Notowanie 1998 - 15.05.2020 - Marek Niedźwiecki

[jedrzej2012]

W takiej sytuacji witamy Billie Eilish w top 30. Trochę późno, ale dobre i to.

[VILKI]

W takiej sytuacji witamy Billie Eilish w top 30. Trochę późno, ale dobre i to.

w jakiej niby sytuacji??

[temik3]

W takiej sytuacji witamy Billie Eilish w top 30. Trochę późno, ale dobre i to.

O czym Ty piszesz bo nie za bardzo kojarzę?

[kacper94]

Tak sobie teraz myślę, jak się czują osoby, które tworzą te Listę - realizatorzy, wydawcy, ale przede wszystkim główni prowadzący: p. Marek i p. Piotr. Pan Marek zdecydowanie poświęcił dużą część swojego radiowego na prowadzenie tej Listy a pan Piotr przejął prowadzenie tej Listy gdy p. Marek przeniósł się do innego radia i świetnie sprawdził się w tej roli. Zawsze świetnie się sprawdzali prowadząc tą audycję. Jak dla mnie można mówić wiele o innych "zastępowych", ktoś sprawiał się lepiej (podobała mi się audycja, którą prowadziła p. Anna Gacek), ktoś gorzej, no ale koniec końców zawsze jednak na piedestale stawiałem p. Marka i p. Piotra (może też trochę z przyzwyczajenia, ale mniejsza z tym).

I teraz na 13 dni przed wielkim świętem - 2000. notowaniem (chociaż w obecnej sytuacji związanej z wirusem będzie raczej pewnie mniejsze, niż kiedyś tam planowano, ale będzie specjalne wydanie płytowe itd.), pojawia się taka dość "nieciekawa" (to bardzo, bardzo delikatnie powiedziane) sytuacja. I co teraz mają zrobić prowadzący: czy powinni odejść (wiedząc doskonale, że to wszystko co zostało dzisiaj ogłoszone z tym notowaniem, jest mocno dyskusyjną sprawą) i być szczerymi z widzami, pozostając przy tym przy (chyba nie będzie to nadużyciem) dziele swojego życia czy jednak zostać I bądź co bądź udawać że to się nie wydarzyło, że nie było tego notowania, tej piosenki Kazika itd. tym samym pozostawiając słuchaczy z przeświadczeniem, że wasze głosy są nieważne, nie mają one sensu bo i tak jeżeli coś nie spodoba to "góra" zadecyduje inaczej. Sytuacja jest patowa i nie ma chyba z niej dobrego wyjścia.

I napiszę jeszcze raz: Lista się nie skończy, Lista będzie trwała, a jeżeli Panowie prowadzący zdecydują się jednak na odejście (co byłoby ogromną stratą) to prowadzenie tej audycji dostanie jakiś dziennikarz. Nazwa pozostanie, tylko nie będzie to wtedy Lista a co najwyżej "lista".

[krzychu78]

O czym Ty piszesz bo nie za bardzo kojarzę?

pewno uważa, że Kazik wylatuje z 1 miejsca i inne utwory tym samym idą o oczko w górę

[VILKI]

W takiej sytuacji witamy Billie Eilish w top 30. Trochę późno, ale dobre i to.

O czym Ty piszesz bo nie za bardzo kojarzę?

On myśli że Kazika usuną i wszyscy pójdą oczko w górę

[8azyliszek]

W takiej sytuacji witamy Billie Eilish w top 30. Trochę późno, ale dobre i to.

w jakiej niby sytuacji??

No bo jak usuwają Kazika, to każda piosenka skacze o oczko do góry.

A i jeszcze mi się przypomniało. Wg TStudenta i lady to chyba najlepsze są te teksty, które nie niosą treści. "Kochamy się, coś tam o miłości maaaa"

[kacper94]

Dwa lata temu była antyklerykalna piosenka Dr Misia. I nawet doszła do 2 miejsca. Ale pograli ją trochę, potem spadła i dziś już nikt o niej nie pamięta. To samo po 40 tygodniach byłoby z "Twój ból jest większy niż mój". Nadgorliwcy z PISu tylko podkręcili atmosferę wokół tego wszystkiego. Teraz nie dość, że prezes sobie wchodzi na zamknięte cmentarze, to jeszcze PIS knebluje i cenzuruje radiową Trójkę.

