Nowości TFP #25

[gioconda2]

wyniki:
04. 38 Billie Eilish - THEREFORE I AM 4+2+3+3+3+4+2+5+4+2+4+2
05. 35 Sophie Ellis-Bextor - CRYING AT THE DISCOTHEQUE 5+5+4+4+1+4+4+2+1+2+3

jesteście zboczeni

a ja przeczytałam "jesteście zaskoczeni"? ja tak choć Sophie jeszcze jakoś rozumiem, bo sama umieściłam ją na 6m., to Billie to faktycznie zboczenie

[kajman]

Mnie bardziej zaskakuje awans Sophie.

[miszony]

A mnie nie zdziwiło i wręcz cieszę się, że przeszła. To" Dicho" jak mawia lady ma coś w sobie i bardziej mi się podoba od pierwotnej wersji Alcaazar ale najbardziej podoba mi się teledysk - taki trochę smutno wesoły-idealny kowidowy clip 2020 roku

[Sundrajta]

O to muszę znowu obejrzeć teledysk.

a i KRÓL miał fazę szczytową

Ciekawie to zabrzmiało, no ale jak to Król, musiał mieć taką fazę.

A mnie znowuż zaskoczyło, że moja świąteczna propozycja "prawie" weszła, czyli mogę o nas powiedzieć, że jesteśmy prawię fanami świąt BN.

[AlekOb]

Prawie same koszmary się dostały, a Nickowi trochę niestety zabrakło

Twój Nick się łapał do 10 tak gdzieś około śr/czw. i się z tego cieszyłam, a im bliżej końca tym było gorzej, szkoda, bo mi się też podobał. Aczkolwiek fani disco i potańcówek przycisneli w końcówce. Edyta na 1 m. też wskoczyła w końcówce, bo wcześniej to SIA była na szczycie, później "a-ha" a i KRÓL miał fazę szczytową. Dlatego lubię na bieżąco liczyć sobie te wyniki, bo tu się tak zmienia... i to co jest oczywiste na początku tygodnia kompletnie się odwraca w końcówce głosowania.

A Mania chyba początkowo cieniutko sobie radziła, co nie?
Już któryś raz jest tak, że jedna z propozycji na której najbardziej mi zależy najpierw słabo sobie radzi, a decydujące punkty zdobywa czwartek wieczór i piątek rano
Chyba osoby o zbliżonym guście do mojego głosują właśnie wtedy (z resztą ja też)

[Sundrajta]

jesteście zboczeni

Niektórzy na pewno (ale podkreślam, że tylko muzycznie) i dodam że z większością wyborów ludzi tutaj nie jestem w stanie się pogodzić. Tylko że to opowieść na zupełnie inny temat.
*************************************************************************************************************************************************************************************************************************************
Na czele (przed dwoma tygodniami) znalazła się Luxtorpeda z utworem "Cel", którym trafia do celu czyli na szczyt. Sia (i tu i tam) zdobywa drugą lokatę, za to Pretty Reckless niespodziewanie trzecią.
Najwyżej notowaną piosenką, której nie udało się przebić do głównego zestawu jest "Out of Bad Luck" Nicka, a w pierwszej dziesiątce są jeszcze trzy takie kawałki. Zaś najniżej notowanym numerem, który się przedostał, to "Therefore I Am" Billie z 21. lokaty i jeszcze dwie takie piosenki w ostatniej dyszce się znalazły. A na ostatnim miejscu ogólnie znalazła się "Jerusalema" jakichś Anonymousów.

