Notowanie 24 - 08.04.2022 (Marcin Łukawski)

[adrianec]

do Lanego Poniedziałku!

[Neo01]

czyżby Kaśka nie powiedziała ostatniego słowa i za tydzień powrót na szczyt

Za tydzień Kaśka spada, a na dwóch pierwszych Rammsteiny, a dalej Floydzi i Sosnowski.

A sanah?

[kajman]

A sanah?

Nie wchodzi nawet do włosa.

[Neo01]

Ciekawa koncepcja.
A tak w ogóle to będzie też kolejna Kaśka, więc też może namieszać...

[bobby-x]

Ciekawa koncepcja.
A tak w ogóle to będzie też kolejna Kaśka, więc też może namieszać...

Czyli za dwa tygodnie dwie kaśki przez kolejne 15 tygodni na 1 i 2.

[Takoden]

Dla wszystkich pytających (ale i nie tylko), które utwory Sanah są w zestawie do głosowania to sprawdziłem i są to:

1. Sanah & Daria Zawiałow - Eldorado!
2. Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie

Jak dla mnie dobrze, że dali, ale mam trochę niedosyt, że nie dali jej utworu np. z Kwiatem Jabłoni (Szary świat), z Igorem Herbutem (Mamo tyś płakała) czy Arturem Rojkiem (Tęsknię sobie), bo podobają mi się jakoś bardziej.

[kajman]

Pewnie zadziałało nazwisko Darii, ale to chyba najbardziej nie pasujący do 357 utwór (chociaż pewnie dzięki niej się przebije). Zabrakło świetnego z Anią (ale ona już jest niemodna). Mimo wszystko mógłby to być znacznie lepszy kawałek z Rojkiem czy z Grosiak.

[Miszon]

nawiasem dyskusji, dlaczego nie ma sannah w zestawie (kiedyś dlaczego nie ma Lady Gaga itp) ....to myślę, że gdyby Marek Niedźwiecki miał dziś rozpoczynać historię listy programu trzeciego, to sporo muzyki, która była wtedy (określana dziś per "obciach") nie byłoby na liście...Madonna, Limahl, Kajagoogoo, cały Synth pop czy New Romantic itd Wtedy postawiono tamę zespołowi Modern Talking czy Bad Boys Blue, teraz ta granica, często a nawet przeważnie przez słuchaczy została mocno przesunięta w kierunku "niekomercja". Pytanie jest takie czy wykonawcy tak jawnie się przesunęli w stronę komercji, czy słuchacze usztywnili swoje stanowisko dot. tego czy coś jest tworzone z pobudek artystycznych czy też komercyjnych

O widzę, że wróciła dyskusja, która zainspirowała mnie do mojego konkursu na ostatnim Zlocie, o utworach nieobecnych na Liście i przyczynach ich braku .

[Konrad]

bo skoro są takie potworki jak Zawiałow

Ale jak śpiewają Młynarskiego to wtedy jesteś zachwycony

[Miszon]

Ale to był jej najlepszy kawałek, jeśli chodzi o mnie, to jedyny jaki pamiętam.

Piosenka Sanah z Darią taka trochę łupucupu, ale to może nawet i dobrze - przyda się trochę ożywienia na liście.
Z kolei duet z Turnauem jest przecudowny i wzruszający (szczególnie jak się doczyta o okolicznościach powstania tekstu), ale aż nie nadaje się na okoliczności listowe (prędzej na jakiś top). Tutaj lepiej by się sprawował duet z Grosiak, Dąbrowską (bo z Rojkiem znowu zbyt delikatny).

[kajman]

Ale jak śpiewają Młynarskiego to wtedy jesteś zachwycony

Potworek to odniesienie do utworów śpiewanych na LP357 przez te panie. Niestety tworzenie utworów wychodzi im słabo (Darii zdarzyło się kilka świetnych, jak np Lwy), natomiast śpiewanie znacznie lepiej i stąd tak dobrze wykonany cover Młynarskiego (chociaż mam wrażenie, że bardziej niż na pierwowzorze oparła się na świetnej wersji 123). I bardzo dobrze zaśpiewała w utworze z Belle.

przyda się trochę ożywienia na liście

Na tej liście króluje disco lub muzyka discopodobna (a w każdym razie jest jej tam bardzo dużo) i nie wiem czy kolejny kawałek w tym stylu jest potrzebny.

[Neo01]

Z tym królowaniem to bym nie przesadzał, chyba że zaliczasz też do tego np. Rammsteina (bo "Niebo..." domyślam się, że tak).

[kajman]

Przy Sochackiej ustawiałem pół na pół i nie liczyłem. A takich dyskotekowych pewniaków znalazłem 10 i chyba inne gatunki nie są tak mocno reprezentowane.

