Notowanie 1998 - 15.05.2020 - Marek Niedźwiecki

[Kruklanki]

Mariusz Owczarek prezentuje
W piątkowy wieczór przy naszym mikrofonie zasiądzie szef Trójkowej redakcji muzycznej.
Do słuchania audycji zapraszamy 12 czerwca w godz. 19.05-22.00. ostatnia aktualizacja: 12.06.2020 10:40
https://www.polskieradio.pl/9/3855/Arty ... prezentuje

[pbd2]

przy naszym mikrofonie zasiądzie szef Trójkowej redakcji muzycznej

Balonik chyba zupełnie odpuścił. Zostawił sobie Trzy Wymiary, a z Listą utrzymywaną w śpiączce farmakologicznej chyba nie chce na razie mieć nic wspólnego. W sumie p o takich przeżyciach to nawet mu się nie dziwię. Tym bardziej, że słuchacze coraz bardziej dzielą się na dwie frakcje (jedni chcieliby reaktywacji LP3 jak najszybciej, inni chcą czekać na Marka ile będzie trzeba), i te dwie frakcje prawdopodobnie cały czas go atakują mailowo - a jeszcze jest przecież "frakcja funeralna", czyli ci, którzy postulują odłączenie LP3 od respiratora i złożenie do grobu.

[TStudent]

Tym bardziej, że słuchacze coraz bardziej dzielą się na dwie frakcje (jedni chcieliby reaktywacji LP3 jak najszybciej, inni chcą czekać na Marka ile będzie trzeba)

To ja jestem pośrodku (to znaczy: nie to, że oczekuję Pana Marka przed mikrofonem, oczekuję jedynie Jego "błogosławieństwa") i nie atakuję mailami, bo niestety są ważniejsze rzeczy do roboty, jak na przykład... atakowanie mailami przedstawicieli różnych instytucji
Bez odbioru.

[krzychu78]

cóż czwarty piątek z rzędu bez listy, człowiek już jakby zaczyna się przyzwyczajać

[TStudent]

Parafrazując jedno ze znanych przysłów: na bezLiściu i play-lista.

[pbd2]

Parafrazując jedno ze znanych przysłów: na bezLiściu i play-lista.

Toż i słucham sobie swojego wyboru piosenek z Listy. Obecnie jestem przy roczniku 1997 i... "12 groszach" Kazika. Gdyby ówczesna władza była tak drażliwa na punkcie krytyki, jak obecna, za taką piosenkę na szczycie Lista zostałaby zawieszona już przy notowaniu 804

[TStudent]

A wtedy do 1998. LP3 byśmy już pewnie nie dożyli.

[pbd2]

Gdyby 804 było teraz, 1998 wypadłoby w roku 2043. Pan Marek miałby 89 lat...

[mikrobi]

Parafrazując jedno ze znanych przysłów: na bezLiściu i play-lista.

Toż i słucham sobie swojego wyboru piosenek z Listy. Obecnie jestem przy roczniku 1997 i... "12 groszach" Kazika. Gdyby ówczesna władza była tak drażliwa na punkcie krytyki, jak obecna, za taką piosenkę na szczycie Lista zostałaby zawieszona już przy notowaniu 804

Czy ja wiem - uwaga o wykształceniu ówczesnego prezydenta RP (wtedy już ten temat był przećwiczony) no i krytyka rozrzutności prezydenta stolicy, wówczas będącego członkiem partii opozycyjnej (Unii Wolności) wrzucone pomiędzy zestaw różnych myśli - trudno uznać to za utwór polityczny czy antyrządowy.
Natomiast zastanawiam się nad popularnością tego utworu, skoro pierwsza połowa lat 90 była dobrym czasem Kazika i Kultu, ale nie na LP3. A to jeszcze był złoty okres polskiego popu.

[Miszon]

Tak, to jest w sumie ciekawe, że właściwie od tego numeru zaczęła się złota era Kazika i jego różnych projektów na LPP3.

[obserw99]

Mariusz Owczarek prezentuje
W piątkowy wieczór przy naszym mikrofonie zasiądzie szef Trójkowej redakcji muzycznej.
Do słuchania audycji zapraszamy 12 czerwca w godz. 19.05-22.00. ostatnia aktualizacja: 12.06.2020 10:40
https://www.polskieradio.pl/9/3855/Arty ... prezentuje

Ściemniające audycje mogliby sobie już podarować. Słuchacze czekają z niecierpliwością na LP3 i Marka Niedźwieckiego. Już 4 tygodnie bez LP3?! Przez tę całą sytuację nie cierpię reżimu pisowskiego podwójnie. Dyrektor Kuba (i pozostali dziennikarze, którzy wrócili) miał postawić warunki. Będę dyrektorem jak wyjdą oficjalne przeprosiny dla Pana Marka od pisowskich kacyków, którzy zostali na siłę wtłoczeni w polskie radio, powodując totalne zgliszcza.

