Zabawa w "oceń utwór"

[FOXD]

^^
Cóż, tylko 2,5

The Stone Roses - Beautiful Thing https://www.youtube.com/watch?v=lCk34IVVgcc

[EVENo]

The Rides - Talk To Me Baby 6,0
Stevie Ray Vaughan - Little Wing 6,0
Claudia Faniello - I Hate this Song 2,5 (teledysk 0/10)

The Stone Roses - Beautiful Thing 6,0
Lekkie i z łatwo wlatującym do ucha refrenem. Ale jak dla mnie jednak trochę za bardzo alternatywne (może po prostu zbyt łagodne)

Z mojej strony:
Flogging Molly - Between a Man and Woman
https://www.youtube.com/watch?v=kym1XICgcOA

[FOXD]

Flogging Molly - Between a Man and Woman 4,5

Moja nowa propozycja:
Dream On - Aerosmith
https://www.youtube.com/watch?v=F19f3Kr021U
Zwykle za nimi nie przepadam, ale ten kawałek mi leży, pewnie dlatego że pochodzi z początków ich kariery (1973), a jednocześnie b. dobrej ery dla muzyki

[LLucky]

Aerosmith - Dream On
6/10

Dla porównania piosenka z tego samego roku o podobnym tytule:
Uriah Heep - Dreamer
https://www.youtube.com/watch?v=7bXe3ZxLrSk

[FOXD]

Uriah Heep - Dreamer 4,0

Do oceny idzie:
Pearl Jam - Corduroy https://www.youtube.com/watch?v=S73ypK3As8I

[lady]

Pearl Jam - 7,0

Miałam wrzucić coś innego Big Billa, ale poszukiwanego przeze mnie utworu nie ma na YouTubie
Tak więc proponuję inny utwór jednego z moich ulubionych bluesmanów.

Big Bill Broonzy - Too Many Drivers

https://www.youtube.com/watch?v=wp5X4F0ChRE

[dannar]

Big Bill Broonzy - Too Many Drivers - 4,5 (średnio mój klimat)

Trudno mi było podjąć decyzję z jaką piosenką dołączyć do zabawy, więc niech będzie nowość. Dla mnie jest zdecydowanie lepsza od oficjalnego singla, ale ja zawsze chodzę własnymi ścieżkami.

Queens Of The Stone Age - Fortress
https://www.youtube.com/watch?v=dNwNSU5NikU

[EVENo]

Aerosmith - Dream On 8,0
Uriah Heep - Dreamer 6,5
Pearl Jam - Corduroy 9,5 (na żywo 10/10 - https://www.youtube.com/watch?v=HCXZcY7p8wI )
Big Bill Broonzy - Too Many Drivers 4,0

Queens Of The Stone Age - Fortress 3,5
Jakieś takie... niczego fajnego tam nie słyszę. Na pewno nie rani mnie w uszy i może sobie gdzieś tam w tle lecieć, ale żeby siedzieć i się wsłuchiwać w muzykę to w zasadzie nie ma po co.

No to ode mnie:
War - Low Rider
https://www.youtube.com/watch?v=-xTGrfs5TXM

[FOXD]

Big Bill Broonzy - Too Many Drivers 7,0
Queens Of The Stone Age - Fortress 4,0
War - Low Rider 5,5 (ciekawie brzmi cover w wykonaniu KORN-a z 1996 r.)

Kolejna propozycje ode mnie:
Monster Magnet - Space Lord: https://www.youtube.com/watch?v=dscfeQOMuGw
dla kontrastu ta sama płyta ale znacznie inny klimat:
Monster Magnet - Bummer https://www.youtube.com/watch?v=nt-Ad3uLZfE

[lady]

Oj, a co tu taki przestój ...

Space Lord - 5,5
Bummer - 5,0
Jednak nie jest to moja muza

A do oceny ode mnie kolejny stary blues, ale we współczesnym wykonaniu:

Gregg Allman - I Love The Life I Live

https://www.youtube.com/watch?v=C_nQKqGmrxg

[FOXD]

Gregg Allman - - I Love The Life I Live 6,5

Natomiast ode mnie:

The Doors - People Are Strange
https://www.youtube.com/watch?v=GJY8jJkDoMY

[1981]

Zdecydowana 10. "People Are Strange" to ścisła czołówka w dyskografii The Doors. Również płyta "Strange Days" to moja ulubiona.

A ode mnie fińska piosenka "Pienokainen" ("Dziecko") (2003) w wykonaniu zespołu Liekki. Nie przerażajcie się faktem, że to po fińsku.

https://www.youtube.com/watch?v=Zr-29xcTl9E

[EVENo]

Hej, przecież ja tu wstawiałem piosenkę po grenlandzku, więc w czym problem?