[choroszcz]

ja bym zmienił zasady glosowania bo bedzie nudą wiało jeszcze długo ... Przyzwyczajamy sie do piosenek i przez pól roku je utrzymujemy , gdyby głos był na 3 piosenki moze cos by sie zmieniało częściej jak w 1984

[kajman]

Rok 1984 to były zupełnie inne czasy i to co się sprawdzało wtedy nie musi sprawdzać się teraz. Moim zdaniem czym mniej głosów tym gorzej, bo wtedy by głosowali na swoje superulubione piosenki, a przy większej liczbie głosów może by wybierali także coś innego.

[Neo01]

Wybieraliby coś innego, ale każdy w zasadzie pewnie co innego, więc raczej nie rozwiązałoby to spawy.

[choroszcz]

no to gdyby teraz do wyboru byly tylko 3 ...ciekawe ilu nadal pozostałoby przy Sochackiej . Nie mówię ,ze nie..bo uja np na ABBĘ do dzis bym głosował ale już na inne jesienne kawałki niekoniecznie .

[kajman]

ciężko jest znaleźć sensowne rozwiązanie w sferze głosowania. Jedyne co może co nieco zmienić to większa liczba utworów mających szansę zostać przebojami (ale bez popadania w skrajność i dodawać byle co).

ciekawe ilu nadal pozostałoby przy Sochackiej

Podejrzewam, że sporo. Traciły by utwory mniej znanych wykonawców.

[bobby-x]

Rok 1984 to były zupełnie inne czasy i to co się sprawdzało wtedy nie musi sprawdzać się teraz. Moim zdaniem czym mniej głosów tym gorzej, bo wtedy by głosowali na swoje superulubione piosenki, a przy większej liczbie głosów może by wybierali także coś innego.

Właśnie odwrotnie. Gdyby głosowano na 3 , to jeden nowszy super przebój wypierałby starszy super przebój, I Ciche dni (z 50 tyg) dawno by już wyleciały na rzecz Różowego.. a Różowy (19 tyg) wyleciałby na rzecz czegoś nowszego.
A gdyby przy 10 głosach choćby wprowadzono zasadę, że głosujemy tylko raz na wykonawcę, to od razu by się ruszyło. I jeszcze gdyby nie pomijano kolejnych nagrań z płyty tych Super Artystów...

PS. podobała mi się pierwsza nowa lista trójki, muzycznie dużo ciekawiej niż 357.

[bobby-x]

no to gdyby teraz do wyboru byly tylko 3 ...ciekawe ilu nadal pozostałoby przy Sochackiej . Nie mówię ,ze nie..bo uja np na ABBĘ do dzis bym głosował ale już na inne jesienne kawałki niekoniecznie .

Bingo, i te miliony głosujących poszły by w Twoje ślady. Jakos tak ilość patronów zmalała, było ponad 43 tyś a teraz jest niecałe 43 tyś. Czy coś pomyliłem?

[kajman]

I Ciche dni (z 50 tyg) dawno by już wyleciały na rzecz Różowego.. a Różowy (19 tyg) wyleciałby na rzecz czegoś nowszego.

Miłośnicy Sochackiej głosowaliby na dwie Sochackie i ciche dnu byłyby znacznie wyżej, bo nie oddawaliby głosów na prawie nic więcej.

[bobby-x]

Jesteś w błędzie kajmanie. Ale nie będę prowadził dysputy w tym temacie.

[kajman]

Mamy inne zdanie i nikt nikomu nie może nic udowodnić.

[bobby-x]

Można bardzo dużo udowodnić kajmanie, same fakty, same liczby. Wystarczy prześledzić Listę Trójki gdy głosowano na 1+1 (nie wiem czy na samym początku nie było tylko na 1?), od 1984 na 3, od około? 1986 na 5, od 1990 na 10. a kiedy weszło na stałe głosowanie internetowe i zrezygnowano z kartkowego (chyba około 990 notowania), a od kiedy Niedźwiedziowi "nie chciało się" pracować nad nowościami. I wyciągnąć wnioski ile było nowości, ile było numerów jeden, ile wynosiła średnia tygodni jednego utworu w roku.
Oczywiście Ciebie do niczego nie przekonam, bo dla Ciebie to co jest 5 tygodni, to jest dłużej niż to co było 10, więc nie ma dyskusji z Tobą. A lista 357 jest ostatnim stadium listy trójki, gdzie głosuje sie na 10 przez internet i redakcji "nie chce się" pracować nad nowościami. I stąd mamy cały zastój i najbardziej zachowawczą listę w historii rozgłośni radiowych. A szkoda bo potencjał to Radio i Ci redaktorzy mają , tylko nie umieją go wykorzystać (lub nie chcą).

[kajman]

Można bardzo dużo udowodnić kajmanie, same fakty, same liczby.

Liczby dotyczące zupełnie innej rzeczywistości. Teraz jest 30-40 lat później, głosujący są albo nowi albo starsi o wiele lat i inaczej podchodzący do wielu spraw, muzyka jest dużo bardziej dostępna i nie trzeba słuchać radia, żeby poznać nowe utwory.
A co do nowości to jest inny temat i tutaj po części się z Tobą zgadzam.