prz_rulez pisze: ↑pt lut 07, 2020 10:27 pm
Zastanawiam sie, czy ten Rojek po prostu sie tak bardzo nie podoba ludziom, czy przez te Kukuruki i inne Rojek przestal byc traktowany jak legenda na liscie.
Wiecie co... Dla mnie Daryja, Fisz czy Radio to juz troche tacy starzy znajomi, z ktorymi moze kiedys roznie bywalo, ale koniec koncow przyzwyczailismy sie do siebie. Naprawde bede tesknic, gdy w koncu wypadna.
I to mimo tego, ze takie Radio jak dotychczas nigdy nie bylo na mojej liscie osobistej (podkreslam: JAK NA RAZIE)
Witam Was niemalże w samej końcówce listy z południa Podlasia.
Zatem długo tu nie zagoszczę. A przywitał mnie świetny "Ho Ho!", choć już mój głos stracił ostatnio, a "Reasons I Drink" nigdy go nie otrzymał (przecież ja nie piję) I nie palę, a właśnie lecą Papierosy...
kajman pisze: ↑pt lut 07, 2020 7:41 pm
No cóż, życzę starociom wszystkiego najgorszego. Nawet tym, które dobrze odbieram. Ale ile można. Gdyby to był jeden utwór, góra dwa to co innego.
Ciekaw jestem czy tego samego życzysz takim piosenkom na MCT 30? No ale może nie, bo tę listę sam organizujesz, to wolałbyś niektórych tytułów nie zmieniać.
Znacznie słabszy od poprzedniego Freddie odnosi znacznie większy sukces! Ja to widzę tak, że słuchacze wybrali bezpieczniejszą opcję.
No i wreszcie Cure jest tam gdzie być powinien (bo szczyt to może za wiele)?
I znowu wygrywa "Wiśnia", ależ nam smaku narobiła ta piosenka, skoro już i dla mnie się podoba.
To do przeczytania za jakiś bliżej nieokreślony czas... Dobrej nocy wszystkim.
Nowy Bowie i Muniek w poczekalni. Ciekawe co z tego wyjdzie. 40 Rammsteina, Daria dobije do 40. tygodnia za tydzień.
Dziś 60 lat skończyła Urszula. Wczoraj 75 lat miałby Bob Marley.
Nawet mnie zaczyna chwytac ta Kaska. Cos w tej piosence ewidentnie jest.
A w ogole to kolejna postac, ktora pojawila sie w talent show, a odnosi sukcesy na LP3.
Jakaś nowa moda. Dotychczas utwory spadające z poczekalni znikały na tydzień, zanim znów pojawiły się w nieszczęśliwej. Tym razem na końcu nieszczęśliwej wylądowały utwory spadające z trzydziestki - m. 62 - Iggy Pop, m. 63 - Ralph.
Haha, ale blad!
A mnie bardzo ucieszylo wrzucenie utworu "Warszawa czeka" - mam nadzieje, ze za tydzien top 50!
Mimo wszystko dziwie sie, ze Harry Styles jest w zestawie z tym kawalkiem. Raczej ten numer ma niewiele wspolnego z ambitnoscia "Sign Of The Times".