Muszę przyznać, że mi się podobało. Ładna piosenka. 7/10

Ode mnie piosenka, w której gościnny udział wziął Jimmy Barnes. Możecie go kojarzyć m.in. ze wspólnego występu z Bonamassą. Choć na co dzień gra bluesa, w tym utworze świetnie sprawdził się w zupełnie innym repertuarze:
https://www.youtube.com/watch?v=rvrZJ5C_Nwg

[FOXD]

Liekki - "Pienokainen" 1,5 zbyt monotonne klimaty

Moja nowa propozycja to:
The Dead Weather - I Feel Love: https://www.youtube.com/watch?v=98oMvKF-78Y
Innymi słowy Jack White w jednym z projektów muzycznych

Dodatkowo
Greta Van Fleet - Standing On c.2013 https://www.youtube.com/watch?v=OIalWxS ... nQxY&t=263

[lady]

The Dead Weather - 8,0 bardzo fajny riff.
Greta - 9,0 bluesa też grają jak Zeppelini

Nie daje mi spokoju ostatnie pytanie prz_ruleza o przebojowego bluesa Poleciłam mu w sumie jakieś trzy czy cztery utwory, ale wciąż coś mu nie pasowało
Tak więc od piątku zastanawiam się nad tzw. "przebojowością" bluesa i przyszedł mi do głowy taki oto chwytliwy utwór Big Billa Broonzy'ego o tytule "Crawdad":
Jeśli ta melodia nie zostanie Wam w głowie, to już nie wiem co przebojem być może ... Za mną to chodziło przez pół tygodnia

https://www.youtube.com/watch?v=ZvxIRvoYrSs

[FOXD]

Bib Bill Broonzy - CRAWDAD SONG - 5,5

Ode mnie tym razem:
Lenny Kravitz - FLY AWAY https://www.youtube.com/watch?v=EvuL5jyCHOw

[FOXD]

Hmm, cisza w wątku, że aż w uszach "piszczy"

Pomimo braku ocen mojej ostatniej propozycji wrzucę kolejną, myślę mocno w klimatach lady
Otóż natchnął mnie jeden z b. dobrych kawałków LZ (z 1971 roku), którego fragment ostatnio przyjemnie mi wybrzmiał podczas oglądania filmu "Operacja Argo". Chodzi o:
Led Zeppelin - WHEN THE LEVEE BREAKS: https://www.youtube.com/watch?v=4VZtQPdSIsk

i tutaj kontynuacja (a raczej przedbieg), bardziej w klimaty korzennego bluesa, jaki preferuje lady
Mianowicie powyższy kawałek LZ skomponowali na bazie kawałka z 1929, autorstwa małżeństwa Joe McCoy-a i Memphis Minnie (inspiracją dla nich była powódź w Mississippi z 1927 roku):
Kansas Joe McCoy and Memphis Minnie - WHEN THE LEVEE BREAKS: https://www.youtube.com/watch?v=swhEa8vuP6U

Jak dla mnie wersja LZ jest znakomita, i mocno odmienna od oryginału

[lady]

No trochę temat został zapomniany Mam nadzieję, że skutecznie o nim przypomnimy
Tymczasem pozwolę sobie ocenić propozycje FOXDa.

Lenny - 3,0 - nawet nie musiałam słuchać, bo znam ten utwór dobrze.
Tak samo zresztą jak dwa powyższe.

Tak więc Led Zeppelin - 9,5 - zrobili to po swojemu, kapitalnie, no i przy okazji przypomnieli światu pewien mało znany utwór bluesowy.

Powiem tak - jeszcze 8 lat temu to Zeppelini mieliby więcej punktów za ten utwór niż Memphis Minnie i Joe McCoy
Ale już wtedy coś mnie powoli ciągnęło do bluesa, jako że z czwartej płyty Zeppelinów to on zrobił na mnie największe wrażenie przy pierwszym przesłuchaniu ("Stairway to Heaven" oczywiście znałam już wcześniej ).
Potem dokopałam się do oryginału i ze wstydem muszę przyznać, że nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia Wtedy byłam jeszcze bardziej fanką rocka, ale powoli do bluesa dojrzewałam i z czasem ten utwór stał się jednym z moich ulubionych bluesów.

Tak że dzisiaj bluesowe małżeństwo ma u mnie 10

No i skoro wzięliśmy się za covery to ja może też zaproponuję.

