Ciekawe, bo mi jakoś nie. Może dlatego, że różnie pojmujemy kwestie tolerancji. Dla mnie nie odnosi się ona do kwestii preferencji seksualnych, ale dotyczy zdecydowanie szerszego specktrum

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
Ciekawe, bo mi jakoś nie. Może dlatego, że różnie pojmujemy kwestie tolerancji. Dla mnie nie odnosi się ona do kwestii preferencji seksualnych, ale dotyczy zdecydowanie szerszego specktrum
Serio? To chyba musiało się sporo zmienić. Pamiętam, że kilka lat temu tam też były jakieś wielkie awantury, w których uczestniczyło również kilkoro "starych znajomych" stąd i nawet próbowałem zrozumieć, jakie było podłoże tamtego konfliktu i za nic nie byłem w stanie
Dzięki!
Teksty to ona ma szałowe
Lepiej do tego nie wracać. W skrócie tylko napiszę, że logując się tam, myślałem, iż to jest jakby przedłużenie naszego forum i jest wyłącznie muzyczne, a okazało się, iż jest także polityczne
Akurat te, (2 pierwsze), które były na LP3: http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=12&w=2250 Bo wtedy jeszcze moja lista była bardzo ściśle powiązana z listą Trójki.
Jak coś, to mogę wyjaśnić pewne sprawy na privie, ale tak, teraz jest bardzo spokojnie. Mimo, że czasem mamy różnice poglądówGżegoż pisze:Serio? To chyba musiało się sporo zmienić. Pamiętam, że kilka lat temu tam też były jakieś wielkie awantury, w których uczestniczyło również kilkoro "starych znajomych" stąd i nawet próbowałem zrozumieć, jakie było podłoże tamtego konfliktu i za nic nie byłem w stanie![]()
Chyba lepiej jednak za bardzo nie interesować się czyimiś konfliktamiprz_rulez pisze: ↑pt sie 31, 2018 9:33 pmJak coś, to mogę wyjaśnić pewne sprawy na privie, ale tak, teraz jest bardzo spokojnie. Mimo, że czasem mamy różnice poglądówGżegoż pisze:Serio? To chyba musiało się sporo zmienić. Pamiętam, że kilka lat temu tam też były jakieś wielkie awantury, w których uczestniczyło również kilkoro "starych znajomych" stąd i nawet próbowałem zrozumieć, jakie było podłoże tamtego konfliktu i za nic nie byłem w stanie![]()
![]()
uuu poglądy polityczne mogą podzielić nawet największych przyjaciół ( hmmm tylko czy to wtedy była przyjaźń?)
Żeby tam o politykę tylko chodziło, to można by zrozumieć, ale tam niestety wyszły z niektórych zwyczajne pierdy o to, kto jest ważniejszy i kto ma prawo decydować o forum
Widać, że nie znasz tematu i nie czujesz klimatu lat 80-tych (poniekąd rozumiem)
U mnie już noc