LP357, numer 4, 29.01.2021

[neon.ka]

I co chciałbyś żeby Ci odpowiedzieli?

[kajman]

w takim razie napiszę jeszcze raz i zaadresuję do kilku osób i jeśli wtedy nie odpiszą, to wszystko będzie jasne

Nic wtedy jasne nie będzie.

propagandę wiecznej szczęśliwości oraz zamiatania niewygodnych faktów pod łóżku oraz chowania trupów do szafy

Twój mail jest niewygodnym faktem? I dlatego, że nie odpowiedzieli to stosują zasadę powszechnej szczęśliwości?
Mógłbyś opublikować tutaj tego maila, bo warto wiedzieć co napisałeś, żeby się do tego odnieść?

[Mash]

Kajmanie, nie wiem, po co te złośliwości.
Dobrze, w takim razie napiszę jeszcze raz i zaadresuję do kilku osób i jeśli wtedy nie odpiszą, to wszystko będzie jasne.
Póki co, w dużym skrócie chodzi mi o to, że jedna propaganda (PiS-u) wyewoluowała w nowych stacjach w dwie inne: propagandę anty-PiS oraz propagandę wiecznej szczęśliwości oraz zamiatania niewygodnych faktów pod łóżku oraz chowania trupów do szafy. Dziwię się, że większości z was niespecjalnie to przeszkadza. Cóż, "ale wkoło jest wesoło..."...

Nie wiadomo czy nam przeszkadza, czy nie, bo nie wiemy o co Ci chodzi. Piszesz mową ezopową, nie chcesz powiedzieć dokładnie, w czym tkwi Twoim zdaniem problem, trudno więc powiedzieć, czy Twoje pretensje są zasadne. Skoro nie pokazałeś, co im wysłałeś, to nie jesteśmy w stanie się wypowiedzieć, czy treść/forma rzeczywiście zasługują na refleksję i odpowiedź. Jeśli rzeczywiście napisałeś o "propagandzie wiecznej szczęśliwości, zamiataniu niewygodnych faktów pod łóżko oraz chowaniu trupów do szafy", to doprawdy, nie oczekiwałbym, że ktoś poważny się do tego ustosunkuje.

No i naprawdę myślisz, że jeśli wyślesz jeszcze raz tego samego maila, tylko do większej liczby osób, i jeśli nikt nie odpowie, to w ten sposób automatycznie potwierdzą się Twoje wątpliwości?

[prz_rulez]

I co chciałbyś żeby Ci odpowiedzieli?

Prawdę.

To, że nie odpowiedzieli, to jest tylko kropla w morzu. Mam poczucie, jakby w 357 przez niemal cały czas prezentowana była linia pod tytułem "niiiic się nie stałoooo, Polacy nic się nie stałooooo". Pewnym wyjątkiem jest audycja pana Strzyczkowskiego, ale też mam wrażenie, że jest ona "uładzana" - a może zawsze tak było, tylko w innej rzeczywistości mnie to tak nie raziło? Raz odważył się między wierszami powiedzieć, co sądzi o działaniach w Trójce i tak jakby chwilę później chciał łagodzić sytuację, jakby się przelękł, że przesadził. No i mowa ezopowa to akurat jest w 357, bo nikt już nie ma odwagi/chęci/whatevet wspominać o istnieniu Trójki, a słuchacze w większości radośnie przyjęli tę nowomowę (tutaj wielki szacunek zwłaszcza dla pana Manna, który bez ogródek mówi o Trójce, pan Młynarski również powiedział o Polskim Radiu). Lista też wpisuje się w tę propagandę hurraoptymizmu, przy całym szacunku dla dokonań pana Łukawskiego. A pardon, to jest jakaś lista-nielista, bez żadnego wyjaśnienia dlaczego tak, a nie inaczej i dlaczego przez kilkanaście lat głosowania na LP3 głosowanie kartkowe (prawie, bo pewnie zawsze ktoś się znalazł) nikomu nie przeszkadzało i nie było (na pewno masowych) oskarżeń o ewentualne machlojki.
Aczkolwiek na plus dla 357, że przynajmniej słuchacze mają więcej możliwości do wypowiedzenia się na antenie (inna sprawa, że już raz doszło do rozłączenia (się?) w bardzo dziwnym momencie. Chcę wierzyć, że to był przypadek), bo Radio Nowy Świat z TVP to już niestety trochę awers i rewers tej samej monety. A szkoda, bo moim zdaniem dużo na tym tracą.
Aczkolwiek mam wrażenie, że obie postawy tych stacji radiowych, choć tak różne, w sumie służą temu samemu - do głaskania po główce głównego "elektoratu" obu stacji.

