TOP nowości - nr 16.

[4989341]

...Tak niegdyś liczył Michał (4989341) w TOPnowościach do LP3...

takie zasady nie ja wymyśliłem, w 2014 roku kiedy przejąłem podsumowania nowości trójkowych kontynuowałem pracę mojego poprzednika

[TStudent]

A, tak, ADDY chyba liczył, szkoda, że już nie zagląda tu...

[Sundrajta]

Trochę się przeciągnęło (bo aż do sobotniej nocy), niektórzy za chwilę ocenią nowości nr 17!
Żurkowski i Organek jednym słowem rozczarowali mnie, choć mają momenty. I jakby ostatnio mam awersję do pana Tomka, być może tak dużą zmianę stylistyki, przyjąłem niczym zdradę? Milky Chance walnęło mnie jak obuchem w głowę, ale dopiero przy drugim przesłuchaniu, wszystko mi w tym utworze współgra, choć melodia wydaje się tak stara jak ten świat! Podobnie mam z Kiwi, choć to już nie ten sam pułap.
Za to w przypadku Świętego Pawła ze Złamanymi Kośćmi jest dokładnie na odwrót. John i Bruce brzmią tak tradycyjnie, że wręcz nudno, ale całość ratują gitarowe smaczki. Kooksi są chyba w swoim żywiole, tylko że tutaj nie zgrali się ze mną prawie wcale! Stereophonics też grają to samo od lat, ale w tym przypadku znowu wrócili do swych najciekawszych pomysłów, ten numer mi odpowiada. Świetnie że wracają Red Hoci i to z Johnem Frusciante, bowiem uwielbiam jego grę. Już oceniam ten kawałek jako bardzo dobry, a jeszcze się z nim tak nie zżyłem na dobre i złe, jak z wcześniejszymi hitami! Goya co najlepsze miała, to wspomnienia sprzed lat, a tutaj proszę bardzo przyjemny numer. Royksopp i Alison mają coś w sobie, tylko że jeszcze nie dotarłem do sedna tych dźwięków. A reszta niechaj dziś pozostanie milczeniem.
A skoro powstała moda na opuszczanie niektórych miejsc, to ja się też postaram dostosować.

1. [8,5] Red Hot Chili Peppers — BLACK SUMMER
2. ------
3. [7,0] John Mellencamp & Bruce Springsteen — DID YOU SAY SUCH A THING
4. [7,0] Stereophonics — FOREVER
5. [6,5] Milky Chance — UNKNOWN SONG
---------------------------------------------------
[6,0] the Smile — THE SMOKE
[6,0] Goya — ZAKAMARKI
[5,5] Żurkowski oraz Tomasz Organek — WESTERN
[5,0] the Kooks — CONNECTION
[5,0] Röyksopp & Alison Goldfrapp — IMPOSSIBLE
[4,5] Saint Paul & the Broken Bones — ALIEN COAST
[4,0] Joesef — IT'S BEEN A LITTLE HEAVY LATELY
[4,0] Kiwi — PAN TEN
[3,5] Arlo Parks — SOFTLY
[3,0] Lava la Rue — VEST AND BOXERS
[2,5] Melt Yourself Down — BALANCE

[kajman]

Tym razem odebraliśmy nowości zdecydowanie źle, bo 0,419 gorzej niż zwykle. Jedynym, który odebrał lepiej był Artur, a najbardziej niezadowolonym okazał się być kajman.
0,139 Artur
-0,194 Radzix
-0,294 4989341
-0,320 Yacy
-0,432 Sundrajta
-0,802 TStudent
-1,028 kajman
oraz
0,667 Seadra

[TStudent]

Cześć

Jeszcze tydzień temu widziałem się z najwyższą notą w historii oceniania, ale ocena dla zwycięzcy tego notowania jeszcze bardziej ją miażdży. I tyle mam do powiedzenia.

1. [8,88] Red Hot Chili Peppers - BLACK SUMMER
------------------------------------------------------------------------------
2. [5,81] Żurkowski feat. Tomasz Organek - WESTERN
------------------------------------------------------------------------------
3. [5,33] Goya - ZAKAMARKI
4. [5,25] Stereophonics - FOREVER
5. [5,13] The Kooks - CONNECTION
6. [5,06] Röyksopp & Alison Goldfrapp - IMPOSSIBLE
7. [4,94] Milky Chance - UNKNOWN SONG
8. [4,81] St. Paul & The Broken Bones - ALIEN COAST
9. [4,75] Arlo Parks - SOFTLY
10. [4,63] John Mellencamp & Bruce Springsteen - DID YOU SAY SUCH A THING
------------------------------------------------------------------------------
11. [4,00] Kiwi - PAN TEN
12. [3,94] Melt Yourself Down - BALANCE
------------------------------------------------------------------------------
13. [3,25] Joesef - IT'S BEEN A LITTLE HEAVY LATELY
14. [3,25] The Smile - THE SMOKE
15. [2,94] Lava La Rue - VEST & BOXERS

To notowanie jest też niezwykłe z jednego powodu: bowiem najbliżej średniej wszystkich ocen tym razem znalazło się aż dwóch panów, co ciekawe, jeden z odchyłką 0,20 pkt. powyżej (to 4989341), a drugi - 0,20 pkt. poniżej (tego dokonał TStudent). Ten pierwszy, co ciekawe, miał największą różnicę na minus w relacji do poprzedniego notowania (-1,00 pkt.). A jedyną bardziej zadowoloną osobą niż poprzednio okazała się Seadra (+0,67 pkt.).

Największe kontrowersje wzbudziła piosenka Impossible, bo dostała dwie dziesiątki i dwa zera. I nic więcej nie sięgnęło po kres skrajności. Mimo to dziesiątek było nieco więcej, bo siedem. Zer też siedem. Czyli dziesiątki wobec wszystkich skrajnych not, jak łatwo policzyć, stanowią całe 50%.

Frekwencję zaniżyła nieco nieobecność tadzia3, mam nadzieję, że zajrzy tu jeszcze nieraz.

Podobnie jak w notach, w punktacji także wygrywa Black Summer i trudno się temu dziwić. Co ciekawe, na drugim Röyksopp zamiast duetu Żurkowski feat. Organek, a ponadto zmian niewiele chyba.

1. 41 Red Hot Chili Peppers - BLACK SUMMER
2. 20 Röyksopp & Alison Goldfrapp - IMPOSSIBLE
3. 17 Goya - ZAKAMARKI
4. 14 Stereophonics - FOREVER
5. 12 John Mellencamp & Bruce Springsteen - DID YOU SAY SUCH A THING
6. 11 Żurkowski feat. Tomasz Organek - WESTERN
7. 9 Kiwi - PAN TEN
8. 7 Arlo Parks - SOFTLY
9. 5 Milky Chance - UNKNOWN SONG
10. 4/2 Joesef - IT'S BEEN A LITTLE HEAVY LATELY
10. 4/2 St. Paul & The Broken Bones - ALIEN COAST
12. 3 The Kooks - CONNECTION
13. 2 Melt Yourself Down - BALANCE
Lava La Rue - VEST & BOXERS
The Smile - THE SMOKE