ku3a pisze:skoro jestesmy przy koncertach to czy ktos z Was jedzie na Red Hotow? Kumpel z ktorym na rozne koncerty jezdze (m.in. na Pearl Jam jedziemy) cos sie ociaga i czuje, ze w koncu powie, ze nie chce mu sie. Bo na Placebo to i sam moge pojsc, ledwie kilka przystankow metrem i autobusem .
Ja miałem jechać na Pearl Jam, no ale skoro Placebo przyjeżdża
Campari pisze:do 19.06! moze jakies piwko lub cuś (heh chociaz to nie tego typu koncert bedzie )
skoro jestesmy przy koncertach to czy ktos z Was jedzie na Red Hotow? Kumpel z ktorym na rozne koncerty jezdze (m.in. na Pearl Jam jedziemy) cos sie ociaga i czuje, ze w koncu powie, ze nie chce mu sie. Bo na Placebo to i sam moge pojsc, ledwie kilka przystankow metrem i autobusem .
Ja to się dziwie, że nie spotkałem tu jeszcze niekogo kto by jechał na Genesis. Na RHCP bym pojechał gdybym dostałdarmowy bilet ;P
Ja na RHCP bym pojechal nawet na Genesis ale durna organizacja koncertow zabrania robienia fotek. Wiec niech sie wypchaja. Typowo polskie.
zbyszu pisze:Kajman - własnie się mylisz. Skoro jakiś utwór od dłuzszego czasu sobie nie radzi i szwęda się gdzies w ogonach (i dodatkowo ma spory staż) moim zdaniem powinien być zastępowanym czymś nowym, godnym promocji. A wiadomo, że czas Poczekalni to doskonały moment aby podrzucić podstępnie Słuchaczowi np. nowe Kasbian, Fratellis, razorlight, Arcade Fire, Kings Of Leon, itp itp
Możliwe, że tak powinno się dziać, ale jednak zasady na liście przebojów są takie, że decyduje ilość głosów. Szkoda, że nie ma szczęśliwej siódemki albo i 15 między 18 a 19.
Lista była by aktualniejsza, ciekawsza, żywsza, nie było by wrazenia ze tydzien w tydzien słuchamy tego samego. a tak niestety jest!!!!
Np. dziś - ile pojawiło się nowych utworów? Jeden (Pogodno) ? Dwa? Żałośc (
W latach 90'tych regularnie Poczekalnia witała w swym gronie po 5-6 nowosci. Nieraz było i więcej a i mniej niż 3-4 noowci bywało bardzo rzadko.
Niestety era internetu, owszem - uratowała Listę - ale również skutecznie ją "wypaliła" muzycznie
ku3a pisze:
skoro jestesmy przy koncertach to czy ktos z Was jedzie na Red Hotow? Kumpel z ktorym na rozne koncerty jezdze (m.in. na Pearl Jam jedziemy) cos sie ociaga i czuje, ze w koncu powie, ze nie chce mu sie. Bo na Placebo to i sam moge pojsc, ledwie kilka przystankow metrem i autobusem .
Ja to się dziwie, że nie spotkałem tu jeszcze niekogo kto by jechał na Genesis. Na RHCP bym pojechał gdybym dostałdarmowy bilet ;P
Ja na RHCP bym pojechal nawet na Genesis ale durna organizacja koncertow zabrania robienia fotek. Wiec niech sie wypchaja. Typowo polskie.
Niechcę tu się wdawać w jakieś długie dyskusje i niepotrzebne sprzeczki, ale uważam że powód: Nie jadę bo nie można robić fotek jest conajmniej śmieszny. Według mnie...
Campari pisze:do 19.06! moze jakies piwko lub cuś (heh chociaz to nie tego typu koncert bedzie )
skoro jestesmy przy koncertach to czy ktos z Was jedzie na Red Hotow? Kumpel z ktorym na rozne koncerty jezdze (m.in. na Pearl Jam jedziemy) cos sie ociaga i czuje, ze w koncu powie, ze nie chce mu sie. Bo na Placebo to i sam moge pojsc, ledwie kilka przystankow metrem i autobusem .
na RHCP bardzo chetnie bym pojechal, ale w tym czasie nie bedzie mnie w PL
na Pearl Jam pojechalbym, ale nie mam na razie kasy (tzn mam, ale na Placebo ), a jak bede mial to pewnie juz nie bedzie biletów
saferłel pisze:Ja to się dziwie, że nie spotkałem tu jeszcze niekogo kto by jechał na Genesis. Na RHCP bym pojechał gdybym dostałdarmowy bilet ;P
Ja na RHCP bym pojechal nawet na Genesis ale durna organizacja koncertow zabrania robienia fotek. Wiec niech sie wypchaja. Typowo polskie.
Niechcę tu się wdawać w jakieś długie dyskusje i niepotrzebne sprzeczki, ale uważam że powód: Nie jadę bo nie można robić fotek jest conajmniej śmieszny. Według mnie...
Jakbys pracowal jako fotograf to moze powod bylby dla Ciebie mniej smieszny. Dla mnie koncert to tez proba zmierzenia sie z tematem. Koncerty to dobre wyzwania i przy okazji do zobaczenia swoich idoli na scenie . No ale po co mam sie tlumaczyc.
Top 10 dla mnie już zupełnie ebz emocji. najczęsciej zgrane, choć nieraz dobre utwory. Brak świeżości tej Liscie. Nigdy bym siebie nie podejrzewał o takie myśli jeszcze na początku lXXI wieku :-/
ku3a pisze:skoro jestesmy przy koncertach to czy ktos z Was jedzie na Red Hotow? Kumpel z ktorym na rozne koncerty jezdze (m.in. na Pearl Jam jedziemy) cos sie ociaga i czuje, ze w koncu powie, ze nie chce mu sie. Bo na Placebo to i sam moge pojsc, ledwie kilka przystankow metrem i autobusem .
Ja miałem jechać na Pearl Jam, no ale skoro Placebo przyjeżdża
Gdybym miał z kim, to pojechałbym chyba i na RHCP i na Pearl Jam i na Opener i pewnie jeszcze na coś, bo sporo tego jest... No cóz, może uda się wybrać na chociażby jeden z tych koncertów...
jblaminsky pisze:Ja na RHCP bym pojechal nawet na Genesis ale durna organizacja koncertow zabrania robienia fotek. Wiec niech sie wypchaja. Typowo polskie.
Niechcę tu się wdawać w jakieś długie dyskusje i niepotrzebne sprzeczki, ale uważam że powód: Nie jadę bo nie można robić fotek jest conajmniej śmieszny. Według mnie...
Jakbys pracowal jako fotograf to moze powod bylby dla Ciebie mniej smieszny. Dla mnie koncert to tez proba zmierzenia sie z tematem. Koncerty to dobre wyzwania i przy okazji do zobaczenia swoich idoli na scenie . No ale po co mam sie tlumaczyc.
Ja zdjęcia zobacze w necie. Idoli zobacze, jeśli kupie bilet na płyte i będe odpowiednio ustawiony. Ale skoro jesteś fotografem to się nie kłóce
jblaminsky pisze:
Jakbys pracowal jako fotograf to moze powod bylby dla Ciebie mniej smieszny. Dla mnie koncert to tez proba zmierzenia sie z tematem. Koncerty to dobre wyzwania i przy okazji do zobaczenia swoich idoli na scenie . No ale po co mam sie tlumaczyc.
Postaraj się wiec o przepustkę. Kszczotek na 100 % pstryknie fotke