Sandi wybawicielko, od razu odżyłem jak Feniks z popiołów
Co do ex-Floydów, to słuchałem jedynki no i mówiliże chcieliby Watersa i Gilmoura w tym samym dniu i momencie, a słuchacze wysyłaliby SMS-a, kto ma lecieć w jedynce ;D
Co do mp3... słuchałem chwilę koncertu Evanescence na Rock Am Ring, ale włączyłem trójkę, no i cóż... jedna Sandi mnie poniosła Idę spać, to tak czy siak dojdzie to tylko do mojej podświadomości A akurat Blue Cafe to sie lepiej slucha w calosci no i na komputerze Robi lepsze wrazenie, stad 9. miejsce na mojej liscie. De Mono tez zaskakujaco dobre jak na ich chude lata... Ciekawe jak Button Hackers sobie poradza? Mowilem, ze moga wejsc na 31. Nie, to do Przycisków poczekam
prz_rulez jeśli ci nie odpowiada LP3 i Niedźwiedź to nie słuchaj...nikt Ci nie każe...ja np. sobie nie wyobrażam piątku bez LP3 Niedźwiedź górą!
Zbyszu popieram Cie:)
Campari pisze:na 34. totalny niewypał, czyli ten Rondelek
e tam juz niewypal, jest przynajmniej troche zabawny, a na liscie cos skurczyla sie ostro liczba parodii... gdzie Grzesiu? gdzie Pociąg prawdziwy? Gdzie Robert Makłowicz? Gdzie Arka Noego?
mate pisze:prz_rulez jeśli ci nie odpowiada LP3 i Niedźwiedź to nie słuchaj...nikt Ci nie każe...ja np. sobie nie wyobrażam piątku bez LP3 Niedźwiedź górą!
Zbyszu popieram Cie:)
no wlasnie ja tez nie, to jakas hipnotyczna wladza, to chyba jakies uzaleznienie
mate pisze:prz_rulez jeśli ci nie odpowiada LP3 i Niedźwiedź to nie słuchaj...nikt Ci nie każe...ja np. sobie nie wyobrażam piątku bez LP3 Niedźwiedź górą!
Zbyszu popieram Cie:)
ja też nie mogę przepuścić żadnej LP3, mimo że połowa piosenek mi sie nie podoba
mate pisze:prz_rulez jeśli ci nie odpowiada LP3 i Niedźwiedź to nie słuchaj...nikt Ci nie każe...ja np. sobie nie wyobrażam piątku bez LP3 Niedźwiedź górą!
Zbyszu popieram Cie:)
ja też nie mogę przepuścić żadnej LP3, mimo że połowa piosenek mi sie nie podoba
jak mam dobry humor, to wszystko mi się podoba, a jak zły, to nic... jak na razie jedna Sandi i pół rondelka
yeah yeah yeah(s), heh nie to Razorlight debiutuje na 34. jest to jeden z moich ulubionych nowych zespołów "In the morning" to jeden z ulubionych singli tego roku, a zeby byc nudnym to powiem ze "Razorlight" to zdecydowanie pierwsza 10 roku 2006 jeżeli chodzi o albumy
super massive powinien być w 10 ... już dawno !!! tylko go nie puszczają, tak jak Johna, bo za agrasywny dla radia....wola puszczać "artstki" pokroju Cesarii Evory
fajnie fajnie, słuchałem dziś całej płyty Lily Allen i mi sie spodobala, najlepszy jest jednak "Smile", który na LP3 na 32. i mam nadzieje, ze za tydzien to bedzie top30
Niestety się pomyliłem, bo Lily wciąż w poczekalni, ale może z sentymentu weszła Mira. Oby nie podzieliła losu równie sentymentalnych "Bieszczadzkich aniołów"...