Kawiarenka ForaListy (rozmowy, dyskusje o ForaLiście i nie tylko)

[jollyroger72]

Reakcja adekwatna, Roger, nie ma co...

Naprawdę chcesz doświadczyć, na ile możesz sobie pozwolić?
Ok, niebawem się przekonasz.

Twój post i odpowiedzi przenoszę do Kawiarenki.

[temik3]

ale ja głosuje różnorodnie lady jeszcze bardziej a jakoś nikt nas nie chce poprzeć

E, nie przesadzaj ja, obserw99, gaja6, AlekOb, Monika głosują na Twoje utwory , a i sukcesy miały . A tak na poważnie bardzo, to w 90% głosuję na to co zgłaszasz do propozycji, ale nie dlatego, że zawiązaliśmy Fanklub, tylko, że tak zwyczajnie trafiasz w to co z reguły lubię.

[barb42]

ale ja głosuje różnorodnie lady jeszcze bardziej a jakoś nikt nas nie chce poprzeć

Bo ja tam nie głosuję

[lady]

Bo ja tam nie głosuję

Dlatego niezmiennie zapraszamy

[kajman]

może dosyć tego mącenia i czepialstwa?

Głosowanie na jeden zespół faktycznie trudno nazwać działalnością, zresztą w ogóle głosowanie średnio pod tą definicję podchodzi.
A stwierdzenie Krzysztofa55 było ewidentnie obraźliwe.

[gioconda2]

Walentynki się zbliżają, czarnego usta gioconde do tańca zapraszają.
(...)
Tańcz głupia tańcz

Co tu się dzieje ? Zacietrzewienie sięga zenitu (i zaraz mnie zlinczujecie, że ja jak Brutus... ale tak widzę, że thestranglers najbardziej trzyma emocje na wodzy i stawia na merytorykę. I to napisałam ja głosująca na LP) i nagle pojawił się czarny119 i potrafił rozładować napięcie (chyba tylko moje?). Oj Ty to potrafisz
Ruszam z Tobą w tany. Razem z moim manifestem lecę do ognia na poznanie nowego. Bawię się życiem. Do Twego pozwu końcowego się przychylam.
Dziś jestem siostrą w czerwieni, jak na pre Walentyki przystało , a w tle leci "ratuj tylko mnie". Ratuję czerwonymi ustami i tangowymi figurami

[czarny119]

Ty to potrafisz
Ruszam z Tobą w tany. Razem z moim manifestem lecę do ognia na poznanie nowego. Bawię się życiem.
Dziś jestem siostrą w czerwieni, jak na pre Walentyki przystało , a w tle leci "ratuj tylko mnie". Ratuję czerwonymi ustami i tangowymi figurami

Twa czerwień pociąga me usta
ta czerwień trafia w me gusta. Powiem Ci szczerze, że wielce w to wierzę, że ten taniec jak bułeczki świeże w Walentynki na spotkanie ognia Nas zabierze .

[szeptun68]

Z samą panią pewnie nic, chociaż nie wiem czy takowa istnieje, tylko użycie jej jako określenia zdumienia. Wyrażenia, że może jej (tzn giocondzie2) się nie podobać coś, co Ty bardzo cenisz.

Składaliśmy (tzn my bo w Twoje życzenia nie wnikam) już na forum Giocondzie2 życzenia z okazji 18tych urodzin więc jest pełnoletnia i myślę, że bez Twojego udziału poradzi sobie z doinformowaniem mnie o tym co jej przeszkadza czy też o tym co Jej nie przeszkadza. Nie wiesz czy to coś (jak to nazywasz) cenię a skoro zakładasz, że cenię to zwróć też uwagę na to co mi może przeszkadzać i zacznij tą Panią pisać z dużej litery w przeciwnym razie zwracasz mi uwagę na to, że robię to co sam robisz a to już lekko ujmując bezczelność bo i Tobie i mnie wolno dokładnie tyle samo. Że się tak zapytam...a Ty co? Sędzia Anna Maria Kajmanova? Nawet w taką pierdołę musisz wetknąć swoje pięć groszy? Kręć numer do Gabriela o ten mix czy coś tam a nie zajmuj się wzajemną wymianą ocen piosenek dwóch forowiczów. Nawet w tak małe nieporozumienie musisz się wciąć? Pewnie się dogadają, ale po co zakładać taki scenariusz skoro ze dwa drewienka można dołożyć do pieca żeby się lepiej jarało coś co na dobrą sprawę nawet się nie zatliło. Jak zwykle czy trzeba czy nie trzeba to Ty i tak uznajesz, że trzeba. Nawet taki pseudonim do Ciebie pasuje, Pan Trzeba. Może choć raz poczekaj na to co szeptun68 odpowie Giocondzie2 czy inny użytkownik komuś w danym temacie czy jeszcze ktoś inny komuś innemu. Naprawdę rozumiem, że czasem ktoś coś dopowie do danego tematu, sam się też wtrącam wtedy kiedy uznaję to za stosowne bo takie prawo każdego z nas, ale co chwila? Nawet o Matkę Boską? Byle pisać? byle być? byle zaistnieć? byle się udzielić? gdzie by to nie było i czy trzeba czy nie trzeba? Ale przecież ja jestem Pan TRZEBA no to wiadomo, że trzeba. Ajj

