Notowanie 1998 - 15.05.2020 - Marek Niedźwiecki

[DeadParrot]

I jaki odważny się zrobił po oficjalnej zmianie władzy.
Nagle aluzje, komentarze, uwagi od słuchaczy.
A do wczoraj siedział jak mysz pod miotłą.
Słowem nie pisnął o rozpierdolniku z wewnątrz którego codziennie karnie nadawał.
Charakterny gość, nie ma co.
Dobra, na dziś chyba wystarczy merytorycznych uwag do Tomka.

[santosz]

A czego Wam brakuje, co kiedyś bylo na Liście w tzw. elementach poza muzycznych. Mi "kącika Marii". Zwłaszcza w zakresie udzielania porad sercowych, bo jak "kącik" przerodził się w "pozdrowienia z wojska" to już mniej mi się podobał. Może p. Anna (Gacek) mogłaby pociągnąć to jako "kącik Anny"?

brakuje wszystkiego: Pierzastej, Żórniaka, Marii, łączenia z Amstel Damstel czyli Aliny i narzekania, że na holenderskiej liście nic się nie dzieje, otwierania okien na antenie, szeleszczenia papierkami po cukierkach, opowiadania kawałów i ogólnie większego luzactwa i frywolności w stylu prowadzenia listy, tylko że na to mógł sobie pozwolić tylko Niedźwiedź, on miał to wyczucie, luzactwo i frywolność w wykonaniu kogoś innego mogło by się łatwo przerodzić w żenadę i prostactwo na antenie, no i teraz widać, że sam jestem jednym z tych słuchaczy, którzy chcą żeby cały czas było tak jak kiedyś

[temik3]

1.potem notowanie numer 1999 sprawdzić i skorygować te wyniki

1. Większość (przynajmniej tak sądzę) osób uważających, że to skandal co zrobiono z 1998 notowaniem nie zagłosowała. I teraz mamy liczyć wyniki bez głosów tych osób. Dla mnie to nie fair i nie wiem czy w takiej sytuacji nie przestałbym w ogóle głosować.

2. Pisałem że Bartek Gil skorygowałby to notowanie

2. A jak by policzył głosy na Ho ho?

3.Narzekaczy jest za dużooooooo.

3. Tutaj nie chodzi o narzekanie tylko o elementarną sprawiedliwość.

4. Na teraz dyrektor Kuba zapowiada notowanie 1999 1/3 a to znaczy, że w tej chwili akceptuje wyniki głosowania 1999.

4. Na pewno? Ja jeszcze poczekam.

1. Czasem to jak coś napiszesz kacper94 to nie wiem, śmiać się czy płakać. Co sprawdzać, co korygować? Chłopie w 1998 notowaniu wypadła Daria to jakim sposobem znalazła się tydzień później, jakim sposobem Mgły , a jakim sposobem nie można było głosować na Happysad. Jakim sposobem nagle w tym pseudo notowaniu 1999 Morrissey znalazł się na 58 miejscu? Tego notowania nie było i jak ktoś je uzna to kompletnie mnie rozwali.
2. Bartka Gila nie ma i nie skoryguje, zresztą nie ma co korygować.
A jak policzyłby na say you will? Może pomnoży?
3. Narzekaczy zawsze było wielu, ale w tym całym zamieszaniu jak napisał kajman potrzeba doprowadzić do tego by było uczciwie.
4. Kolejny z akceptacją wyników, przecież nic nie powiedział, że cokolwiek akceptuje. Mariusz Owczarek chwilę potem na pytanie Stelmiego o 1999 i 1/3 odpowiedział, że to w tej chwili tylko taka liczba bez żadnego znaczenia i to jak co będzie oznaczone będzie znane w momencie kiedy wszyscy się dogadają jak to ponumerować. Kajman czasem mam wrażenie, że jesteś cierpliwy jak mój pies (bez obrazy, w pozytywnym tonie piszę), który patrzy na Panią i błaga weź mnie już na spacer bo chce mi się

[pbd2]

Ostatnio odsłuchiwałem w sieci pierwszą dwudziestkę notowania trzysta któregoś tam (rok 1988) i zadziwiła mnie dynamika tamtej Listy. Dżingle ułożone idealnie pod tempo audycji, wyraźne dźwiękowe podkreślenie przejścia od strefy spadku do strefy awansów - w ogóle chyba druga połowa lat 80. i pierwsza 90. to był chyba najlepszy czas LP3 jeśli chodzi o realizację i sposób prowadzenia. Tych dżingli dzisiaj mi trochę brakuje...

