
Głosowanie na 10 i chciałbym listę 30+10 z potencjałem do tego, żeby w przyszłości było 30+20+"szczęśliwa 7". Czyli 30 - podstawowa, 50 - cała lista, 7 - poza listą ale tak jakby w obrębie.
To chyba pisze o jakiejś innej liście a nie trójkowej. Chyba, że nie rozumiem Twojej wypowiedzi, czy było top 20, Top 30 czy Top 40 nie miało znaczenia na ruchy i ilość nowości. Zupełnie inne czynniki o tym decydowały.
Ale po co wchodzić do tej samej rzeki. Ta formuła nie sprawdziła się, hmm a może jednak nie formuła ...
Czemuż? Może być 20 głosów i lista składać się z 20 miejsc. Można głosować na 1 utwór, a lista będzie się składała z 50 utworów. Jedno z drugim zależności nie tworzy.
Gdy kiedyś może będziesz miał ochotę popatrzeć na moją listę, to Kwiat Jabłoni jest na niej z utworem, który od debiutu w lutym skacze z kwiatka na kwiatek i potrafił już raz spaść do trzeciej dziesiątki, potem wrócić do czołówki (również na szczyt), potem znowu spaść pod koniec drugiej dyszki, a teraz znowu na topie. Tak że w obrębie podstawowego zestawienia też mogą dziać się interesujące rzeczy.
To ciekawe, bo w RNŚ widziałem logo 357 i myślałem, że mi coś w oczach się pomerdało.