gżegoż pisze:Ja ze swoim gustem do tego towarzystwa nie pasuję
Eeee, to co ja mam napisać?
To samo, co ja
Na początku roku łudziłem się, że "szczytowanie" Darii to zapowiedź powrotu listy do normalności oraz odzyskania przez nią prestiżu. Ale niestety kolejne miesiące pokazały, że bardzo się myliłem Ale to nie zmienia faktu, że cieszyły mnie jej sukcesy na liście To chyba najlepszy cover wszech czasów (miażdżący słaby oryginał i wszystkie jego późniejsze wersje), no i mój numer 1 mijającego roku Na moją listę wszedł w 2017, a wypadnie prawdopodobnie dopiero w 2019
Neo01 pisze: ↑pt gru 28, 2018 10:38 pm
A, już kojarzę o co chodzi z tym Thorem (tak w ogóle, to cytaty można edytować).
Nie kojarzyłem, że to z filmu, ale to nie ma znaczenia. Po prostu stary kawałek we właściwie niezmienionej wersji w pierwszej 10. zestawienia roku to przegięcie i tyle.
Jedyne jak to można skomentować, to: ignorancja, pozbawiona pogłębionej reflekcji.
Jakby pan Marek zaczął prowadzić LP3 od powstania Trójki w latach 60-tych to by tam Zepplini byli i można by się oburzać. A skoro nie mogli się spotkać wtedy z Listą, to ja się cieszę, że trafili do niej w 2017/2018 i to za sprawą tak dobrego filmu. Szkoda tylko że redaktorzy tak bardzo niesprawiedliwie wybierają które filmowe hity wejdą do Propozycji, a które nie.
"Początek" trochę porażka największego z przebojów Męskiego Grania (miejsce 1 nawet w podsumowaniu roku Poplisty rmf). Niezasłużenie przegrał z zespołem, na który słuchacze głosują chyba tylko z nazwy. To jest prawdziwy przebój roku i mam nadzieję udowodnimy to w Przeboju i Foroderykach. Przyszłoroczny hymn Męskiego Grania ma przekichane.
Z płytą Lao Che nie jest mi po drodze, ale jest totalnie przeceniona. A raczej nie ona, ale sukcesy singli. Szkoda, że tak zabetonowali podium.
santosz pisze: ↑pt gru 28, 2018 10:43 pm
czy ktoś pamięta z trójkowej listy Anouk - Nobody's Wife? był prawdziwy rockowy hicior
Jakoś nie pamiętam, aby się dał pozanć szerzej jako kawałek rockowy. Dla mnie to typowa papak popowa, która próbuje aspirować do gatunku rockowej muzyki. Z rockiem nie ma to nic wspólnego
Raczej napisałbym, że w tych kilku przypadkach stacje komercyjne pozytywnie zaskoczyły.
FOXD pisze:No cóż, może w Twoim przypadku jest tak samo jak z tym zdiagnozowaniem europejksich stacji radiowych Nie sprawdziłeś, nie zweryfikowałeś, ale stawiasz diagnozy
To już kompletnie ma się nijak do tamtej wypowiedzi
A stacje SPRAWDZIŁEM. Bóg - jeśli istnieje - mi świadkiem.
Chyba naprawdę muszę zrobić stustronicowy opis, żebyś łaskawie mi uwierzył... A i to nie jest stuprocentowo pewne.
EVENo pisze:Jakoś nie pamiętam, aby się dał pozanć szerzej jako kawałek rockowy. Dla mnie to typowa papak popowa, która próbuje aspirować do gatunku rockowej muzyki. Z rockiem nie ma to nic wspólnego
Są takie (pod)gatunki jak pop-rock oraz soft rock.
EVENo pisze:Zawsze jak tego słucham mam w myślach taki teledysk z Tuskiem w garniturze tańczącym na scenie przed tłumem moherowych beretów.
Tak, sam mam zryty beret.
Ja nucę "kapitan postcard", więc z moim beretem niewiele lepiej.
Ostatnio zmieniony pt gru 28, 2018 10:51 pm przez prz_rulez, łącznie zmieniany 1 raz.
EVENo pisze: ↑pt gru 28, 2018 10:49 pm
Zawsze jak tego słucham mam w myślach taki teledysk z Tuskiem w garniturze tańczącym na scenie przed tłumem moherowych beretów.
prz_rulez pisze: ↑pt gru 28, 2018 10:49 pm
A stacje SPRAWDZIŁEM. Bóg - jeśli istnieje - mi świadkiem.
Chyba naprawdę muszę zrobić stustronicowy opis, żebyś łaskawie mi uwierzył... A i to nie jest stuprocentowo pewne.
Nie no, akurat TOBIE zarzucać, że się nie zna na europejskich listach przebojów to jak kartce papieru zarzucać, że nie jest z papieru.
santosz pisze: ↑pt gru 28, 2018 10:43 pm
czy ktoś pamięta z trójkowej listy Anouk - Nobody's Wife? był prawdziwy rockowy hicior
Jakoś nie pamiętam, aby się dał pozanć szerzej jako kawałek rockowy. Dla mnie to typowa papak popowa, która próbuje aspirować do gatunku rockowej muzyki. Z rockiem nie ma to nic wspólnego