Notowanie 1784 - 08.04.2016 - Piotr Baron

[kajman]

A dla mnie Pustki przed ostatnią płytą mogłyby nie istnieć.

[dannar]

Tanita i AD stworzyli przyjemną do odsłuchu zbitkę, kolejna taka dzisiaj raczej mało prawdopodobna. Koszmareska niestety "króluje" na lp3.

Ciesz się, że nie dodali nowego Króla.

Trochę zaskakuje niska pozycja "W głowie". Przebojowa, bardzo radiowa piosenka, lubię!

Poprzednia Ania też cienko przędła na początku. Będzie lepiej

26. Acid Drinkers
25. Ania Dąbrowska - W głowie
24. Pustki
23. Zaz - od momentu kiedy p. Piotr użył słów "pięknych dziewczyn" w zapowiedzi, było wiadomo co to za piosenka
22. David Gilmour - In Any Tongue

[EVENo]

Zaz grają komercyjne stacje, to jest ponadczasowa sprawa!

Też się zawsze zastanawiam, jak już w pracy muszę tego Eremefu słuchać, dlaczego akurat ta piosenka zyskała sławę.

[FOXD]

Noo, i mamy kolejną zbitkę strawnej pary do odsłuchu w 30-ce

[kajman]

Jeszcze jeden tydzień na liście i "O krok" wyrówna pustkowy rekord stażu (Lugola i 28 tygodni)

Oby. Lugola to chyba ich najgorsze nagranie.

24. Pustaki
23. Zaz
33. Gilmour z Językiem

[Melomaniak]

Na mojej prywatnej liście In any tongue już na 5. miejscu.

[LokiWawa]

David Gilmour chwilowo nie spada.

Uulbiony hit - chyba jednak "Smile".

[dannar]

Jeszcze jeden tydzień na liście i "O krok" wyrówna pustkowy rekord stażu (Lugola i 28 tygodni)

Lugola to mój nr 1 Pustek. "Pamięć poszarpana jak brzegi czarno-białych zdjęć"...

Zaz grają komercyjne stacje, to jest ponadczasowa sprawa!

Tak. Dwa tygodnie temu była to nowość w Zetce

Cóż, mam nadzieję, że na wrocławskim koncercie Gilmour nie będzie się za bardzo skupiał na nowej płycie...

[piotreklp3]

Uulbiony hit - chyba jednak "Smile".

Dla mnie zdecydowanie "On an Island". Jakby nie inaczej, poznany dzięki LP3

[1981]

Odnośnie Gilmoura, cały czas nie do pomyślenia wydaje mi się sytuacja, że na lp3 nigdy nie było "High Hopes" Pink Floyd!

[EVENo]

Jeszcze jeden tydzień na liście i "O krok" wyrówna pustkowy rekord stażu (Lugola i 28 tygodni)

Lugola to mój nr 1 Pustek. "Pamięć poszarpana jak brzegi czarno-białych zdjęć"...

Zaz grają komercyjne stacje, to jest ponadczasowa sprawa!

Tak. Dwa tygodnie temu była to nowość w Zetce

To chyba i tak pikuś przy tym, co komercja odwaliła z Gotye.

[LokiWawa]

Natka i Waglewski? Oj, wyciszamy radio...

[piotreklp3]

Jeszcze jeden tydzień na liście i "O krok" wyrówna pustkowy rekord stażu (Lugola i 28 tygodni)

Lugola to mój nr 1 Pustek. "Pamięć poszarpana jak brzegi czarno-białych zdjęć"...

Kończy się sierpień, gramy w piłkę, boli mnie brzuch

[FOXD]

Iii .... wracamy do pseudo śpiewaczy i ich koszmarów Na początek kolejnej koszmarnej fazy Przybysz

[lady]

Dla mnie zdecydowanie "On an Island". Jakby nie inaczej, poznany dzięki LP3

A ja lubię "This Heaven" z płyty "On An Island".

[EVENo]

Dopiero dzisiaj się wsłuchałem jak bardzo ta piosenka jest słaba.

[kajman]

21. Voo Voo
Zły tydzień dla Waglewskiego. Z Przybysz tylko 1 w gorę, z Umer wypadł.

[LLucky]

Nie przestawiam radia! Wreszcie po raz pierwszy ta wersja "To co zostanie" brzmi jak należy - czyli z przestrzennym pogłosem.

[1981]

Ta piosenka brzmi dość koszmarnie, eee. Ojejej.

[kajman]

Odnośnie Gilmoura, cały czas nie do pomyślenia wydaje mi się sytuacja, że na lp3 nigdy nie było "High Hopes" Pink Floyd!

Mnie to cieszy. Słabiutkie nagranie jak na nich, a ogolnie przeciętniak.

[dannar]

Jeszcze jeden tydzień na liście i "O krok" wyrówna pustkowy rekord stażu (Lugola i 28 tygodni)

Lugola to mój nr 1 Pustek. "Pamięć poszarpana jak brzegi czarno-białych zdjęć"...

Kończy się sierpień, gramy w piłkę, boli mnie brzuch

Z oczywistych względów nie znam tych czasów, ale takie nostalgiczne wspominki łapią za serce.

[FOXD]

Dopiero dzisiaj się wsłuchałem jak bardzo ta piosenka jest słaba.

Muzycznie jeszcz ujdzie, ale to wycie Przybysz psuje cały efekt, zwłaszcza że wokalem przykrywa dobrą muzykę VooVoo

[LLucky]

33. Gilmour z Językiem

22, panie matematyk.

[LokiWawa]

Martyna zaczyna spadać.
Ulubiony jej hit - "Kłopoty to jej specjalność" i "Wielka fala".

[Aro]

Wow, dodali świetną nową Katatonię i ulubiony ze ścieżki Vinyla Royal Blood.