[pbd2]

Gdyby nie kontekst, byłaby całkiem sympatyczna audycja. Ba, nawet pozdrowienia od Forum dla pań Agnieszek są! Ale w takiej sytuacji...
Marka bym nie zmuszał do powrotu, póki nie wydębi tych przeprosin (albo władze PR się nie zmienią). Ale LP3 jednak powinna ruszyć - może nawet z jakimś stałym elementem protestu, z innym sygnałem na znak, że obecna formuła jest tymczasowa, jakieś powtarzanie za każdym razem "czekamy na właściwą obsadę redakcyjną", z wyraźnym daniem do zrozumienia, że Marek z daleka nad tym czuwa, a przynajmniej daje zielone światło.
Ten sam problem mają fani Minimaxu. tylko że tamtej audycji nawet roczna przerwa nie zaszkodzi, bo w jej istocie nie ma elementu ciągłości połączonej z cyklicznością. Oczywiście zawsze będzie można po hipotetycznie podobnie długiej przerwie w LP3 zrobić notowanie 1999/2051 i piosenkom, które jakimś cudem przetrwają, zapisać po 52 razy któreś tam miejsce, ale to będzie jednak rzecz absurdalna. Miesiąc, góra dwa - jeszcze od biedy można wytrzymać (kiedyś zastanawiałem się, jak wyglądałoby odwieszenie LP3, gdyby zaczęła się przed stanem wojennym i wyszło mi notowanie osiemnastokrotne, więc powiedzmy siedmo- czy ośmiokrotne jeszcze będzie można przełknąć), ale co dalej???
Jeśli za tydzień będzie kolejna audycja "zamiast Listy", to chyba już sobie daruję słuchanie :-/

[bobby-x]

No i poszły pozdrowienia dla Agnieszki "Cukier" Łukasiewicz i Agnieszki Szydłowskiej od forum LP3 pl.

Powinienem napisać Słuchaczki i Słuchacze pozdrawiają, oj ja głupi, przepraszam Nasze Forumowe Kobiety

[Miszon]

Szczerze mówiąc postawa "Lista za wszelką cenę" jest dla mnie niezrozumiała...
Jeśli ma być koniec Listy, niestety. Będzie ona ofiarą systemu, przechodząc w ten sposób do historii. Ale nie można ustąpić.

[bobby-x]

Moim zdaniem jeśli dalej ma być lista i nie będzie jej prowadził Marek , to powinno sie numerację zacząc od początku czyli nr 1. Wchodzenie w koszulę Marka jest samobójstwem ewentualnego nowego redaktora.

[Konrad]

Ten sam problem mają fani Minimaxu. tylko że tamtej audycji nawet roczna przerwa nie zaszkodzi, bo w jej istocie nie ma elementu ciągłości połączonej z cyklicznością. Oczywiście zawsze będzie można po hipotetycznie podobnie długiej przerwie w LP3 zrobić notowanie 1999/2051 i piosenkom, które jakimś cudem przetrwają, zapisać po 52 razy któreś tam miejsce, ale to będzie jednak rzecz absurdalna.