[Mash]

To chyba rozumiem, dlaczego Ci nie odpisali. Szczerze mówiąc - też bym chyba na ich miejscu nie odpisał.

1. Mam wrażenie, że chcą do pewnego stopnia "zamknąć za sobą drzwi" jeśli chodzi o Trójkę. Codą do tej całej historii miał być wyemitowany na początku działalności radia reportaż "To nie jest historia o piosence", gdzie bardzo szczegółowo i emocjonalnie została przedstawiona historia ostatniego roku w Trójce. Co do nieużywania nazwy "Trójki" - oczywiście, że niektórzy są rozdarci, ale to nie jest kwestia jakiegoś tabu, tylko prawnych konsekwencji, bo tego rodzaju działania są traktowane jako reklama. Zauważ, że w żadnej stacji (co do zasady) nie mówi się o innych stacjach radiowych z nazwy, to nie jest przypadek czy niechęć, tylko biznes i prawo.

2. Nie rozumiem tego wątku o Liście. Przede wszystkim - dlaczego jest to "lista-nielista" zostało wyjaśnione co najmniej kilkanaście razy, można spokojnie znaleźć to wytłumaczenie w Internecie. Radio 357 nie ma jeszcze gotowego komputerowego systemu do głosowania, póki go nie będzie, to nie będzie (formalnej) listy. Tyle i aż tyle. Druga rzecz - dlaczego dziennikarze Radia 357 dalej mają się tłumaczyć z afery z domniemanymi machlojkami na Liście? MN, BG i HW już się wypowiedzili, MN wszedł w spór prawny z Polskim Radiem, czego oczekujesz więcej? Kolejnego zapewnienia, że MN nie sfałszował wyników głosowania? Serio? Jakiekolwiek tłumaczenia w tym zakresie są żenujące i nie dziwię się wcale, że temat uznano za zamknięty.

Wciąż nie wiem, czym jest "propaganda huraoptymizmu", ale okej.

[prz_rulez]

Ad. 1
Ale jaka reklama? Wśród ludzi, którzy nie wiedzą czym jest Trójka, to co najwyżej są jakieś naprawdę małe dzieci, słuchające z rodzicami, ewentualnie jakaś garstka obcokrajowców, którzy dostali radio z polecenia bez wyjaśnienia historii jego powstania. No bądźmy poważni Poza tym, jak pisałem, taki Wojciech Mann ma jaja, żeby wymieniać nazwę Trójki. Więc, jak widać, da się.
Ad. 2
Ale właśnie nic nie wyjaśniono. Nie wyjasniono, dlaczego nie moga byc uznane glosy kartkowe jak za dobrych czasow LP3. Generalnie komunikat jest taki: "macie czekac na system online i mamy w d...e wasze opinie, co najwyzej laskawie policzymy te kartki, ale to i tak nie jest lista, choc jest, ale tak naprawde nie jest".
I przeciez nie o to mi chodzilo z oskarzeniami!!! Mi chodzi o to, ze to dla mnie wyglada tak, iz w 357 dlatego chca tego niewiarygodnie szczelnego i dosrubowanego systemu online, jakby bali sie, ze w Trojce ich oskarza, ze znowu robią machlojki, tym razem z kartkami pocztowymi. A peawda jest taka, ze wiele stacji radiowych ma bardzo malo wyszukany system do glosowania i niespecjalnie ktokolwiek sie czepia.
Jakby kompletnie opacznie mnie zrozumiales, az sie dziwie, ze to bylo mozliwe.
Ad. 3
Ależ właśnie wyjaśniłem bardzo dokładnie! Chodzi o, moze poza audycja pana Strzyczkowskiego, glownie o omijanie wielu niewygodnych tematow, byle tylko nie psuc wesolych nastrojow. Ja wiem, ze mozna odbic paleczke i powiedziec, ze wlasnie w tych trudnych czasach ludzie potrzebuja odrobiny radosci, ale jesli to jest sztucznie kreowane, to dla mnie jest to zwyczajnie niewiarygodne. Generalnie udawanie, ze problemu nie ma, powoduje, ze w pewnym momencie trauma jest nie do wytrzymania i dochodzi do wybuchu.
Tak samo zresztą było przy całym procesie powstawania Radia 357, wizja wielkiej, radiowej szczęśliwości, zwłaszcza ze strony pana Michniewicza. Tylko trochę to przeczyło komunikatami z innych stron.

