ksch pisze:Przed chwilą znowu postanowiłem spróbować. Za drugim razem usłyszałem "Witamy w Trójce, proszę poczekać w kolejce". No to pomyślałem, że znowu mnie rozłączy... I wtedy usłyszałem głos Helen Nareszcie się udało!
Gary pisze:Dodzwoniłem się!!!! W końcu!!!
Piękne, nieziemskie uczucie, prawda?
Ten Waglewski bardziej mi sie podoba od "Biustowego"
Ostatnio zmieniony sob lut 23, 2008 9:37 pm przez Martyr, łącznie zmieniany 1 raz.
Mr. Dark pisze:Jeśli chodzi o eliminacje do Eurowizji, to żałuję, że w 2002 bądź w 2003 r. nie przeszło Blue Cafe z "You May Be In Love". Eurowizję by wygrali jak nic
Dokładnie!!! pamiętam to, i az plułem sobie w brodę. Bodajze rok póxniej było drażliwe "Sweeeeeeet song" :-/
Mr. Dark pisze:Jeśli chodzi o eliminacje do Eurowizji, to żałuję, że w 2002 bądź w 2003 r. nie przeszło Blue Cafe z "You May Be In Love". Eurowizję by wygrali jak nic
Dokładnie!!! pamiętam to, i az plułem sobie w brodę. Bodajze rok póxniej było drażliwe "Sweeeeeeet song" :-/
No ale "Kaine grenzen" było wtedy na 7 miejscu na Eurowizji.
Mr. Dark pisze:Jeśli chodzi o eliminacje do Eurowizji, to żałuję, że w 2002 bądź w 2003 r. nie przeszło Blue Cafe z "You May Be In Love". Eurowizję by wygrali jak nic
Dokładnie!!! pamiętam to, i az plułem sobie w brodę. Bodajze rok póxniej było drażliwe "Sweeeeeeet song" :-/
Słyszałem, że przegrali min. z tego powodu, bo im się maszyny do liczenia popsuły. Szkoda...
Mr. Dark pisze:Jeśli chodzi o eliminacje do Eurowizji, to żałuję, że w 2002 bądź w 2003 r. nie przeszło Blue Cafe z "You May Be In Love". Eurowizję by wygrali jak nic
Dokładnie!!! pamiętam to, i az plułem sobie w brodę. Bodajze rok póxniej było drażliwe "Sweeeeeeet song" :-/
Słyszałem, że przegrali min. z tego powodu, bo im się maszyny do liczenia popsuły. Szkoda...
Jeśli tak - to by była ironia losu.
Weźcie tak na chłopski rozum - "You Made Me Love" było idealna bujanką na Eurowizje.!!
PS. Czy wam też przerywa radio? (szalone szumy!!!)
kajman pisze:Słyszałem, że Żywiołaka zdyskwalifikowali. Wprawdzie nie znam tego, co mieli śpiewać, ale po Dybuku mam raczej dobrą opinię o nich.
A ja się nawet cieszę. Eurowizja to nie jest konkurs na ich poziomie.
To jedna strona medalu, ale druga taka, że przynajmniej ktoś, kto się zna na muzyce zauważyłby, że w Polsce też są sensowne piosenki, w co po poprzednich Eurowizjach mogli zwątpić.
kleschko pisze:Tą nową piosenką niestety sie zniżyli do tego poziomu
Aż tak źle ? Wątpię, choć nie słyszałem.
zbyszu pisze:PS. Czy wam też przerywa radio? (szalone szumy!!!)
Na szczęście nie.
kajman pisze:To jedna strona medalu, ale druga taka, że przynajmniej ktoś, kto się zna na muzyce zauważyłby, że w Polsce też są sensowne piosenki, w co po poprzednich Eurowizjach mogli zwątpić.
Rzeczywiście, ale nie tylko Polska wystawia takich reprezentantów.
Ostatnio zmieniony sob lut 23, 2008 9:43 pm przez abd3mz, łącznie zmieniany 1 raz.
Foo Fighters to niezły numer już jakieś dwa miesiące temu straciłem nadzieje na to, że wejdą do 30 a tu nagle taki przebój nie rozumiem czym to jest spowodowane. Może tym, że jak by była stara poczekalnia to ludzie by się szybciej osłuchali z tym numerem i szybciej dali mu szanse.
Jak dla mnie Pretender to takie trzy z plusem. Dobre Foo Fighters i tyle.