XXXVII Zlot Forum LP3

[adameria]

Niestety, w semestrze zimowym mam zajęcia w weekendy.
Nie znam rozkładu zajęć i może się okazać, że nie poznam nawet do połowy września.
Widzę, że 17-19.10 to jest weekend kiedy potencjalnie mogę te zajęcia mieć.
Mogę podawać władzom terminy wykluczone, ale w lipcu, więc to jest jak strzelanie ślepego do pchły.
Teraz już nic nie mogę i nic na to nie poradzę...
Będzie, co będzie.
Innymi słowy - nie oglądajcie się na mnie, bo to nie ma sensu.
Będzie pasowało, to przyjadę.
W tej chwili, realnie patrząc, widzę jakieś 20% szans, że się uda.

[ku3a]

dzwoniłem do pani do Filato.
była poza ośrodkiem i poprosiła o smsa. sprawdzi dostępność terminu i mi da znać.

[lady]

Będzie pasowało, to przyjadę.

Trzymamy kciuki, żeby się udało

[bobby-x]

dzwoniłem do pani do Filato.
była poza ośrodkiem i poprosiła o smsa. sprawdzi dostępność terminu i mi da znać.

Czyli znowu będzie mikro-problemik? W razie czego mogę podjechać jakoś w tygodniu rano i z nią pogadać.

[kajman]

W moim odczuciu to dobry pomysł.

[Martyr]

Hej hej
Pozwalam sobie na mały offtopic w temacie najbliższego zlotu.
W związku z tym że od 27 do 30 września będziemy w Warszawie całą rodzinką, czyli Jacek, Marysia i ja, wpadłam na pomysł że może ktoś z Was mieszkających w stolicy chciałby się z nami na chwilę spotkać? Np. Na kawę, herbatę, jakiś spacer itp.
Często nam się nie zdarza ostatnio być w Wawie, więc może warto wykorzystać okazję, jeśli ktoś by chciał.

[Yacy]

To ja dodam, że z kimś kto mieszka w Krakowie, Inowrocławiu czy Otwocku lub w zupełnie innym miejscu, też się chętnie spotkamy

[Martyr]

Oczywiście

[bobby-x]

Hej hej
Np. Na kawę, herbatę, jakiś spacer itp.

tak bez browara?

To ja dodam, że z kimś kto mieszka w Krakowie, Inowrocławiu czy Otwocku lub w zupełnie innym miejscu, też się chętnie spotkamy

To ja się nie kwalifikuję bo nie mieszkam w żadnym z tych trzech wymienionych.

[Yacy]

Okolice i inne miejsca też się kwalifikują.

[ku3a]

Nie doczekałem się odpowiedzi...
Musiałem się przypominać i dostałem ją po godzinie, czyli po prostu pani o mnie zapomniała...

"Termin dostępny. Uprzedzam tylko, że na sali będzie impreza 18/19.10 do godziny 3.
Ceny: pokój 3-osobowy - 195 zł, dwójka - 150 zł".

Zarezerwowałem, bo i tak nie mamy teraz innej realnej opcji.
Wziąłem dla 11 osób i zapytałem czy wystarczy jak 2 tygodnie przed terminem potwierdzę liczbę osób.

Wygląda mi na to, że w stosunku do ostatniego zlotu ceny raczej nie wzrosły. Wtedy pisałem tak:
"koszt pobytu za całość - 2000 zł, czyli jakby niezależnie od liczby osób.
(...) Nawet gdyby liczyć 12 osób biorących po 2 noclegi (a przecież raczej tak nie będzie), wychodzi 167 zł na osobę za 2 noce. A bardziej byłoby bliższe kwoty 100 zł za osobonocleg."

Tyle że znowu się przerzucili na cenę za pokój, a nie ryczałt za cały pobyt. Ciekawe. Kwestię rozliczania pokojów (i w ogóle kosztów) chętnie bym zostawił Łukaszowi, bo ma już swoje arkusze do tego przeznaczone .

[kajman]

Ta sala to jest dużo niżej jeżeli dobrze kojarzę.

[ku3a]

któregoś razu też była jakaś impreza i jakoś dramatycznie nam nie przeszkadzała raczej.
chyba że inne wspomnienia mają ci, którzy się wcześniej kładli .

[kajman]

którzy się wcześniej kładli

To tych należy umieścić jak najdalej od schodów.

[adameria]

Wygląda na to, że mogę być od piątku do soboty (wczesny wieczór).
Mam nadzieję, że plan już się nie zmieni pod tym względem.
Postaram się przygotować konkurs, ale nie wiem, czy mi się uda.

[ku3a]

szkoda, że nie na całość, ale obawiałem się, że w ogóle Cię nie będzie, więc i tak się cieszę .

[LLucky]

"Termin dostępny. Uprzedzam tylko, że na sali będzie impreza 18/19.10 do godziny 3.".

Przynajmniej nikt nie będzie narzekał, że to my hałasujemy...

Kwestię rozliczania pokojów (i w ogóle kosztów) chętnie bym zostawił Łukaszowi, bo ma już swoje arkusze do tego przeznaczone .

Nie ma problemu.
I w takim razie jak ktoś chce, to może już wpłacić zaliczkę na ten sam numer konta. Powiedzmy, że tym razem po 70 zł za osobonocleg.