[olo363]

Witam,
miałem napisać wcześniej, ale jak już ułożyłem, to pojawiało się 6 - 12 stron nowych postów. Teraz piszecie mniej, to zdążyłem.

1. Mam nadzieję, że nowy dyrektor ma świadomość, że trzeba wiele zmian.
2. Niestety za stan "Trójki" odpowiadają również dziennikarze, którzy tak dobrze czują się w swoim towarzystwie, że nie dostrzegają konieczności zmian.
Powinni pomyśleć co po sobie zostawią, bo "Trójka", to chyba coś więcej niż oni? Czy nowy dyrektor jest w stanie przeciwstawić się koleżankom i kolegom?
3. Trójka nie ma słuchaczy - ma wielu "wyznawców", którzy pamiętają ją sprzed lat i nie widzą potrzeby zmian. Pilnują, żeby dziennikarze nie odchodzili od "kanonu".
Każde odstępstwo jest natychmiast krytykowane.
4. Niestety mam wrażenie, że "Trójka" starzeje się wraz ze słuchaczami, a nowych nie przybywa - mam świadomość, że agitacja polityczna, która pojawiało się w ostatnich latach nie pomaga.
5. Brakuje, młodych ludzi, którzy przejmowaliby ewolucyjne "antenę" - oczywiście mogą i powinni być wychowywani przez "starą gwardię". Tak było(?) w latach 80-tych. A teraz?
6. Moim zdaniem zmarnowano szanse jaką dał powrót p. Marka ze "służby", by być może wymusić na nim i p. Piotrze przygotowywanie następcy.
Bo powrót p. Marka nie oznacza, że znikną problemy, które pojawią się za chwilę z kontynuacją audycji.
7. Moim zdaniem lista przeżywa kryzys, za wiele wersji live, autocoverów, itp. Muzyki jest tak wiele, że można coś wyszperać - nie musi być, to PSB , która nie będzie odbiegać od standardów wypracowanych przez te lata.
Może poszerzyć grono decydentów dodających do zestawu?

Pozdrawiam
Dx2

W samo sedno Dx2,
dodam że jeszcze kilkanaście lat temu też brałem udział w zabawie z głosowaniem na LP3,dopóki nie dowiedziałem sie że manipuluje się głosami słuchaczy. Miałem nadzieję ze dziś ta sprawa to historia a jakież było moje zdziwienie gdy wybuchła ta aferka. Nie od dziś wiadomo że są redaktorzy którzy pomagają swoim"sympatiom"muzycznym pomijając innych stojących w kolejce nie mających "pleców" Niestety jako słuchacz z 40 letnim stazem też to widzę w mojej Trójce,dlatego też nie biorę udziału w zabawach z głosowaniem bo z rzetelnością ma to niewiele wspólnego. Mam nadzieję ze w końcu LP3 dorobi się systemu odrzucającego głosy botów,nawet najprostszego z głosowaniem z jednego IP-to żadna kosmiczna technologia. Nie wierzę że inteligentny słuchacz Trójki nie ma internetu w telefonie i nie musi korzystać z komputera taty żeby zagłosować. Wtedy powróci duża rzesza słuchaczy którzy uważali głosowanie na LP3 za wypaczenie dobrej zabawy.
Pozdrawiam stary i notoryczny słuchacz

[santosz]

Ostatnio odsłuchiwałem w sieci pierwszą dwudziestkę notowania trzysta któregoś tam (rok 1988) i zadziwiła mnie dynamika tamtej Listy. Dżingle ułożone idealnie pod tempo audycji, wyraźne dźwiękowe podkreślenie przejścia od strefy spadku do strefy awansów - w ogóle chyba druga połowa lat 80. i pierwsza 90. to był chyba najlepszy czas LP3 jeśli chodzi o realizację i sposób prowadzenia. Tych dżingli dzisiaj mi trochę brakuje...

