1. 9,5 Blues Fighters - FIRST KISS - światowej klasy blues na naszym, krajowym podwórku.
2. 7,0 Rival Sons - NOBODY WANTS TO DIE - tęskniłam za nimi, miło słyszeć że wciąż grają tak samo rewelacyjnie jak kiedyś.
3. 6,5 Francois & Ada Kućmierz - SOUS LES REFLETS DES FEUILLES D'AMBRE - do oryginału daleko, racja, ale tak pięknej melodii nie da się zepsuć.
4. 6,0 The Last Internationale - HOKA HEY! - jolly usłyszał tu bluesa, a jeszcze bardziej zabawne jest to, że ja też go tu słyszę (najbardziej w riffach gitary)

Czyli chyba najwyższa do tej pory ocena ode mnie dla zgłoszonego przez Niego utworu.
5. 6,0 Dred Buffalo - HERMIT'S HEADROOM - trochę przypominają mi The Dead Weather, za którymi bardzo tęsknię, bo tam jeszcze Jack trzymał się bluesa.
4,0 D3lta - HELLO - fajny rock, mam nadzieję, że nie jedyny w tym zestawie.
0,0 Kurt Uenala & Dave Gahan - G.O.D. - mocno wieje chłodem od tego utworu, a u mnie bez tego zimno
4,5 Pixies - NOMATTERDAY - można dziś grać niemodnie, kosztem popularności (bo nie sądzę, aby ten zespół był w stanie dziś podbić serca zelektronizowanej młodzieży, a słuchają go pewnie tylko dawni fani). Budujące
0,0 Joji - DIE FOR YOU - nudy.
5,0 Peter Gabriel - HERE IT IS - tu naprawdę śpiewa Peter Gabriel, a nie Cohen ?

Aż myślałam, że niewłaściwą wersję znalazłam.
5,5 Uriah Heep - SAVE ME TONIGHT - przy literce "u" (bo słucham w kolejności alfabetycznej) mogę już stwierdzić, że był to bogaty rockowo zestaw
0,5 Adam Lambert - MAD ABOUT THE BOY - nie znam oryginału (a podejrzewam, że jest w około-moich klimatach, jeśli to Dinah Washington

), tak że oceniam jedynie wersję Adama, która jest cienka.
3,5 Duxius - DZIKI BEZ - lekkie, ale dosyć przyjemne nagranie, plus za fajną solówkę gitary.
3,0 Psycho Beets - CÓRKA GRABARZA - ok, nawet nieźle tną na gitarach.
0,5 Sam Fischer - ALL MY LOVING - rozczarowanie spore, bo już się nastawiałam na cover Beatlesów
0,0 Yeah Yeah Yeahs - WOLF - No No No's
0,0 sanah - (I) DA BÓG KIEDYŚ ZASIĄŚĆ W POLSCE WOLNEJ - tutaj poezję niestety zjada okropny elektroniczny podkład "muzyczny".
3,0 The Amazons - HOW WILL I KNOW? - i znów tytuł znajomy, ale i to nie cover. I chyba dobrze
3,5 Wilki - DUCHY - znowu trochę "pod radio", ale oby wszystkie radiowe przeboje tak brzmiały ...
0,5 Krzysztof Zalewski - O TOBIE MYŚL - na szczęście bity nie biją mocno po uszach, ale żeby chcieć posłuchać tego jeszcze raz, to nie.
0,0 Pola Rise - BEZ TCHU - ta Pola to mi się dość koszmarnie kojarzy, a dziś dorównuje Nosowskiej.
0,0 Nosowska - LARUM - od pierwszych sekund ...
5,0 Lady Pank - WSPINACZKA (MTV UNPLUGGED) - wyniki ForaListy nadal starają się obrzydzić mi ten zespół, ja jednak postaram się być obiektywna w ocenianiu, i tu jest bardzo dobrze.
powtórki:
2,0 Billie Eilish - HAPPIER THAN EVER
0,0 Zakopower - CHWILA