nastoletni_duch pisze:Beznadziejna pierwsza czwórka (albo i 10), tak już jest od dłuższego czasu
Widzę, że Campari doczekał się godnego następcy.
Akurat on chyba preferuje piosenki z nieco dalszych miejsc. Ja też miałem jakiś czas temu moment, że podium w zasadzie mogłem sobie odpuścić.
dałeem taki znaczek " ".
A napisałem tak dlatego, że akurat w tym momencie przypomniał mi się Campari. Przecież ja też miałem swoje gorsze okresy jeśli chodzi o pierwsze dziesiątki. Myślę, że każdemu się zdarzają.
HERMMAN pisze:Jeśli mnie nie zbiją, to polecam "Noc u Berniego" od godziny 23.00. Ale to dla starszaków bo audycja w całości odnosi się do muzyki lat 80-tych.
HERMMAN pisze:Jeśli mnie nie zbiją, to polecam "Noc u Berniego" od godziny 23.00. Ale to dla starszaków bo audycja w całości odnosi się do muzyki lat 80-tych.
HERMMAN pisze:Jeśli mnie nie zbiją, to polecam "Noc u Berniego" od godziny 23.00. Ale to dla starszaków bo audycja w całości odnosi się do muzyki lat 80-tych.
Ja tam nawet płytę kiedyś wygrałem.
A u mnie już sporo na półce [/quote]Ja tylko jedną,a le już nie ma "Przybij Piątki" [/quote]
Przybij. A i Wojtek (prowadzący) udzielał się niegdyś na TYM forum (Wojtek vel Berni)
Słowo ‘fart’ (z ang.) oznacza „pierdzenie”, „pierdnięcie”, „pierdziela”. Np. ‘It was so disgusting – he farted in Queen’s presence!’ („To było takie niesmaczne – pierdnął w obecnośći królowej!”).
No wiec.. czy to dobrze miec farta?
A po polskiemu fart to:
rz. mnż I, D. -u, blm, pot. ‘powodzenie, szczęście, pomyślne, sprzyjające okoliczności’
jblaminsky pisze:Słowo ‘fart’ (z ang.) oznacza „pierdzenie”, „pierdnięcie”, „pierdziela”. Np. ‘It was so disgusting – he farted in Queen’s presence!’ („To było takie niesmaczne – pierdnął w obecnośći królowej!”).
No wiec.. czy to dobrze miec farta?
Jarku, mam wrażenie, ze lubisz, jak sie rumienię?
Cóż na to poradze ze niektóre słowa w mowie potocznej znaczą coś zupełnie innego w innym języku?
I tez dziekuje wszystkim za mile spędzony z Wami wieczór
Życzę wszystkim Wam forowiczom muzycznie odkrywczych, zdrowych i pięknych Świąt Bożego Narodzenia
Nie podoba mi sie ten Lost...i nie podoba mi sie ze jak tylko wchodze na forum znam top5 2007 Nie znalem całości bo nie sledzilem i chcialem sie dowiedziec z radia... Uszczęsliwianie na siłe...?
Ok juz nie narzekam...
Szkoda ze Rojek nie wszedł do Trójki i ze Karp spada
mateusz15 pisze:...i nie podoba mi sie ze jak tylko wchodze na forum znam top5 2007 Nie znalem całości bo nie sledzilem i chcialem sie dowiedziec z radia... Uszczęsliwianie na siłe...?
Uważam ze powinno się to pojawic dopiero po emisji radiowej...
No miałem nie narzekać
A co do listy to Blunt mogłby spadać szybciej a Sic! awansować bardziej No i pozytywna nowośc na 31, w Wlk Brytanii na 1 u nas mam nadzieje niedługo tez (choć po Somewhere over the rainbow... to nic nie wiadomo)
W sumie dopiero teraz do mnie dotarło, że tydzień temu miałem okazję uczestniczyć w wyjątkowym notowaniu, jeszcze z jednego powodu: była to ostatnia Lista, na której w podstawowym zestawieniu znalazła się piosenka pamiętająca czasy Niedźwiedzia, również z pierwszej trzydziestki... (Maroon 5 - Makes me wonder)
mateusz15 pisze:...i nie podoba mi sie ze jak tylko wchodze na forum znam top5 2007 Nie znalem całości bo nie sledzilem i chcialem sie dowiedziec z radia... Uszczęsliwianie na siłe...?
Jest nas kilku Nieststy
No mi też nie bardzo to się podoba. Trochę mniej emocji będzie przy słuchaniu podsumowania.
adr pisze:No mi też nie bardzo to się podoba. Trochę mniej emocji będzie przy słuchaniu podsumowania.
Muszę wrócić jeszcze do upublicznienia wyników podsumowania rocznego. Niestety kilka osób to trochę za mało aby Piotr i Jackek bardziej szanowali swoich forumowiczów. Biorąc pod uwagę że około 100 osób bierze czynny udział na forum (od około 50 postów wzwyż od momentu zajerestrowania) to 4 do 100 to trochę mało.
Mam jeszcze lepszy pomysł. Skoro wyniki listy są układane w piątki to możemy z Ku3ą wpadać wieczorkiem w piątki do zaprzyjaźnionych Redaktorów i upubliczniać przed emisją wyniki każdego z następnych notowań 1353 - 1356 przez np styczeń 2008.
bobby-x pisze:Mam jeszcze lepszy pomysł. Skoro wyniki listy są układane w piątki to możemy z Ku3ą wpadać wieczorkiem w piątki do zaprzyjaźnionych Redaktorów i upubliczniać przed emisją wyniki każdego z następnych notowań 1353 - 1356 przez np styczeń 2008.
A dlaczego z Kubą? A dlaczego tylko przez styczeń 2008...
Myślę, że Ku3a jest na tyle rozsądny, żeby nie wpadać na tak szalone pomysły... żeby utracić zaufanie Redaktorów.