
Dobrej nocy.
Moderatorzy: Yacy, Mateusz, jollyroger72, Yacy, Mateusz, jollyroger72
Teraz nie będę się przekopywać przez forum. Najogólniej: wciągnął mnie w swoją grę wpisami na jakiś temat. W pewnym momencie wkroczył kajman jako mój obrońca i osoba naświetlająca mi kim jest FOXD czy też jak działa. Postawa kajmana wówczas mi bardzo pomogla (w tej konkretnej sytuacji).
Najcudowniejsze jest to, że wtedy i dziś ten zespół był i jest takim samym zespołem. Bez zmian kadrowych, choć jak sam wiesz mieli "kłopoty", jednak zawsze najważniejsza była muzyka, muzyka dla Nas, która wtedy i dziś cieszyła tak samo. Moim zdaniem nie nagrali słabej płyty, owszem różnorodne, ale zawsze coś w sobie miały, jedne zachwycały już przy wydaniu inne musiały dojrzewać by je pokochać. To jeden z dwóch zagranicznych zespołów, który związał mnie z gają, piękne wspomnienia z wtedy, ale z dziś nie będą inne.
kajman, wiesz jaka jest między Wami napięta sytuacja, po co więc piszesz posta, który bardzo łatwo może się stać zarzewiem kolejnego konfliktu?
Są i klarowniejsze i bardziej przejrzyste. Szanowałem Cię Kajmanie, szanuję i pewnie nadal będę Cię szanował i nawet fajnie było się z Tobą posprzeczać o Felka, Cuga czy Borysa. Ceniłem to. To było coś fajnego, ale mniej więcej od kiedy ruszyła lista r357 zrobił się z Ciebie dziad kalwaryjski. Nie ma z kim pogadać i nie ma się z kim nawet kulturalnie pochlać bo tydzień w tydzień rypiesz i zerujesz TFP.