Strona 2 z 2

: czw lis 02, 2006 11:39 pm
autor: Piotr
pbd2 pisze:... wtłoczyć Pana Bębna, czyli Sierockiego z jego "totolotkiem" listowym, ...
Ze tak zwroce uwage na ten fragment w odniesieniu do calkowicie innego dzialu forum.

: pt lis 03, 2006 5:41 pm
autor: pbd2
[quote="tadzio3"]. Brak mi jakichs komentarzy, odczuc na temat utworów, bądź emocji związanych ze zmianami na liście. Wcześniej Niedźwiedz zwracał na to większą uwagę.

Czasem jeszcze mu się zdarza. Nieraz coś przywarknie zartobliwie na temat Depeche Mode, a przy "God's Top Ten" wzdycha: "Dlaczego ciągle tak nisko, przecież to taaaka ładna piosenka!"
A dziś u Rokosa jakoś tak nostalgicznie wzdychał, przypominając "Wieżę radości, wieżę samotności". I ja też westchnąłem razem z nim.

PS. Miałem dziś wrażenie połączenia... telepatycznego z Polskim Radiem ;). Otóż w czasie Tonacji Trójki przypomniałem sobie o piosence "Lea" zespołu ToTo i o tym, że ostatni raz słyszałem to nagranie w Trójce w tejże Tonacji piątkowej kilka dni przed maturą w roku 1995. I pomyślałem, że dobrze by było, gdyby to Niedźwiedź jeszcze kiedyś zagrał. Ico? Kończy się grany właśnie utwór i p. Marek mówi: "No to teraz jeszcze wspomnienie Jeffa Porcaro". I zaczyna się... "Lea" właśnie. u tego samego prowadzącego, w tej samej audycji tylko 11 lat później! I jak tu nie wierzyć w "celowe przypadki"?

Tak przy okazji: jestem zniesmaczony, że tego utworu nie było na liście (!!!).

: sob lis 04, 2006 11:35 am
autor: prz_rulez
Zwróciłbym też uwagę, że Alinka też mniej mówi o muzyce. No, ale w dobie internetu... W sumie to wszystko wina internetu: gdy zna się piosenki od 2 miesięcy przynajmniej z wyprzedzeniem, no to co tu mówić...

: sob lis 04, 2006 4:58 pm
autor: DarekM
I ja z bólem serca muszę przyznać, że Liście brak jest dawnej energii. Można długo spekulować, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Zapewne Markowi nie chce się chcieć tak jak dawniej, pewnie internet ma też na to wpływ. Głosowanie za pomocą internetu, jakkolwiek wygodne, spowodowało, że każdy głosuje z przyzwyczajenia na te same utwory, a nowości w zestawieniu jak na lekarstwo. To sprawia, że lista jest "zastała" i połowa utworów goszczących w notowaniu straszy/cieszy ponad 10 tygodni. Nie liczyłem, ale lista propozycji do głosowania liczy ze 200 utworów, tyle tylko, że 3/4 nie jest emitowane na antenie. Z doświadczenia wynika, że wolę oddać głos, na utwór który słyszałem, niż zupełnie mi nieznany (niestety nie mam czasu na szukanie i słuchanie we własnym zakresie). Może pomysł, że można oddać głosy w proporcjach 5 utworów z poprzedniego zestawienia i 5 spoza listy coś by zmienił? (albo np. 7:3). Zbliża się okrągła rocznica, więc zapewne Marek do tego czasu będzie ją prowadził, a później??? Kiedyś zapewne znajdzie się inny prowadzący, tylko czy to wtedy będzie jeszcze moja Lista?

: sob lis 04, 2006 6:24 pm
autor: mrsap
Gdyby był to ktoś młodszy, kto był wcześniej stałym słuchaczem listy. Ktoś kto wie więcej o liście niż sam pan Marek... Rozumiecie do czego zmierzam? :D

: sob lis 04, 2006 7:27 pm
autor: prz_rulez
Bobby ma być naszym nowym prowadzącym? :lol:

: sob lis 04, 2006 9:11 pm
autor: Gary
Why not? (to do tego co napisał wyżej kolega prze.
A co do tego czy lista jest nudna, to ja właśnie ze względu na tę swoistą "nudę" wróciłem do jej słuchania po latach. A od kiedy mam możliwość czytać komentarzy na temat aktualnych wyników notowania na tutejszym forum słuchanie stało się jeszcze przyjemniejsze.

: ndz lis 05, 2006 1:50 am
autor: mrsap
prz_rulez pisze:Bobby ma być naszym nowym prowadzącym? :lol:
Nie koniecznie Bobby. Myślę jednak, że to właśnie na tym forum znalazłby się niejeden potencjalny następca pana Marka. Niektórzy mają nawet już niewielkie doświadczenie w prowadzeniu listy :wink:

: ndz lis 05, 2006 2:26 pm
autor: ku3a
:)
ech, rozmarzylem sie przypominajac sobie tamte czasy :-). A czy ktos z Was widzial wirtualna wycieczke po Polskim Radiu? :-)

: wt lis 07, 2006 12:52 am
autor: Konrad
W latach 1992-1993 podczas LP3 były takie fajne sprawozdania z innych list przebojów w całym kraju. Te listy były czytane przez prezenterów danych list. To było fajne posłuchać co dzieje się w kraju. Tylko wtedy Listy z kraju były w miare normalne a teraz są jakieś TOP20 i SMS-y ślą na jakąś tam Mandarynę czy inną Elektrodę. Żeby tylko zwarcia nie było :mrgreen:

Poza tym może by tak wrócić do kącika Marii z tym świetnym podkładem Urszuli Temat "Bożeny". Ale cóż dziś jest internet i terminy koncertów można po prostu sobie sprawdzić :(

: sob lis 11, 2006 8:17 pm
autor: prz_rulez
Mi akurat MAndaryna i Doda nie przeszkadza, ale fakt, coś w tym jest. Mamy muzyczny przesyt, ale nic nie smakuje tak, jak ok. 10 lat temu, gdy mieliśmy Spice Girls, Metallicę, Meredith Brooks, Edytę Bartosiewicz, Kasię Kowalską, Traperów znad Wisły... ech, słodkie czasy.