lady pisze: ↑ndz gru 27, 2020 8:55 pm
Kurde, nie spodziewałam się go dzisiaj tutaj, aleście mi prezent świąteczny zrobili, DZIĘKI
Etam. Ja robiłem co mogłem, żeby na mojej liście był taki większy skok. Na razie to mój nr 2 wszystkich (nowych w sensie) bluesów w 2020.
jollyroger72 pisze: ↑ndz gru 27, 2020 8:58 pm
Wspominka ode mnie: 35 lat temu to był numer 1 na Liście: Accept - METAL HEART - mój numer 2 w Topie Wszech Czasów
O to u mnie nie tak dawno stanowiło rozbiegówkę. Poważnie! No i fajny, metaliczny utwór!
Zapraszam dzisiaj do udziału w zabawie o tytule "Jednym zdaniem".
Co należy zrobić?
Po prostu zróbcie dokładnie to o co proszę w konkursowym zdaniu i prześlijcie do mnie na PW prawidłowe końcowe rozwiązanie.
Zdanie na dzisiaj brzmi:
W imieniu pewnej wokalistki wymień dwie litery na inne, aby odczytać tytuł jej piosenki.
I to tyle!
Pamiętajcie, że Wasze propozycje przyjmuję tylko na PW. Liczy się rozwiązanie autorskie. Ale jeżeli zaproponujecie inne i mnie do tego rozwiązania przekonacie - nie mówię nie.
temik3 pisze: ↑ndz gru 27, 2020 8:03 pm50. 47 02 20 4 Joe Bonamassa - HIGH CLASS GIRL 49. NN 01 20 5 Eddie Vedder - MATTER OF TIME 48. 32 05 21 4 Imelda May - 11 PAST THE HOUR 47. 45 06 22 4 Kwiat Jabłoni - MOGŁO BYĆ NIC 46. NN 01 22 5 Moriah Woods & Anita Lipnicka - OUR VOICE / NASZ GŁOS
47 mogłoby wreszcie wypaść.
48 nie pamiętam.
46 tak sobie.
47 trochę lepiej, ale bez erwelacji.
49 najlepsze tutaj, ale nie powala.
Liczę, że następne piątki będą lepsze.
kajman pisze: ↑ndz gru 27, 2020 9:07 pmLiczę, że następne piątki będą lepsze.
Witaj Nieważne, czy telefon, czy tylko skrócona Wigilia, ale cieszę się z Twojej obecności!
VILKI pisze: ↑ndz gru 27, 2020 9:08 pm
a Nena przykuta do 29 pozycji
No nie? Mogłaby tak wiecznie siedzieć na 29. pozycji. Ale serio, to u mnie na liście już w odwrocie, ale i tak szacun, że wytrzymała całe 14 tygodni i nawet jest w top 50 podsumowania roku (trochę może szkoda, że nie 40, bo chociaż byłaby grana).
45 fatalne i nawet jak nas nią słabiutko.
43 & 44 zdążyłem zapomnieć i nie ciągnie mnie do przypominania.
41 bardzo dobrze, ale do mojej listy (i zarazem mojego głosu) zabrakło.
42 to najlepsze co jest w tej dziesiątce i z moim głosem.
A ja od czwartku rano nie ruszyłem się z domu do dzisiejszego popołudnia. A piątek święciłem robieniem pasztetu sojowego. I dobrze, że nie kupiłem więcej pieczywa, bo bym się mocniej nim obżerał.
24 grudnia urodził się Rick Parfitt wokalista i gitarzysta zespołu Status Quo .
Zespół na LP3 miał utwory a największym hitem, któremu tylko 1 raz udało się zdetronizować w tamtym czasie okupujący szczyt hit Europe „The final countdown”. Utworem tym był „In the army now”
temik3 pisze: ↑ndz gru 27, 2020 9:17 pm
Zespół na LP3 miał utwory a największym hitem, któremu tylko 1 raz udało się zdetronizować w tamtym czasie okupujący szczyt hit Europe „The final countdown”. Utworem tym był „In the army now”