Lista Przebojów Programu Trzeciego

Marsy i Leto generalnie zawsze mnie wkurzały. Ten kawałek tego nie zmienia.

Z dotychczasowych nowości DREAM THEATER o niebo lepszy od konkurencji.

Nie wiem co mnie tknęło, aby robić za rzecznika Akademii, ale przypominam znów:

do 21.00 głosowanie na Foroderyki 2013: http://www.forum.lp3.pl/viewtopic.php?f=8&t=9492
Jak ktoś z obecnych jeszcze nie zagłosował, to pozostało niewiele ponad 40 minut.

Nie będzie "Fever" ?!
oj nie spisaliście się słuchacze

interesująca lista.
aż tylu nowości i takich chyba nikt się nie spodziewał.

też liczę na to, że kilka (2-3) staroci opuściło listę. pablo, BS, river i ojeciec już dawno powinni iść do archiwum

Zarówno Dream Theater jak i Marsy dla mnie to typowe przykłady sztucznie wykreowej komercji, bez żadnej wartościowej warstwy.

Tomekk pisze:Nie będzie "Fever" ?!
oj nie spisaliście się słuchacze

Prawda, ale Król David i PSB jednak to rekompensuje.

Pierwsza nowość w podstawowym dzisiaj w miarę przywoita

No to nowości mamy z głowy. Żadnej wielkiej kariery na liście nie wróżę.

Artur pisze:No to nowości mamy z głowy. Żadnej wielkiej kariery na liście nie wróżę.

W sumie jak wyżej. Może DreamTheater i Bowie trochę poblokują drugą dziesiątkę, ale nic z tego więcej nie wyniknie (poza blokowaniem).

O, zdaje się kolejna niedawna promocja forum? Formidable?

FOXD pisze:Zarówno Dream Theater jak i Marsy dla mnie to typowe przykłady sztucznie wykreowej komercji, bez żadnej wartościowej warstwy.

A jaka warstwa jest wartościowa. Każdy ma inny system wartości. Dla jednych może to być teatr i astrologia (Mars), a dla innych Plastic
O, Formidable awansuje


I podobnie jak gżegoż życzę sobie wypadku wszystkiego, co jest w drugiej dziesiątce poza Groniec, KoL, Coldplay i Pearl Jam

Czy mógłby ktoś wrzucić poczekalnię?

Takie francuskie, taka komercha w sumie, a tak przyjemnie brzmi, co się dzieje...

FOXD pisze:Zarówno Dream Theater jak i Marsy dla mnie to typowe przykłady sztucznie wykreowej komercji, bez żadnej wartościowej warstwy.

Zgadzam się, że oba numery są słabe, ale nie zgadzam się z tym postem.
Tzn., zgodzę się, jak nauczysz się grać na jednym instrumencie przynajmniej niewiele gorzej od panów z Dream Theater.

FORMIDABLE coraz bardziej mnie bierze Głosu jeszcze mego nie ma, ale ta chwila jest blisko

A ja bym chciała żeby wypadł Wesoły, Plastic, Bokka i Beck. Pozbyłabym się czterech koszmarów na raz

Miszon pisze:

FOXD pisze:Zarówno Dream Theater jak i Marsy dla mnie to typowe przykłady sztucznie wykreowej komercji, bez żadnej wartościowej warstwy.

Zgadzam się, że oba numery są słabe, ale nie zgadzam się z tym postem.
Tzn., zgodzę się, jak nauczysz się grać na jednym instrumencie przynajmniej niewiele gorzej od panów z Dream Theater.

Odważne stwierdzenie Tyle, że nie bardzo urpawnione, bo nie wiesz na jakim instrumencie potrafię graić i na jakim poziomie Węcej pokory przed takim stwierdzeniami

Pustki - na plus, choć wolę ten kawałek który jest jeszcze w Poczekalni.

animag pisze:Pustki - na plus, choć wolę ten kawałek który jest jeszcze w Poczekalni.

ja też, ten jest kompletnie nie słuchalny.

Tak patrzę na statystyki i chyba niczego zaskakującego dzisiaj nie możemy się spodziewać.

Tomekk pisze:

FOXD pisze:Zarówno Dream Theater jak i Marsy dla mnie to typowe przykłady sztucznie wykreowej komercji, bez żadnej wartościowej warstwy.

A jaka warstwa jest wartościowa. Każdy ma inny system wartości. Dla jednych może to być teatr i astrologia (Mars), a dla innych Plastic

Czytanie ze zrozumieniem się kłania Jakby nie było zaznaczyłem, że dla mnie nie wnoszą nic wartościowego

Ojezusiu, czyżby ten tragicznie banalny Oldfield zamierzał robić karierę? :c

chyba tak

FOXD pisze:

Miszon pisze:

FOXD pisze:Zarówno Dream Theater jak i Marsy dla mnie to typowe przykłady sztucznie wykreowej komercji, bez żadnej wartościowej warstwy.

Zgadzam się, że oba numery są słabe, ale nie zgadzam się z tym postem.
Tzn., zgodzę się, jak nauczysz się grać na jednym instrumencie przynajmniej niewiele gorzej od panów z Dream Theater.

Odważne stwierdzenie Tyle, że nie bardzo urpawnione, bo nie wiesz na jakim instrumencie potrafię graić i na jakim poziomie Węcej pokory przed takim stwierdzeniami

Dlatego napisałem, że się zgodzę pod takim właśnie warunkiem, nie stwierdzając przecież autorytatywnie, że go nie spełniasz (napisałbym "czytanie ze zrozumieniem się kłania", gdybym był tobą).
Zdanie o pokorze zupełnie niepotrzebne, ale jak zawsze musisz bliźniemu przywalić .

Brian pisze:Ojezusiu, czyżby ten tragicznie banalny Oldfield zamierzał robić karierę? :c

Właśnie chciałem napisać, że....nuda, ale Tobie udało się to lepiej oddać.