[gioconda2]

Jolly zamknął wątek, zanim zdążyłam przeczytać namiętną dyskusję.

OŚWIADCZENIE:

Niniejszym oświadczam, że określenie "Matko Boska Królowo Swarzędza" nie obraziło w żaden sposób moich uczuć religijnych, ani innych, nie naruszyło mojego dobrego imienia, godności, nie odarlo mnie z szacunku itd.
Było wręcz bardzo prawdziwe, jeżeli chodzi o geograficzną stronę. Mieszkam na pograniczu Poznania i Zalasewa, które terytorialnie należy do gminy Swarzędz. Co prawda nie zamierzam przeprowadzić się do sąsiedniej gminy, ale wyniesienie mnie na ołtarz, nawet mniejszego kalibru, jest właściwie nobilitujące. Zatem obraza nie miała miejsca.

Dyskusja dotyczyła różnego spojrzenia na twórczość pewnego zespołu.

[szeptun68]

I jeszcze do tego przeżyłaś. No masz Ci los
Pozdrawiam, ale już bez młotka

[temik3]

Brawo Agnieszko, dokładnie tak samo odczytałem Wasze wpisy i jakież ogromne mnie zdziwienie wzięło, że można to odebrać w inny sposób. Oczywiście tam absolutnie nie chciałem zabierać głosu, gdyż w merytoryczną rozmowę dwóch osób nie było potrzeby się wtrącać, po za to by ewentualnie ocenić po swojemu twórczość Ryśka. Dla niektórych pewne rzeczy są oczywiste, dla niektórych najważniejsze jest by sprowokować do dyskusji, która potem zmierza w złym kierunku. mam nadzieję, że nikt tutaj nie napisze teraz słów jakie w rozmowie telefonicznej kiedyś usłyszałem "Wiesz jaki jest kajman". Jeśli ktoś chce komentować żużel w Kenii niech to robi tam gdzie to komentują, a nie wtrąca się wszędzie tam gdzie nikt tego nie oczekuje. Nie oczekuję by ktoś kogoś tu za "idiotę" czy inne rzeczy przepraszał, bo raczej się nie doczekam, ale wreszcie tym wpisem Twoim Agnieszko a i szeptuna zapaliło mi się światełko, które daje nadzieję, że dyskusje tu będą na wysokim poziomie.

[jollyroger72]

Dodam od siebie, że Dżem nie ma w dorobku ani jednego ciekawego utworu. W odróżnieniu od Myslovitz, bo oni jeden mają (Mieć czy być).
I to moja subiektywna opinia

[szeptun68]

No tak. Dżem to nie utwory. Dżem to prze(u)twory.

[temik3]

Dodam od siebie, że Dżem nie ma w dorobku ani jednego ciekawego utworu. W odróżnieniu od Myslovitz, bo oni jeden mają (Mieć czy być).
I to moja subiektywna opinia

A ja dodam od siebie, że Dżem ma kilka świetnych numerów jak Wehikuł, List, Victoria, Paw, Whisky, a Myslovitz tylko Dla Ciebie i Zwykły dzień . No może jeszcze coś tu i tu bym znalazł

[kajman]

bez Twojego udziału poradzi sobie z doinformowaniem mnie o tym co jej przeszkadza czy też o tym co Jej nie przeszkadza

Różnica między nami polega między innymi na tym, że uważam, że nie osoba atakowana powinna się bronić tylko osoby, które uważają atak za niewłaściwy. Ja raczej nie reaguję na ataki personalne na moją osobę.