01. [6,68] Luxtorpeda — CEL
02. [6,08] Sia — COURAGE TO CHANGE
03. [5,86] the Pretty Reckless — 25
04. [5,71] Edyta Bartosiewicz — CICHY ZABÓJCA
05. [5,59] Waglewski Fisz Emade — KRÓL
-------------------------------------------------------------
06. [5,45] Nick Schnebelen — OUT OF BAD LUCK
07. [5,27] Stach Bukowski oraz Kwiat Jabłoni — NOC
08. [5,27] Matt Berninger — SERPENTINE PRISON
09. [5,00] Steve Lukather — RUN TO ME
10. [4,86] Leonard Cohen — THE NIGHT OF SANTIAGO
11. [4,82] Ihsahn feat. Einar Solberg — MANHATTAN SKYLINE
12. [4,55] Kalandra — BORDERS
----------------------------------------------------
13. [4,36] Zenek Kupatasa — SŁONECZKO
14. [4,31] Sophie Ellis-Bextor — CRYING AT THE DISCOTHEQUE
15. [4,18] Yana & Oly. — SOMEWHERE ELSE
16. [4,09] Kodaline — THIS MUST BE CHRISTMAS
17. [4,04] Daria Zawiałow — MANIA
18. [3,71] Kynnet — SILLOIN KUN SÄ LÄHDIT
-------------------------------------------------------
19. [3,36] Majestica — GHOST OF MARLEY
20. [2,91] Sparks — LAWNMOWER
21. [2,91] Billie Eilish — THEREFORE I AM
22. [2,82] Jacob Collier feat. Rapsody — HE WON'T HOLD YOU
23. [2,27] Master KG feat. Nomcebo — JERUSALEMA

Po kres skrajnych not sięgnęły: "Mania" (1/4); "Borders" (2/2); "Crying at the Discotheque" oraz "Lawnmower" (obie po 1/3), a także aż dziewięć o pomniejszej liczbie tychże skrajności. Ogólny bilans dziesiątek i zer wyniósł 19/42 czyli te pierwsze stanowią więcej niż skromne 31,1% ogółu.
Największy progres w odniesieniu do minionego tygodnia zanotował temik3 +1,57 pkt. i jeszcze blisko byli kajman +1,21 oraz Sundrajta +1,17 pkt. Największy regres przypadł w udziale naszym paniom Seadrze -0,39 i lady 0,37 pkt. i to są jedyne osoby z ujemnym wynikiem. Najbliżej ŚWO uplasowała się za to, o nie znowu gioconda2 (jak ona to robi?) i to tym razem niemal w punkt, bo była tylko nieco ponad jedną setną poniżej tejże wartości.
Od nikogo ocen nie zabrakło, a po opuszczonym (poniekąd prowizorycznie) tygodniu powrócił miszony.

frekwencja wyniosła 11 osób (+1) [ średnia wszystkich ocen ^ 4,53 pkt. (+0,61) ]

[gioconda2]

Najbliżej ŚWO uplasowała się za to, o nie znowu gioconda2 (jak ona to robi?) i to tym razem niemal w punkt, bo była tylko nieco ponad jedną setną poniżej tejże wartości.

Och teraz to już mogę umierać z 10 tytułami ŚWO dumnie przypiętymi do poduszek na ordery
Już tak dobrze nie będzie, bo stałam się "surową panią" (z kim przestajesz...) i zaczęłam wstawiać więcej zer (na razie tak z 4 na zestaw, ale się rozkręcam ) a mało 10 (w tym zestawie jedna, ale w ostatnim zero).
A jak ja to robię zważywszy, ze wysłałam swoje głosy stosunkowo szybko (bo w sobotę)? Od zawsze podobała mi się arystotelesowska zasada złotego środka i staram się wcielać ją w życie stanowiąc szalkę na wadze pomiędzy skrajnymi zerowiczami a hura dzisiątkowcami

[TStudent]

stanowiąc szalkę na wadze pomiędzy skrajnymi zerowiczami a hura dzisiątkowcami

Ostatnio niestety na tym Forum jest tylko jeden "pan dziesięć" i ma 23 (lada moment 24) lata na krzyż.
Tak tak, tamtych Państwa, którzy oceniają wysoko ale tylko pierwszą piątkę to pod uwagę w rozważaniach nie biorę. Chyba że też ich nie bierzesz

[gioconda2]

Tak tak, tamtych Państwa, którzy oceniają wysoko ale tylko pierwszą piątkę to pod uwagę w rozważaniach nie biorę. Chyba że też ich nie bierzesz

Ja tych "niepełnych" nie biorę pod uwagę, ale Sundrajta (z tego, co kiedyś pisał) tak, a moim zdaniem nie powinien, no ale...