[kajman]

prezentowana była linia

Z tego co czytam to nie ma tam żadnej linii. I że taki właśnie jest ich cel.

nikt już nie ma odwagi/chęci/whatevet wspominać o istnieniu Trójki

I bardzo dobrze. Przecież wszyscy słuchacze wiedzą, co się w Trójce dzieje. Czemu miałoby służyć mówienie? Kopaniu leżącego?

słuchacze w większości radośnie przyjęli tę nowomowę

I bardzo słusznie.

wielki szacunek zwłaszcza dla pana Manna, który bez ogródek mówi o Trójce

Taką mają linię programową i moim zdaniem niczemu to nie służy.

bez żadnego wyjaśnienia dlaczego tak, a nie inaczej

Chyba było to powiedziane, że ludzie zaczęli wysyłać kartki z głosami na utwory prezentowane między 19 i 22 więc (z szacunku do nich jak mniemam) zaczęto te głosy liczyć.

głosowanie kartkowe nikomu nie przeszkadzało

A teraz to komu przeszkadza. Myślę, że większości nie, bo chyba protestów nie ma, a jak ludzie głosują to chyba wierzą w uczciwe liczenie głosów.

do głaskania po główce głównego "elektoratu" obu stacji

Ja sądzę, że chcą robić dobre audycje i prezentować ciekawą muzykę, a przynajmniej tak jest w 357.
Przyznam, że nie rozumiem czemu chcesz wysyłać maile do redaktorów, a nie masz odwagi zaprezentować go tutaj.

[prz_rulez]

Z tego co czytam to nie ma tam żadnej linii. I że taki właśnie jest ich cel

Politycznie chyba nie i to akurat uważam za ok. Natomiast mam poczucie trochę oderwania od obecnych realiów. Ogólnie byłby to pewnie świetny klimat w okolicach 2010-2014, ale nie w 2021. Cytując - "tu trzeba krzyczeć".

I bardzo słusznie.

No ja tak nie uważam.

Taką mają linię programową i moim zdaniem niczemu to nie służy.

To nie jest do końca linia programowa, bo nie wszyscy wymawiają tę nazwę, ale nie uważam, ze powinno się coś ukrywać. O historii powinno się mówić jasno i bez ogródek. A nie o "panach z wąsikami", if you know what I mean.

Chyba było to powiedziane, że ludzie zaczęli wysyłać kartki z głosami na utwory prezentowane między 19 i 22 więc (z szacunku do nich jak mniemam) zaczęto te głosy liczyć

Napiszę wielkimi literami, bo małymi pisałem już kilkukrotnie.
DLACZEGO
GŁOSY
KARTKOWE
NIE
MOGĄ
ZOSTAĆ
UZNANE
ZA
GŁOSY
OFICJALNE
NA
OFICJALNĄ
LISTĘ
BEZ
ŻADNYCH
"OKOLIC"
A
PRZEZ
KILKANAŚCIE
LAT
NA
LP3
MOGŁY
I
(PRAWIE)
NIKOMU
TO
NIE
PRZESZKADZAŁO
W
TYM
OSOBOM
KTÓRE
OBECNIE
SĄ
W
RADIU
357
.

Ale błagam, nie każcie mi tego pisać po raz kolejny, bo mnie coś trafi.

Ja sądzę, że chcą robić dobre audycje i prezentować ciekawą muzykę, a przynajmniej tak jest w 357. 

Przyznam, że waham się ze względu na tajemnicę korespondencji, więc co najwyżej, gdy wyślę kolejną z zastrzezeniem, ze była taka prośba z forum o jej opublikowanie, to wtedy się pojawi. Jeśli napiszę, bo temat naprawdę już mnie psychicznie męczy.

P.S. A muzyka to osobny temat i pojawi się gdzie indziej. W sumie wszystko powyżej też miało się pojawić gdzie indziej, ale wyszło spontanicznie...

[kajman]

taki Wojciech Mann ma jaja

To nie są jaja tylko linia programowa zagranie pod publiczkę. Bo część słuchaczy tego radia jest jednoznacznie zorientowana politycznie i cieszy ją wszystko, co dokopuje tamtej stronie.

Nie wyjasniono, dlaczego nie moga byc uznane glosy kartkowe jak za dobrych czasow LP3.

