W Foroderykach nigdy nie brałem udziału, to se przynajmniej potypuję:
1. Sochacka
2. Zawiałow
3. Bartosiewicz
4. Kowalska
5. Koteluk
6. Osińska
Moderatorzy: Yacy, Grycek, jollyroger72, Yacy, Grycek, jollyroger72
No i teraz przydałoby się zaistnienie tej Pani na Forum. Mimo że najnowszy album zawierający covery jest zaskakująco słaby, to jednak trzeci rok z płytą po roku z kapitalną płytą (7/8 polubień na Spotify) i kolejne szanse na moją listę i na zgłoszenie czegoś tutaj.1 A.A. Williams
trafił jako ostatni do nominacji ale wygrał może mało trójkowy, ale na naszej foroliście już radził sobie całkiem nieźle.
no i jeszcze utwór
Kurczę, ja chętnie, ale po pierwsze zapomniałem o Niej, po drugie, głosowałem na cito w czwartek. Zresztą ewentualny mój punkcik niewiele by dał, bo na pewno Kasia Doroty u mnie wyprzedzić nie mogła, jeśli ta druga była piętnaście razy (z czego jedenaście z rzędu) na pierwszym na liście płyt i zajęła drugie miejsce w podsumowaniu rocznym wykonawców z listy piosenek, Kasia zaś była zaledwie dwukrotnie 12. na liście płyt i 13. w podsumowaniu rocznym wykonawców.
Napisał fan Maty
a nawet nie dnia...ostatnie godziny!
tak, chodziło ofc o utwór i album.
On nie jest wykonawcą zagranicznym.
obrażanie się na demokracje? Każdy głos się liczy! Może trzeba zmienić metodę i przyznawać tylko 3 pkt swoim ulubieńcom?
Mój gust to jedno, a obiektywnie "muzyczne zubożenie gustów" społeczeństwa to drugie.
podczas ogłaszania wyników nie stosuje komentarzy poza tym, w którym oceniam trudność typowania zwycięzcy. Ale zazwyczaj wynika ona z punktów - tak jak mieliśmy w zespole kiedy było 5 grup, które zdobyły sporą liczbę punktów - 17, 18, 23, 26, 28. Są to dość wyrównane punkty, które potwierdzają tylko to co piszę. Mogę się obyć bez tego komentarza. Nie pisałem o najlepszej opcji przy ogłaszaniu wyników.
teraz? Nie wiem czy pamiętasz, że oceniamy rok 2020. Za obecne nagrania będzie oceniana w przyszłym roku i to Forowicze zdecydują czy to akceptują czy nie.jollyroger72 pisze:O ile początki kariery pani Darii były obiecujące, tak teraz poszła na muzyczną łatwiznę i do disco polo już droga niedaleka... Już wolę posłuchać Sławomira, bo przynajmniej teksty bywają jajcarskie