Ludzie, będą kiedyś wybory - weźcie na nie idźcie i zdecydujcie kogo popieracie.

Zgadzam się z tym w 100 %.

[mikrobi]

No to nie tak.
Na LP3 obowiązuje gilotyna, czyli utwory z pierwszej 30, które nie dostały wystarczającej ilości głosów są usuwane z zestawu, nawet jeśli mają tych głosów więcej niż utwory z poczekalni. Czyli gdyby wyrzucić jeden utwór z podstawowego zestawu mogłoby się np. okazać, że jedna z 5 piosenek, które wczoraj spadły znalazłaby się na 30 miejscu.
Z tym, że akurat ten portal jest niezależny i moim zdaniem tu notowanie 1998 może być policzone (również do statystyk). Bo jednak było to wyemitowane notowanie.

[VILKI]

No to nie tak.
Na LP3 obowiązuje gilotyna, czyli utwory z pierwszej 30, które nie dostały wystarczającej ilości głosów są usuwane z zestawu, nawet jeśli mają tych głosów więcej niż utwory z poczekalni. Czyli gdyby wyrzucić jeden utwór z podstawowego zestawu mogłoby się np. okazać, że jedna z 5 piosenek, które wczoraj spadły znalazłaby się na 30 miejscu.
Z tym, że akurat ten portal jest niezależny i moim zdaniem tu notowanie 1998 może być policzone (również do statystyk). Bo jednak było to wyemitowane notowanie.

będzie pewnie tak jak z notowaniem które wygrała bodajże Tracy Chapman..

[kacper94]

przypomniała mi się końcowa scena z filmu Chłopaki nie płaczą (ta o liście przebojów z Łazuką). ale to była komedia....

Chodzi o tą scenę jak ojciec Bolca, kazał się Silnorękiemu dowiedzieć, kto i jacy ludzie decydują o liście przebojów?

[temik3]

No to nie tak.
Na LP3 obowiązuje gilotyna, czyli utwory z pierwszej 30, które nie dostały wystarczającej ilości głosów są usuwane z zestawu, nawet jeśli mają tych głosów więcej niż utwory z poczekalni. Czyli gdyby wyrzucić jeden utwór z podstawowego zestawu mogłoby

Ale w tym wypadku to nie ma chyba takiej opcji. Zresztą nie ma tu żadnej innej słusznej po za tą co ogłosił kowalczefski.

[Miszon]

Współczuję Niedzwiedziowi.
Co ma teraz zrobić? Zagrać 50 razy werble, zagrać Zenka Martyniuka na pierwszym, Lista się nie odbędzie?? Zagrać znowu notowanie 1998, bez miejsca pierwszego, a po miejscu "niby pierwszym", zamiast ABC, zagrać piosenkę Kazika?

Szczerze mówiąc, władza własnie powiedziała że głosy słuchaczy są gówno warte, czyli Lista nie ma dalej sensu, po co głosować?
Dla mnie to oznacza definitywny koniec tej audycji. Dogorywała już, to prawda, ale takiego gwałtu na niej jeszcze nie było.
Bojkot? Zero głosów? Co ludzie zrobią?
Czy w poniedziałek rano poleci miejsce pierwsze, czy drugie, czy żadne?

[mikrobi]

Ale to notowanie było z założenia nieoficjalne. Więc bym nie porównywał tych sytuacji.
Jak dla mnie to ono się odbyło a decyzja kierownictwa Trójki jest idiotyczna.
Już sensowniej było napisać, że po prostu utwór zostaje usunięty z zestawu, ale wyniki głosowania pozostają w mocy - niesmak by był, ale mniejszy.

[temik3]

On myśli że Kazika usuną i wszyscy pójdą oczko w górę

Wiem, wiem, dlatego pytam , to chyba jasno powiedziane, napisane było więc jestem zdziwiony taką interpretacją.
Osobiście wolałbym ny jednak poszli po rozum do głowy..