Wiadomo, że jest to rozwiązanie tymczasowe. I jeżeli przejdą na głosowanie internetowe to nastąpi to z dnia na dzień (może doliczą jeszcze w pierwszym tygodniu opóźnione kartki). A poprzednio przez dłuższy czas liczyło się głosy takie i takie.

mamy w d...e

Gdyby mieli to by tych kartek w ogóle nie liczyli.

to dla mnie wyglada tak, iz w 357 dlatego chca tego niewiarygodnie szczelnego i dosrubowanego systemu online, jakby bali sie

Już w Trójce narzekali, że system jest nieszczelny, głosy muszą sprawdzać ręcznie i nie mają pewności, że i tak nic im nie umknęło. Więc mnie nie dziwi, że chcą mieć taki system, który nie dopuści do takich sytuacji. Dla mnie to oczywiste i doszukiwanie się czegoś na siłę jakoś mnie nie przekonuje.

o omijanie wielu niewygodnych tematow, byle tylko nie psuc wesolych nastrojow

To nie ma nic wspólnego z nastrojami tylko wizją radia, jaką stworzyli i jaką realizują. A że czasem Strzyczkowski się wychyli to trudno.

udawanie, ze problemu nie ma

Oni nie udaję tylko programowo się nimi nie zajmują.
Wyobrażam sobie, że w Eurosporcie zaczną mówić o ty, że w TVP czy Polsacie w transmisjach sportowych preferują zawodników o tej czy innej orientacji politycznej. Dlaczegóż by nie? Czemu by mieli omijać niewygodne tematy?

[prz_rulez]

Bardzo odbiegamy od tematu, ale akurat redakcje sportowe różnych kanałow też mogą sobie co nieco zarzucic. Ale to już totalny off-top.
No i gdyby faktycznie nie dopuszczono kogoś do zawodów z powodu orientacji seksualnej bądź korzeni etnicznych, to zdecydowanie powinno się o tym mówić i na Eurosporcie, i na każdym innym kanale sportowym.

[kajman]

Cytując - "tu trzeba krzyczeć".

Może i trzeba, ale oni nie muszą i nie chcą tego robić. To postawi ich w roli radia politycznego, a tego nie chcą.

Napiszę wielkimi literami

Jeżeli pisałeś wcześniej to nigdzie nie zaznaczałeś, że to jest treść Twojego maila to skąd moglibyśmy wiedzieć? A odpowiedź (nie jedyna) jest oczywista. W '82 zapowiedziano, że powstanie lista i zachęcano do głosowania. Tutaj kartki były spontanicznym pomysłem i o żadnej liście mowy nie było.

tajemnicę korespondencji

No sorry, pewnie chciałbym przeczytać wypowiedź prawnika, ale dla mnie to jakiś absurd. Ujawnienie tego co piszesz do kogoś innego nie jest naruszeniem tk, bo niczyjego dobra osobistego poza ewentualnie swoim nie naruszasz.

No i gdyby faktycznie nie dopuszczono kogoś do zawodów z powodu orientacji seksualnej bądź korzeni etnicznych, to zdecydowanie powinno się o tym mówić i na Eurosporcie, i na każdym innym kanale sportowym.

Ale ja kompletnie nie o tym pisałem.

[prz_rulez]

Strasznie bronisz radiowców 357, a ja tego nie rozumiem. Rzeczywistość jest po prostu bardzo polityczna, więc tak naprawdę... jest to uciekanie od rzeczywistości. I przecież nie chodzi o zafałszowywanie rzeczywistości, tylko o przekazywanie tego, co się dzieje. W Trójce długo się to udawało, nawet już za rządów PiS-u...
Mail nie dosłownie był taki - i oczywiście nie dużymi literami - ale tematycznie w ten deseń. Twój argument Kajmanie mnie kompletnie nie przekonał, tym bardziej, że słuchacze kartkami jasno wyrazili swoją wolę.
Poza tym, mam wrażenie, że w 357 też celowo to odwlekają, by całkowicie zerwać ciągłość z LP3. Co jest fatalne, nawet tak górnolotnie stwierdzę, dla historii polskiej muzyki.

Może naruszeniem by to nie było, ale chodzi mi też o moje zasady i przyzwoitość.

Co do ostatniego - jeśli coś jest związane ze sportem, to może spokojnie się pojawić na antenie kanału sportowego.

[kajman]

Bronię postawy do której mają prawo i którą rozumiem.

jest to uciekanie od rzeczywistości

Ty tak uważasz i tak jest? Jeżeli chcą być neutralni politycznie i polityką się nie zajmować to jednak mają, bo Ty tak sobie życzysz?

