

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
wszędzie piszą, a w Trójce CISZA o tym!!!!mateusz15 pisze:już wszędzie piszą:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=390288
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=1431b
pewnie ze nie musial, ale trudne decyzje polegaja na tym, ze co sie nie wybierze, to trzeba bedzie z czegos zrezygnowac. A czasem trzeba wybrac ta trudniejsza droge, ta ryzykowna. Na tym tez polega rozwoj.mateusz15 pisze:No ale ja nie rozumiem, jak Mu tak cięzko, smutno to przecież nie musiał odchodzić...
To nie mogla byc zadna jego meska decyzja...Tak sie nie robi sluchaczom po 25 latach,rozumiesz? Nie odchodzi sie w ten sposob.Po prostu ide sobie grac do innego radelka...Moze zostal po prostu wyrzucony ale wszedl w uklad,i nie moze powiedziec...ku3a pisze:wlasnie to samo chcialem napisac, ale mnie uprzedziles.
a my... coz, musimy to sobie wytlumaczyc, musimy Marka zrozumiec i uszanowac jego decyzje. To byla jego meska decyzja i pewnie trudniejsza niz sie komukolwiek z nas wydaje.
rozumiem. Rozumiem Ciebie, rozumiem wszystkich, rozumiem siebie. Bo ja czuje to co wszyscy, tylko jestem pieprzonym introwertykiem. A Ty jak bys sie zachowal w takiej sytuacji? Teraz latwo sobie wymyslac "idealne" odejscie, ale mysle, ze jakby przyszlo co do czego to wiekszosc tez by chciala po prostu uciec po cichu, jak najmniej mowiac. Bo to cholernie ciezkie. Bolesne. A przeciez samego pozegnania jeszcze nie bylo. Na razie jest tylko informacja o odejsciu. Przeciez sam Marek na pewno nie mogl tej informacji wczesniej wyjawic. Teraz gdy juz wiadomo, z pewnoscia jakos nawiaze do tego i nie odejdzie bez slowa.drwycior pisze:To nie mogla byc zadna jego meska decyzja...Tak sie nie robi sluchaczom po 25 latach,rozumiesz?
nie demonizujmy. Od dawna przebąkiwal o odejsciu. Iles razy sie zlamal i nie dal rady podjac tej decyzji. Teraz w koncu byl twardy. Na pewno przemyslal to wszystko sto razy i wzial pod uwage wszystko. Ale jego zyciem nie moze kierowac to co mysla sluchacze! Powinien sie z tym liczyc i brac pod uwage, ale nie moze to byc czynnik decydujacy. Nie jest niewolnikiem. Ma wolna wole, a ze sam przyznawal dziesiatki razy, ze ma slaba silna wole, to i dopiero teraz sie zdecydowal.drwycior pisze:Moze zostal po prostu wyrzucony ale wszedl w uklad,i nie moze powiedziec...
ja bym nie chciał, żeby odchodził, ale jeżeli już MUSI (a mam wrażenie, że musi, tylko nic nie mówi, żeby sobie w razie czego nie zamykać drogi powrotu, gdyby mu się jednak w RZP nie udało, a stosunki polityczno - towarzyskie w Polsce się do tego czasu nie zmieniły), to niech nam zostawi Listę! Z Baronem, czy z Łukawskim, czy ze Stelmachem - to oczywiście nie byłoby to samo, ale przecież 25 lat temu Niedżwiecki też był tylko "młodym zdolnym" z niedługim stażem pracy w Polskim Radiu. Jeżeli nowy prezenter narzuciłby własny, niepowtarzalny styl... Może starsi słuchacze czuliby się dziwnie, ale za to mogłoby przybyć młodych. Mam zresztą wrażenie, że i muzycznie trochę by się ruszyło: podejrzewam, że gdyby to Stelmach prowadził listę, to taki np. zespół Akurat zadebiutowałby na LP3 kilka lat wcześniej. Bo dziś nieraz zdarza się, że słyszę w innym radiu czy w telewizji jakiś dobry kawałek, i nie znajduję tego potem na LP3, albo czeka się miesiącami (przypomnijcie sobie pół roku opóźnienia "Goodbye My Lover", co z pewnością zaważyło na wynikach tej piosenki na liście - gdy Trójka ją grała, teledysku dawno już nie było widać, to samo było chyba z "Knights Of Cydonia"). Młodzi prezenterzy chyba szybciej reagują na to, co się gra.drwycior pisze:Zreszta dzis nie wiem czy bym chcial...