Dzięki takiemu absurdowi Kazik przebiłby Queen w podsumowaniu wszechczasów

Czwarty tydzień bez listy i z każdym następnym będzie coraz trudniej zacząć, bo przez tę przerwę nie będzie można zrobić poczwórnego notowania. Na początku myślałem, że pan Kuba weźmie się za te zmiany na liście szybciej, a tymczasem trwa to dość długo już. Symbolem byłoby przywrócenie starego notowania i wykasowanie tego absurdalnego 1999 a przynajmniej oznaczenie go jako 1999s czy jakkolwiek. Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale pan Marek napisał jeszcze w pierwszej książce, że nie lubi jubileuszy listy. Jak było 18 lat listy lub 1000 notowanie to mega zachwycony występami w TV nie był. Jakkolwiek to absurdalnie zabrzmi może to wszystko to jeden wielki show, a sam pan Marek może miał już tego dość i i tak by odszedł. Na przeprosiny ze strony byłego dyrektora i pani prezes to raczej nie ma co liczyć, a sprawa sądowa może się ciągnąć. Cała sytuacja jest patowa i doprawdy nie wiem czy do rozwiązania. Do tego przed listą przebojów jako instytucją perspektywy marne. List praktycznie w radiach prywatnych nie ma lub są w cząstkowej postaci. W rozgłośniach regionalnych frekwencja głosujących spada a tym samym lista nie ma już 50 pozycji tylko 30 (np Radio Rzeszów). Odejście pana Marka czy pana Piotra od listy spowoduje wyniki podobne do tych jakie widzicie w notowaniu 1999 czyli biorąc pod uwagę takie wyniki kontynuatorzy listy przy zapewne braku akceptacji części słuchaczy będą zmuszeni do redukcji listy do TOP20 podstawy plus 10 poczekalni jak było na początku, bo po prostu nie będzie już takiej frekwencji jak kiedyś. I według mnie to jest bardzo prawdopodobny scenariusz. Obecna poczekalnia służyła z resztą do tkzw. "kiszenia ogórów" w postaci ALONE czy DEVIL'S TOWER Toto Moze dobrze byloby, żeby zestaw nowości był dodawany już w piątek i przez kolejne dni już żadnej piosenki nie dodatkowo. Jak glosuję w piątek to glosuję i chcę wiedzieć na co, a nie, że we czwartek graja nowego Podsiadło i już w piątek jest na 50-tym. Myślę, że taka reguła by liście dobrze zrobiła. Ponadto może warto wrócić do piosenki tygodnia w ZD3 i premier w poniedziałki i wtorki jak to było w latach 90-tych. Piosenka dnia mało do mnie przemawia, bo aż tak często trójki nie słucham. Na piosenkę tygodnia łatwiej zwrócić uwagę. Oczywiście pytanie jest takie czy w ogóle jakiekolwiek zmiany maja sens przypadku Listy Trójki to znaczy czy bardziej pomogą czy bardziej zaszkodzą.

Jeszcze jedno zdanie o radiu Nowy Świat (lekki OT). Póki sytuacja w Trójce jest jaka jest Radio będzie miało donatorów. Jak Panu Kubie jakimś cudem uda się odbudować radio projekt Pana Wojciecha i pani Magdy podzieli niestety los Radia Kolor.

[kajman]

Ale LP3 jednak powinna ruszyć - może nawet z jakimś stałym elementem protestu, z innym sygnałem na znak, że obecna formuła jest tymczasowa, jakieś powtarzanie za każdym razem "czekamy na właściwą obsadę redakcyjną", z wyraźnym daniem do zrozumienia, że Marek z daleka nad tym czuwa, a przynajmniej daje zielone światło.

Ruszyć może tylko wtedy, kiedy zostaną przyjęte pierwotne wyniki 1998, anulowane 1999 i zestaw jak 15 maja wieczorem (plus jakieś nowości i ewentualnie usunięcie z zestawu utworów spoza top 50 ze zbyt długim stażem).

[kajman]

Wchodzenie w koszulę Marka jest samobójstwem ewentualnego nowego redaktora.

Jeżeli Marek oficjalnie powie, że jest za powrotem Listy to nie sądzę.

Dzięki takiemu absurdowi Kazik przebiłby Queen w podsumowaniu wszechczasów

To nie byłoby takie złe, bo ten koszmar Queenu na szczycie mnie wkurza.

[TStudent]

To nie byłoby takie złe, bo ten koszmar Queenu na szczycie mnie wkurza.

Ostatnio JWN miało szansę Tyle że wyleciało na Wielkanoc

[kajman]

Zdecydowanie wolałbym to JWN.

[8azyliszek]

Tak kosiłem trawę do 21.00 że zapomniałem w ogóle że dziś miałem słuchać tego pasma między 19.00 a 22.00. A dopiero teraz Trójkę włączyłem.

[bobby-x]

Ten jazz jest masakryczny, kurde ale tak przed 22:00. Nie nawidzę jazzu i disco polo.

[kajman]

Jazz jest wery gud.

[8azyliszek]

Eeee - liczyłem na PS LP3 jak 15 maja, a nie na jakąś Offensywę Owczarka.

[Yacy]

ja lubię jazz, ale taki, który sam wybieram. no i nie o każdej porze.
niestety MO prezentuje taki, który nie zawsze mi smakuje.