Strona 52 z 52

: czw maja 08, 2008 2:10 pm
autor: stavanger
tadzio3 pisze:...Ale oczywiście najbardziej żałuję, że nie było "Son Of The Blue Sky", który obstawiałem w top 20 :shock:
Może dlatego, że po angielsku ...ale w sumie wszedł Houk, co było dla mnie największą niespodzianką.
Gary pisze:
tadzio3 pisze:No właśnie, ja trochę żałuję, że nie było "Takiego tanga".
apropo :P :lol:
Może 1981 się tym zainteresuje :wink:

: czw maja 08, 2008 8:39 pm
autor: Miszon
A mnie jednak bardziej niż "Synu nie bluzgaj" zaskoczył brak "Snu" Bartosiewicz. CO jak co, ale wydaje mi się, że kawałek jest grany, ale jako klasyka, a Wilki jednak są grane, ale niestety bardzo się opuściły z powodu nowszych kawałków. I nawet że "Eli lama..." była mnie nie dziwi, bo jakoś zachował swoją "klasyczność", może nie był takim hitem, ale też nie jest taki zajechany przez radia dzięki temu. Sam się mocno zastanawiałem, czy właśnie na to nie zagłosować z Wilków.

: pt maja 09, 2008 4:39 am
autor: 1981
stavanger pisze:
Gary pisze:
tadzio3 pisze:No właśnie, ja trochę żałuję, że nie było "Takiego tanga".
apropo :P :lol:
Może 1981 się tym zainteresuje :wink:
Eee... piosenka sprzed kilku lat, a w Polsce dopiero teraz wielka sensacja. Nawet w "Faktach" podali tą wiadomość. :roll:

: pt maja 09, 2008 10:24 am
autor: tadzio3
Jak zwykle YouTube rządzi. Dzięki temu, że tam się pojawiło Polacy mogli o tym usłyszec, a potem obejrzeć w "Faktach"

: pt maja 09, 2008 9:06 pm
autor: Miszon
Ja słyszałem tak z 8-10 lat temu, może nie ten kawałek, ale informację o tym, że "Takie tango" (w wykonaniu Budki!) stało się całkiem popularne w regionie Chin. Widocznie na tyle, że przerobili (a raczej przetłumaczyli, bo zmian praktycznie zero).:)

: wt maja 13, 2008 9:56 am
autor: bjcs
Zeby nie bylo w topie zbyt duzo piosenek jednego wykonawcy, najrozsadniejsza metoda to ograniczyc np. do 3 ilosc piosenek jednego wykonawcy, na ktore jedna osoba moze glosowac.

: wt maja 13, 2008 11:39 am
autor: tadzio3
bjcs pisze:Zeby nie bylo w topie zbyt duzo piosenek jednego wykonawcy, najrozsadniejsza metoda to ograniczyc np. do 3 ilosc piosenek jednego wykonawcy, na ktore jedna osoba moze glosowac.
Znowu to samo. To jest top piosenek, a skoro w Polsce mamy kliku wykonwaców, którzy tworzyli historię polskiej muzyki rockowej i które mają tych pięknych kawałków znaczine więcej niż pozostali, to po co to ograniczać. Jak by ludziom to przeszkadzało, to by głosowali na max 3 utwory jedengo wykonawcy, ale najwyraźniej większości podoba się tak jak jest.