Moje typy w mini zabawie
1. PUNISH THE MONKEY - Mark Knopfler
2. BUSY BEING FABULOUS - The Eagles
3. CHARMER - Kings Of Leon
4. RENDEZVOUS IN RIO - Michael Franks
5. FIRST TIME - Lifehouse
6. POISON PRINCE - Amy MacDonald
7. MAYBE SOMEDAY - The Cinematics
[quote="kajman"]Proponuję mini-zabawę. Na początek moja klasyfikacja:
1. MAYBE SOMEDAY - The Cinematics
2. CHARMER - Kings Of Leon
3. FIRST TIME - Lifehouse
4. BUSY BEING FABULOUS - Eagles
5. PUNISH THE MONKEY - Mark Knopfler
6. POISON PRINCE - Amy MacDonald
7. RENDEZVOUS IN RIO - Michael Franks
1. FIRST TIME - Lifehouse
2. CHARMER - Kings Of Leon
3. BUSY BEING FABULOUS - The Eagles
4. MAYBE SOMEDAY - The Cinematics
5. PUNISH THE MONKEY - Mark Knopfler
6. POISON PRINCE - Amy MacDonald
7. RENDEZVOUS IN RIO - Michael Franks
zbyszu pisze:A gdzie Gośc Listy
Czyżby formuła Listy się rozlatywała ... ???
Uuuuuu
A po co ten gość? Tylko czas zabiera
Trzeba być koŃsekwentnym w tym co się robi...
A tak mamy mamałygi. Raz mamy Gościa - innym razem go nie mamy :-/
Raz gramy tylko nowości, innym razem gramy też awanse :-/
Raz gramy utwory prawie w całosci - innym razem raptem minutke
za dużo mieszaniny. Nieststy. Licze, ze idzie ku dobremu...po nowum roCku
mrsap pisze:[
Beznadziejna ta nowa formula poczekalni. Jak raz sie przegapi liste, to niektorych utworow juz sie nigdy nie pozna... I stad u mnie tyle brakow...
Dla mnie wprawdzie nie beznadziejna, ale znacznie gorsza
zbyszu pisze:Trzeba być koŃsekwentnym w tym co się robi...
A tak mamy mamałygi. Raz mamy Gościa - innym razem go nie mamy :-/
Raz gramy tylko nowości, innym razem gramy też awanse :-/
Raz gramy utwory prawie w całosci - innym razem raptem minutke
wiesz, jak się okazuje, że pomysł, który się miało, nie sprawdza się, to wskazuje na klasę człowieka, jeśli z niego potrafi zrezygnować.
konsekwencja na siłę nie ma sensu...
Ostatnio zmieniony sob gru 08, 2007 8:47 pm przez neon.ka, łącznie zmieniany 1 raz.
tak jakos wyszlo .
ech, kiedy w koncu bede sluchac Listy nie znajac jej wynikow...
a co tam sie dzieje, przypinają Cię pasami do krzesła i na siłę przed oczy podsuwają zestawienie?
tak drastycznie to raczej nie jest , Helen to bardzo miła osoba, nie wydaje mi sie żeby zmuszała kogoś do czegokolwiek, a tym bardziej..... do patrzenia w kartke z zestawieniem
Hm. Dla mnie to jest pierwsze odsluchanie Karpia... Pomyslalem sobie, ze jesli debiutuje na 34. to znaczy, ze slabizna. No i po tych dwoch minutkach musze sie wycofac z tej opinii. Bo to nie jest slabe. To jest beznadziejne I nawet Pann Mann z Helenn nie pomogli. Szkoda. Konczcie Waszmosciowie i Wacpanny, wstydu oszczedzcie (
zbyszu pisze:Trzeba być koŃsekwentnym w tym co się robi...
A tak mamy mamałygi. Raz mamy Gościa - innym razem go nie mamy :-/
Raz gramy tylko nowości, innym razem gramy też awanse :-/
Raz gramy utwory prawie w całosci - innym razem raptem minutke
wiesz, jak się okazuje, że pomysł, który się miało, nie sprawdza się, to wskazuje na klasę człowieka, jeśli z niego potrafi zrezygnować.
konsekwencja na siłę nie ma sensu...
A powiedzial tak pan P. Baron, ze rezygnuje? Ja jeszcze nie słyszałem...