[Sundrajta]

Oczywiście, że biorę pod uwagę.
Skoro oceny zostały wystawione, to nie mogę ich ignorować!

Dziś w ramach protestu nie będzie komentarzy - poza jednym numerem, a jest on na końcu.
[...]
MNIEJ NŻ ZERO
Nosowska - KTO CI TO ZROBIŁ (Analog Collective video)

Za to w tym przypadku akurat zmuszony jestem tak postąpić, gdyż nie biorę znowuż pod uwagę ocen wystawianych słownie (a jedynie cyfrowo).

stanowiąc szalkę na wadze pomiędzy skrajnymi zerowiczami a hura dzisiątkowcami

I to jest (chyba) ta metoda na odnalezienie złotego środka.

[gioconda2]

Za to w tym przypadku akurat zmuszony jestem tak postąpić, gdyż nie biorę znowuż pod uwagę ocen wystawianych słownie (a jedynie cyfrowo).

Nosowskiej możesz nie liczyć, za to wszystkie pozostałe pozycje tak, bo zostały uczciwie ocenione, zgodnie z subiektywna klauzula sumienia. Na 10 tytułach ŚWO nie zamierzam poprzestać. Idę po dalsze

[kajman]

Skoro oceny zostały wystawione, to nie mogę ich ignorować!

A jakby ktoś dał utworowi 100 to też byś nie ignorował?
To akurat nie jest żaden argument. A sytuacja wygląda tak, że przyjąłeś automatycznie zasady, które obowiązywały w Topie Nowości. Można się z nimi zgadzać lub nie, ale nic oczywistego w tym nie ma. Mi się to nie podoba, giocondzie2 jak widać też nie, ale poza tym chyba nikomu to nie przeszkadza, a że Ty prowadzisz to dopóki nie będzie ostrego sprzeciwu to Ty decydujesz. Szczególnie, że jest to rzecz ciekawostkowa i na nic konkretnego to wpływu nie ma.

[TStudent]

Oczywiście, że biorę pod uwagę.

Przydałoby się jednak zachęcić do oceniania w skali, każdy przyjmuje swoją. Np. jakiś utwór z najwyższą notą, który znalazł się u Michała poza 10-ką czy jakąś inną liczbą zależnie czy na ostatnim kwalifikowalnym miejscu nie ma nic "ex aequo" - mógłby również awansować do Foralisty, taki tam bonus Jak się na to zapatrujecie?

[Sundrajta]

I to byłoby ciekawe rozwiązanie. Jedno bonusowe miejsce w nowościach dla najwyżej ocenionej piosenki, która nie przebiła się do zestawu głównego z pierwszego podsumowania. Bowiem taki ruch na pewno ożywiłby system ocenowy i prawdopodobnie zwiększył w nim frekwencję?
Tylko wtedy faktycznie zmieniłbym (czy raczej musiałbym zmienić) zasady i brać pod uwagę tzw. pełne zestawy ocen, czyli minimum 2/3 ocenionych nowości. Miałbym tylko jedno zastrzeżenie, nie każda najwyżej oceniona nowość wchodziłaby z automatu do zestawu, a powiedzmy tylko taka, która znajdzie się minimum w pierwszej piątce. A więc nie w każdym tygodniu ten bonus by przysługiwał. I najwcześniej moglibyśmy go wprowadzić od Nowego Roku.
Oczywiście nie ja będę o tym decydował...

[lady]

Jestem za tym pomysłem.

[TStudent]

Tylko wtedy faktycznie zmieniłbym (czy raczej musiałbym zmienić) zasady i brać pod uwagę tzw. pełne zestawy ocen, czyli minimum 2/3 ocenionych nowości.

To zdecydowanie.

