Nie rozumiem spadku "Kataszy" i ogólnie braku popularności płyty "Karma" w dyskografii Hey.
Nie było tam może wielkich przebojów, ale cała produkcja, teksty i forma Kasi są na wysokim poziomie.
LLucky pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:48 pm
Greta to drugi utwór po Ani, przy którym noga sama się porusza - co jest trochę dziwne, bo raczej nie jest taneczny.
Jak to nie?! Od kiedy do rocka nie można tańczyć? Oczywiście, że można!
Nie chodzi o to, że nie można. Chodzi o to, że ja nie umiem tanczyć.
W moim wykonaniu taniec do piosenki Ani wyglądałby na taniec - wprawdzie nieudolny, ale taniec. Natomiast taniec do Grety wyglądałby jak konwulsje.
obserw99 pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:52 pm
Piątek w piątek brzmi najlepiej. Nie wiem jak Wy ale czuję w muzyce Voo Voo czasem klimaty King Crimson. W tym utworze nie ale w innych tak
Tak z innej beczki. Zespół śpiewający piosenkę poetycko-turystyczną o nazwie Bez Jacka na każdym utworze wrzucał cytat z King Crimson. A co do Voo Voo to wiele u nich różnych klimatów. Ale bardzo je lubię.
kajman pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:51 pmA tak przy okazji ciekawym byłbym co sądzisz ( i FOXD także) o takim Black Aces, chociaż nie wjestem pewien na ile Wam by podpasowały klimaty w stylu ACDC. Mi podeszły.
kajman pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:51 pmA tak przy okazji ciekawym byłbym co sądzisz ( i FOXD także) o takim Black Aces, chociaż nie wjestem pewien na ile Wam by podpasowały klimaty w stylu ACDC. Mi podeszły.
obserw99 pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:52 pm
Piątek w piątek brzmi najlepiej. Nie wiem jak Wy ale czuję w muzyce Voo Voo czasem klimaty King Crimson. W tym utworze nie ale w innych tak
Tak z innej beczki. Zespół śpiewający piosenkę poetycko-turystyczną o nazwie Bez Jacka na każdym utworze wrzucał cytat z King Crimson. A co do Voo Voo to wiele u nich różnych klimatów. Ale bardzo je lubię.
Kiedyś już ustaliliśmy, że polskim odpowiednikiem King Crimson są... Świetliki.
Zacząłem nawet szukać odpowiednich wpisów, a tu kogo słyszę z głośnika? Świetlickiego.
Tomekk pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:55 pm
Nie rozumiem spadku "Kataszy" i ogólnie braku popularności płyty "Karma" w dyskografii Hey.
Nie było tam może wielkich przebojów, ale cała produkcja, teksty i forma Kasi są na wysokim poziomie.
Jedna z moich polskich płyt wszechczasów - i ulubiona z repertuaru Hey. Znam na pamięć.
obserw99 pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:52 pm
Piątek w piątek brzmi najlepiej. Nie wiem jak Wy ale czuję w muzyce Voo Voo czasem klimaty King Crimson. W tym utworze nie ale w innych tak
Tak z innej beczki. Zespół śpiewający piosenkę poetycko-turystyczną o nazwie Bez Jacka na każdym utworze wrzucał cytat z King Crimson. A co do Voo Voo to wiele u nich różnych klimatów. Ale bardzo je lubię.
4 albumy Krainy Łagodności słucham dosyć często. Wspominam wtedy Rajdy Studenckie. Łezka w oku
Sundrajta pisze: ↑pt lis 24, 2017 9:46 pmNatalia wypadła, czy to już pewna wiadomość...
Raczej tak i ja się bardzo cieszę.
A ten utwór ma tytuł, ktory fatalnie mi się w zeszycie zapisuje. Gorsze było tylko Mmm mmm mmm mmm.
Pewnie "Kukuryku"?
Oj to bardzo szkoda (NP), tak coś czułem że ten awans tylko na 30-te miejsce był bardzo niebezpieczny! Lepiej by sobie siedziała jak inni W Poczekalni przez co najmniej 20 tygodni.
Takiego lidera, to pewnie znowu z pół roku nie będę miał? Pozostaje mi tylko promować ją na prywatnej liście.