o tak, rzeczywiście, to też były mocne punkty tamtej listy

[santosz]

I jaki odważny się zrobił po oficjalnej zmianie władzy.
Nagle aluzje, komentarze, uwagi od słuchaczy.
A do wczoraj siedział jak mysz pod miotłą.
Słowem nie pisnął o rozpierdolniku z wewnątrz którego codziennie karnie nadawał.
Charakterny gość, nie ma co.
Dobra, na dziś chyba wystarczy merytorycznych uwag do Tomka.

nawet jeśli zarzucasz mu jakiś tam koniunkturalizm, to nie jest to jednoznaczna ocena człowieka, może być koniunkturalizm perfidny a może być racjonalny, zakładam, że nie znasz wszystkich warunków, które wpływają na jego postawę i podejmowane decyzje, dla mnie Żąda to jedna z tych bardziej klasycznych postaci Trójki, Brum lub telewizyjny Luz to były kiedyś znaczące pozycje programowe

[gioconda2]

A czego Wam brakuje, co kiedyś bylo na Liście w tzw. elementach poza muzycznych. Mi "kącika Marii". Zwłaszcza w zakresie udzielania porad sercowych, bo jak "kącik" przerodził się w "pozdrowienia z wojska" to już mniej mi się podobał. Może p. Anna (Gacek) mogłaby pociągnąć to jako "kącik Anny"?

brakuje wszystkiego: Pierzastej, Żórniaka, Marii, łączenia z Amstel Damstel czyli Aliny i narzekania, że na holenderskiej liście nic się nie dzieje, otwierania okien na antenie, szeleszczenia papierkami po cukierkach, opowiadania kawałów i ogólnie większego luzactwa i frywolności w stylu prowadzenia listy, tylko że na to mógł sobie pozwolić tylko Niedźwiedź, on miał to wyczucie, luzactwo i frywolność w wykonaniu kogoś innego mogło by się łatwo przerodzić w żenadę i prostactwo na antenie, no i teraz widać, że sam jestem jednym z tych słuchaczy, którzy chcą żeby cały czas było tak jak kiedyś

Nie jesteś sam. Mi też brakuje tego wszystkiego. I wspomnianej swobody, lekkości i jeszcze sezamek obojętnych dla zębów itd. Kącik Marii wymieniłam jako nr 1 moich cudownych wspomnień, ale to wszystko było ważne i fajne.

[pbd2]

Swoboda, tempo i lekkość większa wtedy niż teraz to jednak niestety też kwestia wieku prowadzącego. Kiedyś Niedźwiedź puścił fragment listy Studia Rytm, której słuchał jako nastolatek. Listę prowadził młody, dynamiczny prezenter o dźwięcznym głosie i szybkim tempie mówienia, coś jak Marek w najlepszych czasach. Nazywał się Piotr Kaczkowski Gdyby mi nie powiedziano, w życiu bym w nim nie poznał tego przyjemnie mruczącego starszego pana.
Czy chcemy, czy nie chcemy, Lista woła o kandydatów na następców.

[lady]

A co to w ogóle będzie jutro za lista, skoro przez cały tydzień nie można głosować ?
I jak uporządkować ten bałagan w zestawie, który narobił się po 1998 notowaniu ? Mam na myśli oczywiście notowanie z 15-go, w którym na 1 był Kazik.
Mam nadzieję, że zajmie się tym ktoś, kto się na tym zna. Helen ...?

[kacper94]

1.potem notowanie numer 1999 sprawdzić i skorygować te wyniki

1. Większość (przynajmniej tak sądzę) osób uważających, że to skandal co zrobiono z 1998 notowaniem nie zagłosowała. I teraz mamy liczyć wyniki bez głosów tych osób. Dla mnie to nie fair i nie wiem czy w takiej sytuacji nie przestałbym w ogóle głosować.

2. Pisałem że Bartek Gil skorygowałby to notowanie

2. A jak by policzył głosy na Ho ho?

3.Narzekaczy jest za dużooooooo.

