LP Trójka to nowa audycja (na antenie od 9 kwietnia 2010), nadawana w piątkowe przedpołudnie (kiedyś w paśmie „Tu Baron”, obecnie w paśmie „Do południa”) — wspomnienia, nowe nagrania, propozycje z aktualnego Topu... czyli wszystko co związane z LP3.
Poczekalnia LP3 – na antenie od 9 września 2017 roku – w każdą sobotę od 7 do 9, prowadzący: Piotr Baron
9.00-10.00
Depeche Mode - Where's The Revolution
Neneh Cherry - Woman
Emeli Sande - Next To Me
Simon & Garfunkel - The Sounf Of Silence
Pink Floyd - The Great Gig In The Sky
Pearl Jam - Elderly Woman Behind the Counter in a Small Town
Alanis Morissette - Ironic
Kroke - Lone Traveller
Czesław Niemen, Wanda Warska - Romanca Cherubina
Lech Janerka - Słoń
10.00-11.00
U2 and Green Day - The Saints Are Coming
Daria Zawiałow - Miłostki
Reni Jusis - Niemy krzyk
Voo Voo - Piątek
Pustki - Nic do powiedzenia
Agressiva 69 & Edyta Bartosiewicz - Egoiści
Irena Jarocka - Gondolierzy znad Wisły
Martyna Jakubowicz - Jeśli chcesz z kogoś kpić
Michał Lorenc - temat przewodni z filmu "Masaryk"
Tadeusz Chyła - Ballada o Cysorzu
The Beatles - Lady Madonna
11.00-12.00
Test - Żółw na Galapagos
Deep Purple - All I Got Is You
The Fratellis - Chelsea Dagger
Red Hot Chili Peppers - Snow (Hey Oh)
Proces - Dzieci
Orkiestra Na Zdrowie i Jacek Kleyff - Nocnoautobusowa
Patrycja Kosiarkiewicz - Jak ja wierzę
Anna Maria Jopek & Gonzalo Rubalcaba - Twe usta kłamią
Hanna Banaszak - Wołacz! [MIAŁ BYĆ - Miles Davis - Time After Time, a był całkiem inny utwór. Nie znam go...]
Coldplay - Don't Panic
Pan Piotr trzy tygodnie temu grał utwory z 1307 notowania, nieszczęśliwie 10 marca dobrał notowanie wspominkowe tylko o 7 tygodni wcześniejsze, niestety powtórzyły się: Słoń oraz The Saints Are Coming. Przed 10:00 napisałem maila z tym co było grane 3 tygodnie wcześniej, nie wiem czy odniosło to skutek ale już żadne nagranie się nie powtórzyło.
W pewnym momencie Metz powiedział, że słuchamy audycji... Do południa. To symptomatycznie, bo pan Piotr z wielką swobodą podchodzi do formuły LP Trójki.
Ma to oczywiście też i swoje dobre strony, bo potrafi dostarczyć inspiracji. "Ballada o cysorzu" będzie mi się chyba teraz kojarzyła z propozycjami do polskiego Topu, a te 1500 tygodni "The Dark Side Of The Moon" na liście Billboardu tak mi podziałały na wyobraźnię, że posłuchałem jej sobie z winyla. Nawet jeśli pan redaktor przesadził, bo wliczył w to pobyt płyty na liście Catalog Albums (w rzeczywistości ponad 900 tygodni na Billboard's Top 200), to - wg różnych źródeł - na świecie sprzedaje się około 8-9 tysięcy egzemplarzy tego krążka w... słabym tygodniu.