Miałbym tylko jedno zastrzeżenie, nie każda najwyżej oceniona nowość wchodziłaby z automatu do zestawu, a powiedzmy tylko taka, która znajdzie się minimum w pierwszej piątce. A więc nie w każdym tygodniu ten bonus by przysługiwał. I najwcześniej moglibyśmy go wprowadzić od Nowego Roku.

Top 5 to na pewno, ale myślałem o top 7-8 w ostateczności. Top 10 to faktycznie trochę za dużo.

[Sundrajta]

Powiedzmy top 6 ostatecznie, bo to gwarantuje, że ten utwór pokonał minimum połowę nowości, które się przedostały.

[kajman]

Pierwsza sprawa to poważna ankieta (lub przynajmniej głosowanie na ten temat).

brać pod uwagę tzw. pełne zestawy ocen, czyli minimum 2/3 ocenionych nowości

Nie, w żadnym wypadku. Przy 27 nowościach można byłoby nie oceniać dziewięciu. Zdecydowanie za dużo. Sądzę, że powinno to być ponad 80% co przy takich 27 pozwalałoby nie oceniać pięciu.

Powiedzmy top 6 ostatecznie, bo to gwarantuje, że ten utwór pokonał minimum połowę nowości, które się przedostały.

I to jest chyba najrozsądniejsze wyjście.
I oczywiście trudno darmo, ale tylko jedno miejsce, nawet gdyby druga z takowych była druga.
Jestem za, chociaż boję się że może nastąpić mocna świadoma lub pod polaryzacja ocen czyli skupienie się na ocenach skrajnych.

[konwicki1980]

Pierwsza sprawa to poważna ankieta (lub przynajmniej głosowanie na ten temat).

Po fiasku ostatniej "ankiety" na razie dałbym sobie spokój.

[Sundrajta]

Spokojnie poczekajmy na rozwój wydarzeń, w tej chwili rzeczywiście wolę dmuchać na zimne.

Sądzę, że powinno to być ponad 80% co przy takich 27 pozwalałoby nie oceniać pięciu.

Myślę że krakowskim targiem dojdziemy do liczby 3/4, bo te 4/5 wydaje się dużo, no ale mi przeszkadzać nie będzie na pewno.

trudno darmo, ale tylko jedno miejsce

Raczej tak, nawet gdyby w tej szóstce miało być więcej niż jedna taka piosenka, to tylko ta najlepsza przechodzi dalej.

może nastąpić mocna świadoma lub pod polaryzacja ocen czyli skupienie się na ocenach skrajnych

To może jednak wprowadzimy limity? Np. max 5 dziesiątek i 10 zer na osobę (tak by wynikało z przeciętnych danych z każdego notowania), co ludziom by szkodziło dać te pół punktu więcej dla tych ciut niżej lub wyżej notowanych?

[gioconda2]

Za dużo sztucznych regulacji. Zabije to autentyczność ocen.

[jollyroger72]

Wam chyba się nudzi.
Bo znowu następują próby siania zamętu...

[temik3]

Wam chyba się nudzi.
Bo znowu następują próby siania zamętu...

Słońca nie ma, mrozu nie ma to i umysły prężniej działają

[4989341]

niektórzy tutaj chyba odlatują...

[Sundrajta]

O widzę, że niektórzy czują się zagrożeni.
Bo wiadomo wszak, że najlepsza w ocenach nigdy nie będzie propozycja lekka, łatwa i przyjemna, a muszę przyznać że takich teraz na liście mamy multum.
A jak komentuję wyniki ocen to dostrzegam, że najczęściej tą "pokrzywdzoną" propozycją, której nie udaje się dostać do top 10, a jest najwyżej oceniona bywa utwór z kręgów rocka, bluesa, alternatywy, wymagający większego skupienia. I to są takie najbardziej trójkowe klimaty, może tylko zbyt często są tam artyści już dobrze znani.
Ale żeby nie było to jest tylko (znowu) moje subiektywne odczucie.