Ze wszystkich wydań Listy z całej jej historii moim ulubionym i dla mnie najważniejszym jest notowanie 100. wraz ze wszystkimi dodatkami, takimi jak podsumowanie 100 notowań, koncert galowy w Kongresowej z 1 kwietnia 1984, itp.
Listy zacząłem słuchać od notowania 91. więc pamiętam to odliczanie do zbliżającego się wówczas jubileuszu, np. wtorkowe pasmo Zd3 prezentujące zazwyczaj polskie płyty, w marcu 1984 roku przypominało numery 1 Listy ze wszystkich jej dotychczasowych wydań, dzięki czemu mogłem od razu przejść przyśpieszony kurs z historii LP3...
Jakieś 2 lata temu pojawiło się na YT 30 minut z setnego notowania Listy z ładnie zachowanej kasety, natomiast od około 2 miesięcy możemy tam znaleźć 50 minut nagrania, tym razem niestety fatalnej jakości:
https://www.youtube.com/watch?v=NMZB3nu9dd8 W komentarzach są nawet pretensje i skargi: po co wrzucać taki szrot, szkoda prądu, itp. Są jednak również głosy, że nawet w takiej formie to nagranie jest bezcenne i ja podzielam to zdanie. Dla mnie jest ono na tyle wartościowe, że postanowiłem popracować trochę nad tym materiałem i doprowadzić je do stanu używalności. Mam dla Was 13 i pół minuty nagrania z miejscami od 31. do 19. w znośnej jakości:
https://www.sendspace.com/file/2zva8f W tym fragmencie remastering polegał tylko na tym żeby ustawić właściwe obroty. Jeżeli ktoś uważa, że można z tego wydobyć więcej, proszę próbować.
W sumie ze wszystkich dostępnych wrzutek można złożyć już prawie cały ten pierwszy wielki jubileusz Listy, choć oczywiście chciałoby się więcej: wciąż brakuje życzeń od TSA przekazanych przez Jacka Rzehaka, telefonu od Kory, połączenia z Halą Gwardii i trwającym tam koncertem Classix Nouveaux a także nocnego podsumowania 100 notowań. Może kiedyś...
notowanie, w którym "Naj story" strąciła ze szczytu "Brothers In Arms". Prawdę mówiąc, gdyby Marek nie powtarzał tej historii w późniejszych latach, to nawet bym nie pamiętał, że taka była sekwencja zdarzeń. Po prostu prędzej czy później all things must spaść.