[krzychu78]

Czy w poniedziałek rano poleci miejsce pierwsze, czy drugie, czy żadne?

nic nie poleci bo de facto notowania listy nie było...aż ciężko pomyśleć, że takie rzeczy się dzieją w 2020 roku

[temik3]

Szczerze mówiąc, władza własnie powiedziała że głosy słuchaczy są gówno warte, czyli Lista nie ma dalej sensu, po co głosować?

Przez władzę ogólnie drugi sort jest gówno wart, więc można z nim robić co się żywnie podoba. Ale karma wraca.

[EVENo]

Przypomniała mi się piosenka "Odejdę" z ostatniej płyty Kultu. Zawsze interpretowałem ją jako o Donaldzie Tusku. Nie była przebojem (bo też nie była singlem) i została wydana kilka lat po wydarzeniach, o których opowiada. Tutaj właśnie jest różnica - Twój ból ujrzał światło dzienne niecały miesiąc po wydarzeniach, o których opowiada.

[8azyliszek]

Obowiązuje zasada - jeden człowiek - jeden głos. I tym człowiekiem jest właśnie Jarosław Kaczyński.

@EVENo
"|sp********| do Brukseli". No właśnie Tak zrobił, nie kandyduje i jest chojrakiem w necie na Twitterze.

[VILKI]

Ale to notowanie było z założenia nieoficjalne. Więc bym nie porównywał tych sytuacji.
Jak dla mnie to ono się odbyło a decyzja kierownictwa Trójki jest idiotyczna.
Już sensowniej było napisać, że po prostu utwór zostaje usunięty z zestawu, ale wyniki głosowania pozostają w mocy - niesmak by był, ale mniejszy.

tak, ale mam na myśli jak zostanie policzone w statystykach. pewnie od poniedziałku będzie można normalnie głosować (tyle że bez piosenki Kazika). a w piątek podwójne notowanie i tyle...

[tadzio3]

Czy ktoś z redaktorów prowadzących dzisiaj: Niedźwiedź, Stelka czy Metz jakkolwiek napomknęli o liście? Ktoś słuchał?

[VILKI]

Współczuję Niedzwiedziowi.
Co ma teraz zrobić? Zagrać 50 razy werble, zagrać Zenka Martyniuka na pierwszym, Lista się nie odbędzie?? Zagrać znowu notowanie 1998, bez miejsca pierwszego, a po miejscu "niby pierwszym", zamiast ABC, zagrać piosenkę Kazika?

Szczerze mówiąc, władza własnie powiedziała że głosy słuchaczy są gówno warte, czyli Lista nie ma dalej sensu, po co głosować?
Dla mnie to oznacza definitywny koniec tej audycji. Dogorywała już, to prawda, ale takiego gwałtu na niej jeszcze nie było.
Bojkot? Zero głosów? Co ludzie zrobią?
Czy w poniedziałek rano poleci miejsce pierwsze, czy drugie, czy żadne?

nie posuwałbym się aż do takich wniosków. po prostu błędem było dodawanie tego utworu do zestawu...

[TStudent]

pewnie od poniedziałku będzie można normalnie głosować (tyle że bez piosenki Kazika). a w piątek podwójne notowanie i tyle...

I tak się cały kraj dowiedział o tym przekręcie i zapewne z ewentualnej możliwości głosowania skorzysta niewielu. Jeszcze nie wiem, czy będę dalej głosował.

[jedrzej2012]

Można zrobić 4 Darie w top 30.

[mikrobi]

Ostanie podwójne notowanie to było 987/988. Po 1000 notowaniu były już tylko bezemisyjne.
Już prędzej będzie notowanie 1998 za tydzień a 2000 5 czerwca. Tyle, że nie wiadomo kto je poprowadzi. Może w ogóle wyniki będą tylko w internecie przez jakiś czas.
Całość wydaje mi się nielogiczna. Utwór pojawił się w zestawie 8 maja. 15 o 12.00 były znane wyniki. Potem ułożono notowanie. O piosence było już głośno w tym tygodniu.
Także to wyjaśnienie nic nie wyjaśnia.