White Stripes - Death Letter Blues

https://www.youtube.com/watch?v=IJz3njZvVWc

oraz dla porównania oryginał:

Son House - Death Letter Blues

https://www.youtube.com/watch?v=NdgrQoZHnNY

[FOXD]

Jacka-a Whita nigdy za wiele
White Stripes - Death Letter Blues: 6,5
Oryginał tym razem nieco korzystniej wypada
Son House - Death Letter Blues 7,0

Ode mnie tym razem dość zwięźle i bez porownań:
Cream - STRANGE BREW https://www.youtube.com/watch?v=hftgytmgQgE

[Grottkauer]

To może i ja dołączę do zabawy.

Cream nigdy nie był do końca moją bajką i podobnie jest ze Strange Brew - 6,0.

Za to wolę wersję Buddy'ego Guya https://www.youtube.com/watch?v=mZlcOnaD9Jo.

Chociaż ta koncertówka jest moim zdaniem lepsza: https://www.youtube.com/watch?v=eNm0bHoNb98

Ale ze swojej strony zaproponuję kawałek z trochę (tylko trochę) innej beczki:
Chris Stapleton - TRYIN' TO UNTANGLE MY MIND
https://www.youtube.com/watch?v=asu37n6sEBY

[FOXD]

Chris Stapleton - Tryin' To Untangle My Mind - 0,0 z tendencją nawet minusową. Dla mnie w zasadzie to taki typowy country-gniot

Ode mnie tym razem "kompilacja":

Zacznijmy od oryginału z 1949 roku
Floyd Jones - ON THE ROAD AGAIN https://www.youtube.com/watch?v=ub5X0otrBbk

Kolejne wykonania (nieco odmienne):
1965 Bob Dylan - ON THE ROAD AGAIN https://www.youtube.com/watch?v=EhlsM2m4YXE
1967 Canned Heat - ON THE ROAD AGAIN https://www.youtube.com/watch?v=5j16RlNtyBE (wystąpili w 1969 roku na słynnym Woodstock-u z tym kawałkiem)
1991 Aerosmith - ON THE ROAD AGAIN https://www.youtube.com/watch?v=oKbOx4c8Wco

Jak dla mnie oryginał przebija wszystkie późniejsze wersje, ale i te późniejsze wnoszą coś ciekawego

[lady]

Wcześniej znałam tylko wersję Canned Heat, ale studyjną, nie woodstockową.
Oceniam oczywiście te wersje, które tu wrzuciłeś.

Floyd Jones - 8,0
Bob Dylan - 5,5
Canned Heat - 7,5 - studyjna miałaby tyle samo
Aerosmith - trochę się pospieszyłeś przy wrzucaniu, bo podałeś linka do czytanego tekstu utworu , a to co sama znalazłam oceniam na 5,0

No i jak tak słuchałam tych wszystkich utworów, o tylko Canned Heat ma wiele z oryginału, Dylan i Aerosmith natomiast brzmią nieco inaczej.

Ode mnie tym razem stary blues, który chyba nie doczekał się wielu coverów, może nawet żadnego, a przynajmniej ja żadnych nie znam

Blind Willie McTell - Mama, 'Tain't Long Fo' Day

https://www.youtube.com/watch?v=KHwMdVSSEAE

[FOXD]

^^
Kawałek na tyle fajny, że wyobraźnia podpowiada mi kilku wykonawców, którzy byłiby w stanie stworzyć energetyczne covery na bazie oryginału. Tak czy inaczej ocena tutaj: 7,5

Żeby jednak nie zrozbiła się monotonnia bluesowa, zwłaszcza sięgająca zamierzchłych czasów, to taka moja propozycja:
Jefferson Airplane - White Rabbit https://www.youtube.com/watch?v=XR8LFNUr3vw

kawałek doczekał się kilku coverów, ale jedyny, na który można zwrócić uwagę pochodzi z 2017 roku:
Pink - White Rabbithttps://www.youtube.com/watch?v=ya8HXx2VxFU

Niemniej daleko mu poziomem do oryginału

[kajman]

przynajmniej ja żadnych nie znam

John Paul Hammond w 1972 i Koch Shankar w 2014 (można posłuchać na spotifaju).

kawałek doczekał się kilku coverów

Kilkudziesięciu minimum.

ale jedyny, na który można zwrócić uwagę pochodzi z 2017

Czyżby? Patti Smith czy instrumentalna wersja Bensona lub chociażby Mazolewskiego. A najciekawiej zabrzmiała mi wersja Varli Jean Merman.

[lady]

John Paul Hammond w 1972 i Koch Shankar w 2014 (można posłuchać na spotifaju).

Pierwsze słyszę te imiona i nazwiska, no i na pewno posłucham tych coverów, dzięki