3. Tutaj nie chodzi o narzekanie tylko o elementarną sprawiedliwość.

4. Na teraz dyrektor Kuba zapowiada notowanie 1999 1/3 a to znaczy, że w tej chwili akceptuje wyniki głosowania 1999.

4. Na pewno? Ja jeszcze poczekam.

1. Czasem to jak coś napiszesz kacper94 to nie wiem, śmiać się czy płakać. Co sprawdzać, co korygować? Chłopie w 1998 notowaniu wypadła Daria to jakim sposobem znalazła się tydzień później, jakim sposobem Mgły , a jakim sposobem nie można było głosować na Happysad. Jakim sposobem nagle w tym pseudo notowaniu 1999 Morrissey znalazł się na 58 miejscu? Tego notowania nie było i jak ktoś je uzna to kompletnie mnie rozwali.

Masz oczywiście rację w tym co napisałeś (sam nie wziąłem tego pod uwagę, za co przepraszam), ale skoro jutro ma być notowanie 1999 1/3, to wygląda to tak (a przynajmniej mi się tak wydaje), że to notowanie miałoby być uznane (co też jest dla mnie dziwne) i teraz będziemy zmierzać do notowania 2000

[temik3]

A co to w ogóle będzie jutro za lista, skoro przez cały tydzień nie można głosować ?
I jak uporządkować ten bałagan w zestawie, który narobił się po 1998 notowaniu ? Mam na myśli oczywiście notowanie z 15-go, w którym na 1 był Kazik.
Mam nadzieję, że zajmie się tym ktoś, kto się na tym zna. Helen ...?

To będzie takie wydanie typu dookoła listy coś w stylu grania piosenek z zestawu itp. Takowej listy i listy z jakimś konkretnym numerem nie będzie. Za tydzień ma być już ponoć normalna lista i chyba z tego co zrozumiałem z nr.2000.

[lady]

To będzie takie wydanie typu dookoła listy coś w stylu grania piosenek z zestawu itp. Takowej listy i listy z jakimś konkretnym numerem nie będzie. Za tydzień ma być już ponoć normalna lista i chyba z tego co zrozumiałem z nr.2000.

No to mam nadzieję, że do tego czasu wszystko wyprostują ...

[Neo01]

Wszystkiego się pewnie nie da wyprostować (pewnie kajman będzie niezadowolony), ale z pewnością zrobią co tylko się da.
Dla mnie jedną z najbardziej kluczowych rzeczy jest to, żeby Niedźwiedź wrócił. Sądownie i tak pewnie będzie walczył, a słuchacze i tak nie wierzą w te wszystkie obrzydliwości, które padły pod jego adresem, więc mam nadzieję, że zrobi to jednak dla nas (a takie symboliczne przeprosiny jutro między 12 a 14 mogłyby paść, choć wiadomo że przepraszałby zupełnie kto inny niż powinien).

[pbd2]

Niedźwiedź się może, a nawet powinien sądzić z byłym dyrektorem o przeprosiny ile będzie chciał, podobnie pozostała dwójka "oskarżonych" (bo Balonika chyba te strzały szczęśliwie ominęły?). Ale Kuba jako nowy dyrektor powinien całą trójkę publicznie przeprosić - nie w imieniu swoim jako osoby, tylko w imieniu Dyrekcji Programu Trzeciego PR.

[kajman]

Wszystkiego się pewnie nie da wyprostować

Przecież nie ma tego dużo. Zestaw do głosowania jak po pierwszej wersji piątkowej 1998, pierwsza wersja zatwierdzona, 1999 won i po sprawie.
Za kącikiem Marii nie tęsknię, za Żórniakiem też nie bardzo, co do Aliny cieszę się, że jej nie ma. Natomiast uwielbiam rozmowy Marka z Helen przed miejscem dziesiątym (mimo powielanego schematu). Bardziej mi brak kawałów i sezamków.

1. Mam nadzieję, że nowy dyrektor ma świadomość, że trzeba wiele zmian.

Najpierw trzeba odbudować to co było, potem myśleć o zmianach.

"Trójka", to chyba coś więcej niż oni?

