Jak dotąd, możemy być pewni nowego albumu BCClady pisze:A ja czekam na pośmiertny album Gregga Allmana, no i koniecznie coś nowego od Hugh Lauriego, też może niech Clapton coś nagra, i Bonamassa ...

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
Jak dotąd, możemy być pewni nowego albumu BCClady pisze:A ja czekam na pośmiertny album Gregga Allmana, no i koniecznie coś nowego od Hugh Lauriego, też może niech Clapton coś nagra, i Bonamassa ...
Łeee, pewnie znowu będą grali ostro, szybko i ciężko ... A mi się marzy album Bonamassy solo z jakimiś odkopanymi starymi bluesami ...Grottkauer pisze:Jak dotąd, możemy być pewni nowego albumu BCC
Dom mi się właśnie zatrząsł. Musiało gdzieś blisko walnąć.1981 pisze:Ależ wichura! I błyski! Trochę strasznie!
Takich brzmień też potrzeba. Coś jak grudniowi Stonsi? Ja chyba wolę nowe bluesy, takie jak "No Good...", czy "How Deep..."lady pisze:Łeee, pewnie znowu będą grali ostro, szybko i ciężko ... A mi się marzy album Bonamassy solo z jakimiś odkopanymi starymi bluesami ...
A ja wolę stare. Choć No Good ... szalało swego czasu na mej prywatnej LiścieGrottkauer pisze:Coś jak grudniowi Stonsi? Ja chyba wolę nowe bluesy, takie jak "No Good...", czy "How Deep..."
Ważne, że i tak jest wiele rzeczy, które Ci się podobają.Emilia pisze:L stadt po raz pierwszy z moim głosem. Muszę się przyznać, że całkiem przyjemnie mi się słucha tej dziesiątki. Gdyby tylko zamiast denerwujących Depeszów i kiepskiego męskiego byli QOTSA, Harry i Man of War to już wogóle byłby kosmos.
Nie zaprzeczę, że takie "Ride 'Em On Down" było świetne, ale tam teledysk też zrobił swoje. O proszę, więc jednak Joe potrafi Cię zadowolić również nowymi kawałkamilady pisze:A ja wolę stare. Choć No Good ... szalało swego czasu na mej prywatnej Liście
10 miejsc do góry to słabo?8azyliszek pisze:Co tak słabo?