Nie wiesz czy to coś (jak to nazywasz) cenię

Twoja reakcja wskazywała, że cenisz, no chyba że reagujesz inaczej niż większość znanych mi ludzi.

zacznij tą Panią pisać z dużej litery

Dla mnie fakt, że sama pisze swój nick z małej litery oznacza, że życzy sobie, żeby tak się do niej zwracać. Mój nick jest z małej litery i każdemu, który pisze go z dużej zwracam uwagę, żeby tego nie robił. Jeżeli Ona sama stwierdzi, że pisanie jej nickuy z dużej litery jej nie przeszkadza to będę tak czynił (o ile nie zapomnę).

nie zajmuj się wzajemną wymianą ocen piosenek dwóch forowiczów

To nie jest prywatne forum i mogę wyrażać swoją opinię.

Niniejszym oświadczam, że określenie "Matko Boska Królowo Swarzędza" nie obraziło w żaden sposób moich uczuć religijnych, ani innych, nie naruszyło mojego dobrego imienia, godności, nie odarlo mnie z szacunku itd.

Wśród osób, które znam określenie Matko Boska Częstochowska oznacza coś w rodzaju Boże, Ty widzisz i nie grzmisz czyli ewidentną dezaprobatę dla poglądów rozmówcy. Jeżeli określenie S/szeptuna68 (w kontekście tego co napisał wcześniej nie wiem czy życzy czy nie życzy sobie rozpoczynania jego nicku z dużej litery) to moje obiekcje były wyrazem niezrozumienia.
Trzy ostatnie posty bardzo mi się podobają. Dodam, że ja wyżej cenię Dżem niż Myslovitz.

[temik3]

Różnica między nami polega między innymi na tym, że uważam, że nie osoba atakowana powinna się bronić tylko osoby, które uważają atak za niewłaściwy. Ja raczej nie reaguję na ataki personalne na moją osobę.

Różnica jest taka, że nikt nikogo nie atakował tylko Ty sobie jakikolwiek atak ubzdurałeś. Zresztą Agnieszka dokładnie to opisała. I ja nie dostrzegam jakiegokolwiek ataku na Ciebie w tym czy innych przypadkach, to raczej Ty sam wszczynasz takowe ataki właśnie takimi wpisami niepotrzebnymi.
Może już skończmy tą dyskusję bo znów do dobrego nie doprowadzi. czasem kajman posyp głowę popiołem bo nie masz w tym przypadku ani grama racji, a próbujesz nadal zaogniać.

[kajman]

Różnica jest taka, że nikt nikogo nie atakował tylko Ty sobie jakikolwiek atak ubzdurałeś.

Jak już napisałem być może różnice (geograficzne, środowiskowe czy jakieś inne) spowodowały, że inaczej odebrałem pierwsze zdanie.

I ja nie dostrzegam jakiegokolwiek ataku na Ciebie w tym czy innych przypadkach

W tym oczywiście ja też nie dostrzegam, ale takie przypadki bywały.

[temik3]

Jak już napisałem być może różnice (geograficzne, środowiskowe czy jakieś inne) spowodowały, że inaczej odebrałem pierwsze zdanie.

Żadne tłumaczenie kajman przepraszam, ale nie dotyczyło to Ciebie o czym sam napisałeś, więc po co komentować coś co Cię nie dotyczy. Czasem daj klawiaturze odpocząć. Miłej niedzieli Wszystkim i mam nadzieję, że kończymy na dziś.

[czyku]

Człowiek zajął się gotowaniem obiadu a tu takie deliberacje się dzieją Kolejny konflikt niemalże z d...


Bardziej cenię Myslovitz niż Dżem chociaż wolę jeść dżem niż przebywać w Mysłowicach.

[TStudent]

Jak już napisałem być może różnice (geograficzne, środowiskowe czy jakieś inne) spowodowały, że inaczej odebrałem pierwsze zdanie.

Chyba pomodlę się za Ciebie o nawrócenie.

[kajman]

To nie ma nic wspólnego z wiarą, bo O Matko Boska czy Matko Boska Częstochowska w pejoratywnym znaczeniu używają też często katolicy.

[TStudent]

Ale ja napisałem w kontekście całej Waszej awanturki. Nawet nie o żadne "Matko Boska i tak dalej".

[TStudent]

Rano chciałem tu napisać świadectwo, ale układałem je godzinę zegarową, zapomniałem o Ctrl+C, i wylogowało mnie bez zapisania treści, ale trudno.
Ja tylko z tym, że kończę ze zmuszaniem się do słuchania, do głosowania itd.
Czasem wpadnę, a może nawet na zlot.
Chcę być szczęśliwszy.

Do zobaczenia!

[VILKI]

znowu?

[jollyroger72]

Który to już raz?
Z nami będziesz szczęśliwszy