
01 01 01 1973 - James Blunt
02 04 08 IF YOU WERE A SAILBOAT - Katie Melua
03 02 02 ME & MR. JONES - Michael Buble
04 03 03 SHADOW OF THE DAY - Linkin Park
05 06 06 JEŻOZWIERZ - Lipali
06 07 09 KARATETYKA - Nosowska
07 05 04 FLUORESCENT ADOLESCENT - Arctic Monkeys
08 09 16 A CALL TO ARMS - Beirut
09 11 10 MILOWY LAS - HappySad
10 14 22 DO IT - Nelly Furtado & Missy Elliott
11 08 05 JESTEŚMY NA WCZASACH - Raz, Dwa, Trzy...
12 12 14 RADIO NOWHERE - Bruce Springsteen
13 10 11 TU I TU - Justyna Steczkowska
14 18 27 PIOSENKA STARYCH KOCHANKÓW - Raz, Dwa, Trzy...
15 15 17 AVOKADO - Dubska
16 13 07 ICKY THUMP - The White Stripes
17 16 12 BIUST - Maleńczuk & Waglewski
18 22 33 YOU DON'T KNOW WHAT LOVE IS (YOU JUST DO AS YOU'RE TOLD) - The White Stripes
19 17 13 MAP OF THE PROBLEMATIQUE - Muse
20 19 24 HELLO (I LOVE YOU) - Roger Waters & Howard Shore
21 20 18 BOUNCING OFF CLOUDS - Tori Amos
22 21 19 IN GOD'S HANDS - Nelly Furtado
23 28 32 ZRÓB, CO MOŻESZ - Anna Maria Jopek
24 24 23 BOSSANOWA Z AUGUSTOWA - Basia Stępniak-Wilk & Andrzej Poniedzielski
25 23 20 NERWY I WIKTORIAŃSCY LEKARZE - Nosowska
26 32 37 INDIAN SUMMER - Manic Street Preachers
27 29 30 KINGDOM - Dave Gahan
28 25 15 MAKES ME WONDER - Maroon 5
29 31 34 TRUE LOVE WILL NEVER FADE - Mark Knopfler
30 26 21 RAININ IN PARADIZE - Manu Chao
I teraz trochę moich przemyśleń co do najbliższego notowania:
- okolice pogranicza pierwszej i drugiej dziesiątki są bardzo trudne do wytypowania. mysle ze mimo wszystko karatetyka nie przegoni jezozwierza, a "A call to arms" nie zrobi kolejnego zaskakujacego skoku, bo tak by wynikalo z kariery jaka zrobily poprzednie utwory na liscie - ale moge sie mylic
- Justyna pewnie wyleci z Top 10, bo wlazła tam chyba z "braku laku" nie wiem jak z HappySad i Brucem. ten drugi raczej bedzie juz powoli lecial w dol, a happysad jesli do soboty czegos nie zdziala, to tez juz bedzie mogl pomarzyc o powrocie do dziesiątki. na tym wszystkim skorzysta pewnie "do it", ale nie sadze, zeby ten kawalek mial tendencje do czolowki
- nie zdziwilby mnie wylot biustu nawet na 21. miejsce ale mimo wszystko wybralem wersje dosyc zachowawcza
- wczorajsze nowości raczej nie wyskocza jak z procy
- w trzeciej dziesiatce duzo staruchow, a swiezosci (raczej) za slabe jeszcze, zeby cos zdzialac. dave gahan pewnie podąży krokiem "do it" i zaskoczy dopiero za 2 tygodnie. szanse radka na pozostanie w trzydziestce sa niestety raczej minimalne

- na nowosci typuje maniców i mimo wszystko knopflera. biore pod uwage Zuzę, ale jeśli ona wejdzie, to raczej ledwo ledwo - na 30 (jak wiadomo sluchacze lp3 nie reaguja raczej zbyt zywiolowo)
dobra, koncze nudny wywod i zycze trafnego typowania
