Gary pisze:o karencji pisze się na forum od kiedy tutaj jestem.
Z tym, że "Zombie" to zły przykład, bo wtedy nie bylo żadnego zestawu do głosowania, tylko głosowanie pocztówkowe.
Archive zadebiutował pod koniec 2004 roku, ale to jest utwór z 2001 roku....
Ja wcale nie mam zamiaru zaczynać jakiejś długiej dyskusji i się przekrzykiwać argumentami, ale chciałem tylko uświadomić, że podobne sytuacje do tych z ostatniego czasu miały miejsce także wcześniej.
"Zombie" to właśnie najlepszy przykład, bo to słuchacze sami, głosując na ten utwór na kartkach pocztowych, dali wyraz temu, iż chcą także nowszych utworów w topie oraz że nie liczy się dla nich rok powstania utworu, tylko jego wartość (lub prościej mówiąc: czy im się podoba, czy nie). A pragnę zwrócić uwagę, że to miało miejsce już ponad 17 lat temu (więc nie piszcie, że na Gotye i Adele głosują tylko małolaty, bo wiele lat temu też ludzie głosowali na "świeżynki" i nie sądzę, by teraz się tego wstydzili i samokrytycznie uważali to za młodzieńczą niedojrzałość czy coś w tym stylu). Gdyby uważali, tak jak Wy teraz, że w topach nie powinno być utworów z ostatnich kilku lat, to by na nie nie głosowali - proste? Ale robili to, a więc to znaczy, że obce było im myślenie, które prezentuje część użytkowników tego forum. Głosowali na nowy utwór, bo tego chcieli, a gdyby wtedy już był zestaw do głosowania i redaktorzy nie umieściliby go w nim, to zapewne byliby źli, iż dziennikarze odbierają im możliwość głosowania na to, na co pragną.
Co do "Again", to powstał w 2001 roku
(swoją drogą to ciekawe, dlaczego na liście pojawił się dopiero w listopadzie 2002), ale wyleciał z LP3 dopiero w 2004, a więc z punktu widzenia Trójkowego słuchacza był bardzo "świeżym" przebojem. Zresztą wiele osób chciałoby minimum pięcioletniej karencji, więc i tak Wasz ulubiony utwór musiałby zadebiutować w topie znacznie później, niż to miało miejsce. I nie sądzę, byście wtedy pisali o konieczności kilkuletniej karencji, tylko przypuszczam, iż raczej głośno byście się domagali dodania "Again" do zestawu (a może nawet twierdzili, iż wyniki topu nie będą miarodajne, skoro nie można głosować na coś, na co wielu z Was by chciało).
Wiem, że nie przekonam zwolenników dyskryminowania nowych piosenek i naprawdę nie chcę się z nikim kłócić. Piszę o tym tylko dlatego, bo bardzo nie lubię stosowania podwójnych standardów, a wygląda na to, że z tym mamy do czynienia w tych przypadkach (bo chyba inaczej nie da się określić myślenia w stylu
jak "Zombie" i "Again" od razu weszły do topu, to było fajnie, ale jak to samo dotyczy Gotye czy Adeli, to jest to wielkie nieporozumienie).