W Trójce długo się to udawało

Nie słuchałem, ale z tego co czytałem zawsze był skręt w jakąś stronę.

słuchacze kartkami jasno wyrazili swoją wolę

Nie czytałem kartek, ale nie sądzę, żeby słuchacze w nich pisali, że chcą zmienić Listę Piosenek w Listę Przebojów. Myślę, że rozumieją doskonale tymczasowość tego rozwiązania. No i myślę, że jeżeli będą chcieli tworzyć listę to na zasadach podobnych do poprzednich. A na razie co mamy? Powroty do zestawienia, utwory, które wypadły nadal są w zestawie.

przyzwoitość

To znaczy nieprzyzwoite jest zdradzanie co piszesz do innych ludzi?

jeśli coś jest związane ze sportem, to może spokojnie się pojawić na antenie kanału sportowego

Także atak na inny kanał sportowy?

[prz_rulez]

Kajmanie, nie wiem, czy to jest odpowiednie miejsce do dyskusji, bo chyba nie...
Proponuję więc wrócić do dyskusji za jakiś czas w innym miejscu, ok?

[bobby-x]

Na grupie fejsbukowej
RADIO 357 - niezależna grupa słuchaczy
powstała LISTA NIEPARZYSTA

.......



Zapraszam do przyłączenia się do głosowania. Na pierwsze notowanie głosy oddało niemal 900 osób

Do usłyszenia

No widzisz Jotemku, 900 osób, po jednym głosie na wybrany utwór, spokojnie starczy aby cokolwiek było 10 tyg na pierwszym. Bo pewnie 500 nie będzie potrzebne na pierwsze na początku listy.

[Konrad]

Już w Trójce narzekali, że system jest nieszczelny, głosy muszą sprawdzać ręcznie i nie mają pewności, że i tak nic im nie umknęło. Więc mnie nie dziwi, że chcą mieć taki system, który nie dopuści do takich sytuacji. Dla mnie to oczywiste i doszukiwanie się czegoś na siłę jakoś mnie nie przekonuje.

O.. a tego Kazika akurat policzyli prawidłowo mając wadliwy system. Przynajmniej tak wielokrotnie sugerowałeś

to Niedźwiedź ją wyrzucał. Rozumiesz różnicę? W systemie internetowym nie wyłapiesz zorganizowanych akcji

Przepraszam za sakrazm - czyli jednak pani prezeska miała rację.
Wiadomo, że głosujący zawsze próbowali naciągać, ZAWSZE, niezależnie od tego czy to był rok 1984,
1994, 2004 czy 2014... Zmieniały się tylko formy. Nie uniknie się "akcji".

[santosz]

Z tego co czytam to nie ma tam żadnej linii. I że taki właśnie jest ich cel

Politycznie chyba nie i to akurat uważam za ok. Natomiast mam poczucie trochę oderwania od obecnych realiów. Ogólnie byłby to pewnie świetny klimat w okolicach 2010-2014, ale nie w 2021. Cytując - "tu trzeba krzyczeć".

ale po co jeszcze krzyczeć? przecież tu już wszyscy krzyczą na wszystkich, widać jak na dłoni, że PiS to partia obłudnych, tępych, głodnych władzy ludzi (patrz również Trójka), i niestety do tego partia kompletnie nieudolna (również patrz Trójka), po drugiej stronie też mamy cynicznych ludzi układu, którzy krzyczą i wmawiają ludziom, że za wszystkie zło, które w życiu ich spotyka winne PiS, nie np. nieudolność jednego z drugim, brak inteligencji, przedsiębiorczości tylko PiS - antypisizm to przewodnia myśl wielu publicystów, jak czytam czasami te kretyńskie wpisy na twitterze lisa czy innego węglarczyka to walił bym ich po pysku od rana do wieczora, zwykli ludzie układu trzymający naród pod szyją w krwawym uścisku, jako zakładników w swojej prywatnej wojnie, oczerniający każdego kto tylko podważy zbawienną rolę opozycji, śmiechu warte...bardzo słusznie, że 357 nie idzie na wojnę i woli przemilczeć niektóre sprawy, w rezultacie tylko by się ośmieszyli i właśnie zostaliby od razu zaszufladkowani jako wyznawcy konretnej politycznej linii

[prz_rulez]

Ale może bez pyska
Jak już wspomniałem, ciąg dalszy z mojej strony nastąpi. Kiedyś. W innym miejscu.

