Neo01 pisze: ↑czw maja 01, 2025 12:15 pm
Łukawski to nudziarz?
Grubson też na plus - fajne odświeżenie.
....w znaczeniu nudne, nic nie wnoszące komentarze....
Tak Go niestety czasami odbieram...oczywiście bez urazy...
Pamietam jak prowadzli z Fusiarzem listę (chyba z Inside Seaside)...tak mnie irytowały ich komentarze i gadki że w połowie się wyłączyłem
No dobra spadamy z rodzinka na rowerkach nad morze, więc przestaję nudzić...
P.S. Jeśli kogoś uraziłem swoimi (negatywnymi) komentarzami to b.przepraszam. Poprawie się
pozDD-REwionka ze słonecznego Gdańska...
adamDD pisze: ↑czw maja 01, 2025 12:20 pm
Nawet jej projekt Kowalska - Ciechowski mnie nie ruszył...
Kilka utworów brzmi zdecydowanie lepiej niż pierwowzór.
bobby-x pisze: ↑czw maja 01, 2025 12:44 pm
4h - 9. ● 310 ● 314 ● 276 ● 247 ● 199 ● Raz, Dwa, Trzy - W WIELKIM MIEŚCIE ● 4
Od połowy tego utworu słuchałem i na początek było półtora dobrego utworu, a potem słabiutki Kult (nie mam nic do nich, ale ten kawałek im nie wyszedł).
Dla mnie gigantycznym brakiem w zestawie (proponuję to za każdym razem, ale się nie udaje) Minus 10 w Rio.
kajman pisze: ↑czw maja 01, 2025 12:58 pm
A ja jestem po stronie Roberta. Jeżeli chodzi o zasadę, ale w ocenie piosenek to w większości zdecydowanie przeciwnie. Ale niech pisze. Nie zna się.
Jasne, tylko zależy jeszcze jak się coś ujmuje w słowa. nie trzeba być chyba tak na siłę dosadnym, jakby to było wyładowywanie frustracji.
Dziś święto polskiej muzyki, tak tylko przypominam.
Bardzo ciekawy duet teraz.
Kult jak dla mnie bardzo dobry - w sensie "Czarne Słońca", a dziś to już w ogóle świetnie zabrzmiał ("Wioślarzy" przegapiłem, ale też ujdą ).
Neo01 pisze: ↑czw maja 01, 2025 1:13 pm
Jasne, tylko zależy jeszcze jak się coś ujmuje w słowa. nie trzeba być chyba tak na siłę dosadnym, jakby to było wyładowywanie frustracji.
Dziś święto polskiej muzyki, tak tylko przypominam.
też masz rację ale między "nie lubię" a "nie nawidzę" jest różnica, może za mocno to napisałem ale po prostu no nie... tego utworu, i czemu ma się ktoś na mnie za to obrażać? Oki, już nie wyrażam swoich flustracji? (czemu od razu flustracji?), opinii itp.
Z tym topem jest tak, że wielu wykonawców, których cenię jest reprezentowanych przez utwory spoza z mojej czołówki, czasami nawet takie nielubiane. Tak jest z Grechutą, owszem są świetne utwory, ale spoza mojego top 10. Nieco lepiej w Wilkami, bo jest i Eli i Eroll, ale zdumiewa brak Aborygena - mojego numeru 1.
mario85832719 pisze: ↑czw maja 01, 2025 12:10 pm
Kilka moich głosów już było. Kasia Kowalska za nisko.
Kowalska to jedyny album wyprodukowany przez Ciechowskiego, którego nigdy nie kupiłem...
Ma w sobie coś antypatycznego...
Nawet jej projekt Kowalska - Ciechowski mnie nie ruszył...
Wybór ulubionych utworów w głosowaniu na top wszech czasów to nie zawsze kwestia gustu - częściej to sprawa tożsamości. Głosując na piosenkę, nie oceniamy jedynie melodii czy tekstu. Czasem głosujemy na siebie - na swoje życie zapisane w dźwiękach. Na dzieciństwo, bunt, wiarę, miłość, stratę. Na to wszystko, co nas ukształtowało i zostawiło w nas ślad.
Jakiegoś wyboru z pierwszej płyty musieli dokonać.
"Eli..." wiadomo - największy przebój, "Eroll" to był pierwszy singiel, "Beniamin" to bardzo ważny utwór dla fanów. Dla "Aborygena" zabrakło miejsca.
"Baśkę" pominę milczeniem, a "Chomiczówka" wciąż świetnie brzmi.
mario85832719 pisze: ↑czw maja 01, 2025 1:35 pm
Wybór ulubionych utworów w głosowaniu na top wszech czasów to nie zawsze kwestia gustu - częściej to sprawa tożsamości. Głosując na piosenkę, nie oceniamy jedynie melodii czy tekstu. Czasem głosujemy na siebie - na swoje życie zapisane w dźwiękach. Na dzieciństwo, bunt, wiarę, miłość, stratę. Na to wszystko, co nas ukształtowało i zostawiło w nas ślad.
kwestia gustu - częściej to sprawa tożsamości [nie równa się]...
1.Czasem głosujemy na siebie - na swoje życie zapisane w dźwiękach
2. Na dzieciństwo, bunt, wiarę, miłość, stratę
3. Na to wszystko, co nas ukształtowało i zostawiło w nas ślad.
dla mnie kwestia gustu, to właśnie te trzy punkty...
Cześć
No cóż, nie głosowałam, więc nie mogę narzekać na wyniki i że jak na razie nie ma bluesów (może wyżej będą ? ). Dlatego życzę Wam miłego przeżywania tego święta polskiej muzyki, i żeby każdy znalazł jak najwięcej swoich ulubionych utworów w tym Topie
A ja już postanowiłam - w tym roku patronuję na Top Wszech Czasów, a może i na Listę się skuszę ...? Bo chciałabym mieć choćby minimalny wpływ na wyniki
Neo01 pisze: ↑czw maja 01, 2025 1:38 pm
Jakiegoś wyboru z pierwszej płyty musieli dokonać.
"Eli..." wiadomo - największy przebój, "Eroll" to był pierwszy singiel, "Beniamin" to bardzo ważny utwór dla fanów. Dla "Aborygena" zabrakło miejsca.
W metalowym Topie też "musieli wybrać" i wybrali balladę "One" z płyty "And Justice For All"