Tak, ale oni są podstawą jej istnienia.

za wiele wersji live, autocoverów, itp

Około 10% na liście, w zestawie chyba jeszcze mniej. I tego chcą słuchacze. W ogóle jeżeli chodzi o słuchaczy to ciekawe jest to, że o ile dobrze przyjmują nowe twarze w muzyce polskiej (nie wszystkie, ale i tak dużo się ich w ostatnich latach pojawiło - niektórzy stali się już starymi twarzami) to z muzyką zagraniczną jest zdecydowanie gorzej.

Może poszerzyć grono decydentów dodających do zestawu?

Ale to nic nie zmienia. Zagraniczna komercja w zestawie jest przez słuchaczy olewana. Zresztą nie tylko komercja. Wolą zagranicznych weteranów i mniej lub bardziej komercyjną polszczyznę.

[lady]

Wszystkiego się pewnie nie da wyprostować (pewnie kajman będzie niezadowolony), ale z pewnością zrobią co tylko się da.
Dla mnie jedną z najbardziej kluczowych rzeczy jest to, żeby Niedźwiedź wrócił.

Zgadzam się, gdyby pan Marek wrócił to by wiele zmieniło.
Pytanie tylko jak by to miało wyglądać ... Przeprosiny jak najbardziej, najlepiej bezpośrednio od tych, którzy zawinili.
Bardzo bym chciała żeby to wszystko się poukładało jak najlepiej. Liczę na pana Kubę że jakoś to ogarnie.

[adrianec]

Alina Dragan powinna powrócić na antenę. Żórniak też mógłby. A konkursy . Kiedyś można było ugrać to i owo

[8azyliszek]

Dalej nie można głosować na nowe piosenki na stronie LP3. Czyli albo będzie transmisja 1999 notowania, albo podsumowanie na 2000 notowanie. Albo tydzień przerwy.

[kacper94]

Dalej nie można głosować na nowe piosenki na stronie LP3. Czyli albo będzie transmisja 1999 notowania, albo podsumowanie na 2000 notowanie. Albo tydzień przerwy.

Jutro ma być notowanie 1999 i 1/3, takie bardziej wspominkowe, a co będzie dalej, to się okaże

[pbd2]

Alina Dragan powinna powrócić na antenę. Żórniak też mógłby. A konkursy . Kiedyś można było ugrać to i owo

Alina to chyba teraz mogłaby co najwyżej omawiać Szczecińską Listę Przebojów, bo z tego co pamiętam, to jakiś czas temu chciała wrócić do Polski i osiąść z holenderskim mężem gdzieś na Pomorzu Zachodnim.
Żórniak też już chyba na emeryturze, a amerykańska lista rozjechała się całkowicie nie tylko z LP3, ale w ogóle z Europą.
W konkursach wygrywało się atrakcyjne plakaty grupy UFO lub szczoteczki pocieszające. Teraz, w czasie epidemii, mogłyby to być np. maseczki pocieszające z logiem LP3

[TStudent]

Maseczki? Teraz, gdy na dworze już nie będą potrzebne?

[barb42]

Użytkowniku, zanim napiszesz post, przeczytaj tytuł wątku.

Autorze Listy, Marku Niedźwiecki dziękuję za 1998 notowań, przeprosin nie będzie, a oni już przeszli do porządku dziennego.

Nie będę jutro słuchać erzacu, dla mnie liczy się pełnowartościowy produkt.

Nowej ekipie życzę powodzenia i "zróbcie sobie miejsce, kiedy mnie już nie będzie".

[DarekM]

A co na to wszystko wykonawcy, którzy ogłosili żeby nie grać ich utworów na antenie lub wręcz zażądali usunięcia z zestawu? Albo wytwórnie działające w imieniu wykonawców zagranicznych? Ktoś się odezwał?

[jedrzej2012]

Metz wrócił, a Bartek Gil nie jest już zawieszony.
Wraca Łukasz Szwed, co kiedyś "Budzik" prowadził, to było jesienią, dowód na to jest w Chomikuj.
Jaryczewski w szpitalu, miał zawał legenda Oddziału Zamkniętego, dziś Jary OZ, kiedyś nawet Jary Band.