[gioconda2]

A ja myślę, że to dobrze, że radio jest z założenia apolityczne. Należę do słuchaczy, którzy chcą dobrego radia (z ofertą muzyczną, publicystyczną, kulturalną), ale i dającego spokój. Nie mam ochoty słuchać najeżdżania na którąkolwiek ze stron. Odnoszenie się do byłego radia? Po co?

[jotem3]

A ja poproszę admina o zamknięcie tej bezproduktywnej dyskusji, dywagacji jednego z forowiczów...
Szkoda miejsca na serwerach, by ta dyskusja miała miejsce!

[konwicki1980]

Za pisanie wielkimi literami powinien być od razu ban na dwa tygodnie na ochłonięcie.

[neon.ka]

I co chciałbyś żeby Ci odpowiedzieli?

Prawdę.
(...) Mam poczucie, jakby w 357 przez niemal cały czas prezentowana była linia pod tytułem "niiiic się nie stałoooo, Polacy nic się nie stałooooo".

A mało już razy mówili co o tym myślą? Ile można? Chciałbyś żeby tłukli ten temat do końca świata? Wszyscy wiedzą, co oni o tym myślą, tylko Ty nie wiesz...

Napiszę wielkimi literami, bo małymi pisałem już kilkukrotnie.
DLACZEGO GŁOSY KARTKOWE NIE MOGĄ ZOSTAĆ UZNANE ZA GŁOSY OFICJALNE NA OFICJALNĄ LISTĘ BEZ ŻADNYCH "OKOLIC"

Bo zdecydowali, że chcą się opierać na systemie komputerowym. Po prostu. Mają prawo. Od początku zresztą o tym mówili, ani jednym słowem nie zachęcali do wysyłania kartek - ludzie to zrobili sami wchodząc w konwencję zabawy. Przecież to takie proste. Nie wiem, czego tu można nie rozumieć.

[prz_rulez]

Za pisanie wielkimi literami powinien być od razu ban na dwa tygodnie na ochłonięcie.

Nie wierzę, że to napisałeś...
Niestety, zapamiętam to sobie... Ogromny zawód i bardzo niekoleżeńskie zachowanie.

[kajman]

O.. a tego Kazika akurat policzyli prawidłowo mając wadliwy system. Przynajmniej tak wielokrotnie sugerowałeś

Sprawdzali ręcznie i jeżeli nawet coś przeoczyli to pewnie kilka głosów. A przewaga była o ile pamiętam całkiem spora i te głosy by nie ważyły. Natomiast taka sytuacja na dalszych miejscach, gdzie różnice były zdecydowanie mniejsze to już tak. Ewidentne przekręty wyłapali, pewnie też większość mniejszych, ale coś zawsze może umknąć.

[Mash]

I co chciałbyś żeby Ci odpowiedzieli?

Prawdę.
(...) Mam poczucie, jakby w 357 przez niemal cały czas prezentowana była linia pod tytułem "niiiic się nie stałoooo, Polacy nic się nie stałooooo".

A mało już razy mówili co o tym myślą? Ile można? Chciałbyś żeby tłukli ten temat do końca świata? Wszyscy wiedzą, co oni o tym myślą, tylko Ty nie wiesz...

Napiszę wielkimi literami, bo małymi pisałem już kilkukrotnie.
DLACZEGO GŁOSY KARTKOWE NIE MOGĄ ZOSTAĆ UZNANE ZA GŁOSY OFICJALNE NA OFICJALNĄ LISTĘ BEZ ŻADNYCH "OKOLIC"

Bo zdecydowali, że chcą się opierać na systemie komputerowym. Po prostu. Mają prawo. Od początku zresztą o tym mówili, ani jednym słowem nie zachęcali do wysyłania kartek - ludzie to zrobili sami wchodząc w konwencję zabawy. Przecież to takie proste. Nie wiem, czego tu można nie rozumieć.

No właśnie - z całym szacunkiem - mam wrażenie @prz_rulez, że nie do końca uważnie śledziszz zapowiedzi i wypowiedzi pracowników Radia 357, a potem dorabiasz sobie teorię do tego, co usłyszałeś lub czego nie usłyszałeś. Kartki to był spontaniczny pomysł słuchaczy, kompletnie nieprzewidziany przez Radio i mocno modyfikujący im koncepcję tych pierwszych audycji, ale z szacunku dla słuchaczy został zaakceptowany i formuła "niby-listy" została przyjęta. Nie rozumiem pretensji w tym temacie, ale myślę, że nikt nic nowego już tutaj nie napisze.