Może to dziwne, ale wolę zwykłe, przaśne listy ze studia, a tu co chwilę: a to wyjazdowa, a to koncert, a to muzyka ciszy, a to jeszcze inne "genialne" pomysły. Nie wiem w dodatku po kiego... grzyba skrócono głosowanie. Czy w dobie internetu i komputeryzacji przesłanie wyników w piątek na Narodowy to takie wielkie przedsięwzięcie?
Co z tą listą?
seblit pisze:Może to dziwne, ale wolę zwykłe, przaśne listy ze studia, a tu co chwilę: a to wyjazdowa, a to koncert, a to muzyka ciszy, a to jeszcze inne "genialne" pomysły. Nie wiem w dodatku po kiego... grzyba skrócono głosowanie. Czy w dobie internetu i komputeryzacji przesłanie wyników w piątek na Narodowy to takie wielkie przedsięwzięcie?
Co z tą listą?
Zgadzam się z Tobą w 100%, tym bardziej, że jeszcze grają nie koniecznie wszystkie utwory.
seblit pisze:(...) Nie wiem w dodatku po kiego... grzyba skrócono głosowanie. Czy w dobie internetu i komputeryzacji przesłanie wyników w piątek na Narodowy to takie wielkie przedsięwzięcie?
Hmm...za czasów PanPiotra właściwie każde głosowanie na Listę kończono w czwartek. I co?
Ostatnio zmieniony pt gru 06, 2013 10:15 pm przez zbyszu, łącznie zmieniany 1 raz.
zbyszu pisze:Hmm...za czasów PanPiotra właściwie każde głosowanie na Listę kończono w czwartek. I co?
I to, że jest zasadnicza różnica między sytuacją, gdy istnieje pewna prawidłowość, o której wszyscy wiedzą a sytuacją, gdy bez powodu robi się jakieś durne zmiany i na dodatek praktycznie nie informuje się o nich!
zbyszu pisze:Hmm...za czasów PanPiotra właściwie każde głosowanie na Listę kończono w czwartek. I co?
I to, że jest zasadnicza różnica między sytuacją, gdy istnieje pewna prawidłowość, o której wszyscy wiedzą a sytuacją, gdy bez powodu robi się jakieś durne zmiany i na dodatek praktycznie nie informuje się o nich!
...ale " w dobie internetu i komputeryzacji..." można było spokojnie zamykać Listę w piatek o 12.00 (jak wcześniej). Ale ważne, aby narzekać. Natomiast Ludzie w Radiu poprostu wypełniają swoje obowiązki. I całe szczęście, że oni, a nie...
zbyszu pisze:...ale " w dobie internetu i komputeryzacji..." można było spokojnie zamykać Listę w piatek o 12.00 (jak wcześniej). Ale ważne, aby narzekać. Natomiast Ludzie w Radiu poprostu wypełniają swoje obowiązki. I całe szczęście, że oni, a nie...
Można, ale tego nie robiono i wszyscy o tym wiedzieli. Nie wiem, czy robienie słuchaczy w jajo jest wypełnianiem obowiązków.