowa.

Co roku fani Republiki oddają tu w grudniu hołd założycielowi tego legendarnego zespołu, który stworzył opozycyjny kręgosłup młodzieży lat 80. Wczoraj wieczorem grupa po kilkunastu latach zagrała znowu razem, bez wokalisty i twórcy poetyckiego nerwu zespołu - Grzegorza Ciechowskiego. Jego miejsce na scenie zastąpił nowy frontman zespołu Krzysztof Janiszewski.

Czy Republika powróci na scenę? To okaże się w ciągu najbliższych tygodni.
(za http://serwisy.gazeta.pl)
Ciekaw jestem Waszych opinii po tym koncercie. Zarzekali się, że bez Grzegorza nie zagrają.

: ndz gru 17, 2006 8:11 pm
autor: graf
nie wydaje mi sie, aby Republika kiedykolwiek chciala na dluzej koncertowac bez Ciechowskiego. To juz nigdy nie bedzie to samo. Co prawda juz w tamtym roku na rocznicy wystapil zespol bez Ciechowskiego, i mimo pochlebnych opinii wielu fanow, muzycy do tej pory nie zdecydowali sie, aby wskrzesic republike na nowo. Kuczynski ewentualnie jako frontman, ale ktos musi pisac teksty...

: ndz gru 17, 2006 9:11 pm
autor: grzes
To będzie sztuczny twór dla "mamony". Podobnie jak Dżem itd.

: pn gru 18, 2006 1:40 am
autor: emilencja
osobiście nie wyobrażam sobie takiego tworu

Grzesiek napisał teksty do wszystkich utworów, a muzykę do prawie wszystkich - pozostali Członkowie doskonale ją zagrali

stylu Grzegorza nie da się kontynuować

moim zdaniem rozdział pod tytułem Republika został zamknięty raz na zawsze 5 lat temu i NIKT nie powinien go otwierać na nowo

zdaję sobie sprawę że pozostali Panowie z zespołu legendą nie nakarmią swoich Rodzin i siebie, ale powinni występować pod inną nazwą

pozdrawiam
Emil

: pn gru 18, 2006 1:43 am
autor: Miszon
Krzywański z Bończykiem radzi sobie dobrze, nie wiem jak reszta, ale chyba to tylko taka jednorazowa impreza, nie sądzę, aby coś więcej z tego miało być. Chociaż, skoro jest "The Doors of 21st century" oraz "Queen+", to kto wie (zgroza! :? ).

: ndz gru 31, 2006 8:24 pm
autor: zgaga
Zbyszek Krzywański faktycznie tworzy z Jackiem Bończykiem i nie jest to granie dla "mamony", tylko dla ludzi o wyjątkowo wyostrzonym a zarazem delikatnym zmysłem słuchu. (chyba zacznę im pisać recenzje :-)) W 2005 roku nagrali album "Depresjoniści" ( http://depresjonisci.pl/ ), a teraz nadszedł czas na pracę nad nowym, w bardziej "optymistycznych klimatach", niestety więcej chyba napisać na ten temat nie mogę. Leszek Biolik, jak pewnie większości z Was wiadomo na dzień dzisiejszy gra na basie w Wilkach. Sławek Ciesielski z kilkoma innymi muzykami założył zespół KIJE ( http://kije.art.pl/ ). A Paweł Kuczyński, co mnie najbardziej dziwi, muzyką zajmuje się chyba tylko w zaciszu swojego domu, bo nic o nim nie słychać! Wiem tylko, że jest obecnie prezesem Klubu Wysokogórskiego w Toruniu.
Odnośnie koncertu na którym rzekomo reaktywowali Republikę: zrobili i pewnie będą to robić sporadycznie, w wyjątkowych (nowych) sytuacjach na przykład podczas kolejnych koncertów poświęconych Grzegorzowi Ciechowskiemu. Wyrażnie mówili czy to w wywiadach, czy też w rozmowach z nami - fanami, że "to jest zamknięty etap w ich życiu, że bez Grześka to nie to samo".
Pozdrawiam gorąco!

zgaga

: ndz gru 31, 2006 11:05 pm
autor: saferłel
grzesost pisze:To będzie sztuczny twór dla "mamony". Podobnie jak Dżem itd.
Nic dodać nic ująć. Takie same są kontrowersje wokół powrótu Queen, ale tam widzę większą szanse...lecz w przypadku Republiki - NIGDY.