: sob cze 14, 2008 8:13 pm
Ksch, a jaki mniej więcej gracie repertuar?
Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
ale mnie na przykład sporo z tych utworów, które masz na myśli, wcale nie rozwesela, a wręcz przeciwnieprz_rulez pisze:Żyjemy w tak nieciekawym kraju, że im więcej rozweselaczy, tym (moim zdaniem) lepiej
Mi się zdecydowanie bardziej podobało Guaranteed. A Mariah po koszmarach z poczekalni (Ania, TTT, Estelle, Feeling) brzmi naprawdę dobrze.abd3mz pisze:Eddie przyjemny, ale niewiele więcej.
cóż, każdy ma swój gustneon.ka pisze:ale mnie na przykład sporo z tych utworó, które masz na mysli, wcale nie rozwesela, a wręcz przeciwnie.
Tutaj grałem w duecie fortepianowymprz_rulez pisze:Ksch, a jaki mniej więcej gracie repertuar?
Muzyka ogólnie mówiąc klasyczna?ksch pisze: Tutaj grałem w duecie fortepianowym
Dlaczego zaraz smętnego? Michael McDonald jest pełen radosnej energii, ta Marylka dla mnie też bardzo pogodna. A Basia z Wojtkiem, którzy pewnie spadli z listy?prz_rulez pisze:Miałeś na myśli: "do smętnego?" Żyjemy w tak nieciekawym kraju, że im więcej rozweselaczy, tym (moim zdaniem) lepiejkajman pisze:To znaczy czym gorsza piosenka to ma być tym większym przebojem? Powinno się dążyć do lepszego, a nie do gorszego, ale...
nie za wiele nie wymagajmy.abd3mz pisze:Najlepiej w ogóle nie enterować.
szkoda że to nie było ciało Mieszka...abd3mz pisze:Trafiłem w ciało!
Czy muszę pisać, że mi też?kajman pisze:Mi się zdecydowanie bardziej podobało Guaranteed.
Właśnie przez nie Mariah spadnie u mnie z 3 na 6.kajman pisze:A Mariah po koszmarach z poczekalni (Ania, TTT, Estelle, Feeling) brzmi naprawdę dobrze.
Basia z Wojtkiem owszem, dwaj powyżsi wykonawcy (moim zdaniem) - raczej nie...kajman pisze:Michael McDonald jest pełen radosnej energii, ta Marylka dla mnie też bardzo pogodna. A Basia z Wojtkiem, którzy pewnie spadli z listy?
W tym wypadku tak, ogólnie projekt "poważny" firmuję swoim nazwiskiem... A z pozostałymi różnie bywaprz_rulez pisze:Muzyka ogólnie mówiąc klasyczna?ksch pisze:Tutaj grałem w duecie fortepianowym
kto w takim razie sprawił, że koncert był nudny?ksch pisze:Tutaj grałem w duecie fortepianowym
Jak dla mnie to utwór skrajnie prymitywny.kleschko pisze:jakiś czas temu uwzięliście się na hot chip, a teraz na ting tings; nieładnieting tings jest lepszy niż większość gniotów jakie znajdują się w 30..
No tak, mój kuzyn też gra pod różnymi szyldami. Jeden z nich mogliście usłyszeć w jednej z edycji Naszej Listyksch pisze:W tym wypadku tak, ogólnie projekt "poważny" firmuję swoim nazwiskiem... A z pozostałymi różnie bywa
Hm... "Headlinerzy" - w sumie 10 minut, "Support" - 90neon.ka pisze:kto w takim razie sprawił, że koncert był nudny?ksch pisze:Tutaj grałem w duecie fortepianowym
Uwielbiam Twoje opiniekajman pisze:Jak dla mnie to utwór skrajnie prymitywny.
prymitywne to jest np.: odgrzewanie co jakiś czas Bieszczad przez KSUkajman pisze:Jak dla mnie to utwór skrajnie prymitywny.
Chyba mi nie powiesz, że to jest utwór radosny?prz_rulez pisze:Uwielbiam Twoje opiniekajman pisze:Jak dla mnie to utwór skrajnie prymitywny.Dla mnie jest skrajnie interesujący
tak było w planach? jeśli tak, to jakiegoś kiepskiego managera macieksch pisze:Hm... "Headlinerzy" - w sumie 10 minut, "Support" - 90
Jest.kajman pisze:Chyba mi nie powiesz, że to jest utwór radosny?
ktoś kiedyś napisał, że ciągnie się jak zima na Syberii; zgadzam się z tą opiniązbyszu pisze:25 (+4) Morcheeba - lepsza jednak na jesien...
Niech wróci Skye!kleschko pisze: ktoś kiedyś napisał, że ciągnie się jak zima na Syberii; zgadzam się z tą opinią