1. 10,0 a-ha - CAST IN STEEL 32
2. 10,0 Def Leppard - LET'S GO 49
3. 9,0 Foo Fighters - OUTSIDE 37
4. 8,5 Cuba de Zoo & Maleo - HISTORIA Z OGNIA 53
5. 7,0 The Rookles - DON'T EVEN TRY
6. 6,5 Dave Gahan & Soulsavers - ALL OF THIS AND NOTHING 36
7. 6,0 Benedek & Ania Tacikowska - SZYBKA MIŁOŚĆ
8. 3,5 Oxford Drama - PRESERVE
9. 0,0 OCN - DOM
10. 0,0 Łagodna Pianka - PRAWIE SCIENCE-FICTION
11. 0,0 Łukasz Lach - KRÓL ŻYCIA
12. 0,0 Piotr Woźniak - TANGO MORTALE 59
13. 0,0 Rysy - PRZYJMIJ BRAK
14. 0,0 Mariusz Dalecki - GDY JESTEŚ ZE MNĄ
Czasem się zastanawiam po co aż 14 utworów w zestawie skoro tylko 5-6 jest dobrych, czasem zaś czego tylko sześć skoro sześć znakomitych no i jak tu sobie dogodzić. Dziś to pierwsze, znakomite stare, A-ha, i Def Leppard, jeden z najlepszych FF, bardzo dobry Cuba u którego pozytywny dodatek, zaskakująco dobry Rookles, dalej bez zaskoczenia, solidnie i na końcu bardzo pozytywnie Benedek z pomocą nowej twarzy z "konkursu". Niestety tyle pozytywów, walczyłem z resztą utworów, czytałem opinie wyżej, z jedną się zgodzę
konwicki1980 pisze: "Zespołu eM nie znam, natomiast ten utwór to chyba najgorsza rzecz, jaką słyszałem w zestawie od kilku lat. Tekst na poziomie -10, głos mało zachęcający. Ale to tylko moja subiektywna opinia

"
. Zespół eM znam i nagrał parę fajnych numerów, całe szczęście, że nie jest to eM. ŁL w tym "utworze" jakiś bezpłciowy, Łagodna Pianka też nic nie ma w sobie by się dało ją słuchać. Rysy z udziałem Justyny Święś to kolejny beznadziejny utwór z zestawu, OCN tak nie straszy jak poprzedni ale też słabioza tak jak PW. Jedynie z tej całej listy trudnych do słuchania wybił się Oxford, może dlatego, że był w tym towarzystwie dostał "wysoką notę". Ogólnie zestaw z górnej i dolnej półki.