FOXD pisze:W tym rzecz, że nie wymagam, a jedynie uświadamiam jaki wkład trzeba włożyć aby ich dokonać i na ich podstawie dokonywać jakichś uogólniających ocen (generalizaująch). Dlatego, skoro nie jesteś w stanie, apel o wstrzemięzliwość przed generalizacjami
To w sumie powinieneś zatkać usta przytłaczającej większości ludzi, bo wielu z nich już w ogóle nawet pobieżnych badań nie dokonuje, tylko leci po stereotypach.
LokiWawa pisze:Nie wiem, co skłoniło osoby decyzyjne w Programie Trzecim, żeby wstawiać zgagę do zestawu.
Nie można już dłużej negować jej istnienia...
Idąc tą drogą, można "nie nagować" istnienia wielu osobliwości, które coś tam tworzą (nawet jakieś Maryśki w Pcimiu Dolnym) ... w imie zasady nie ważne co
A pamiętacie jeszcze stare dobre czasy, gdy TOP był normalnie rozciągnięty na 3 dni i nie trzeba było się smażyć z radiem 12 godzin? To już nawet na Esce Top roku trwa tylko 8 godzin.
prz_rulez pisze: ↑pt gru 21, 2018 10:35 pm
I pewnie tak byłoby lepiej dla słuchalności.
Anyway, 8azyliszku... Pamiętasz w którym miesiącu 2000 roku zacząłeś słuchać?
Ja Trójki to słucham od czasów gdy jeszcze Strzyczkowski robił poniedziałkowe audycje z artykułów Wprostu. Może się pomyliłem i powinienem zaznaczyć że tak od 2002 roku dla pewności.
8azyliszek pisze: ↑pt gru 21, 2018 10:38 pm
W kajdany i zapomnieć.
Piękny utwór, w ogóle nie doceniony przeze mnie. Ile jeszcze takich wpuszczę na swój Przebój roku, to może braknie miejsca dla tych, na które głosowałem na Forumową?
FOXD pisze:W tym rzecz, że nie wymagam, a jedynie uświadamiam jaki wkład trzeba włożyć aby ich dokonać i na ich podstawie dokonywać jakichś uogólniających ocen (generalizaująch). Dlatego, skoro nie jesteś w stanie, apel o wstrzemięzliwość przed generalizacjami
To w sumie powinieneś zatkać usta przytłaczającej większości ludzi, bo wielu z nich już w ogóle nawet pobieżnych badań nie dokonuje, tylko leci po stereotypach.
Mimo ponownej generalizacji (bez podparcia danymi) jestem w stanie się zgodzić z prostego powodu. Mianowicie, że nie odkrywasz niczego nowego. Tak bywało i drzewiej. Dla mnie klasycznym (nawet w dzisiejzym odbiorze) przykładem takiego "owczego pędu" są Beatlesi, których tfórczości dały się omamic tłumy/rzesze. Tylko, że to była i jest muzyka plebsu/gawiedzi, niezdolnej do głębszej refleksji. Pytanie do Ciebie, co wybierasz ?
Natomiast odmienną kwestią jest Twoje ciągle niemal kontestowanie zaptrywań bluesowych lady. Pytanie po co? Ani jej nie przekonasz, bo najwyrazniej lubi te klimaty, ani też ją nie zniechęcisz swoimi wywodami, które są jednak miałkie